c++
c++
C++ Compiler,
czy
C++ Buldier
jest potrzebny,
żeby móc swobodnie
programować?
Czemu C++ Buldier jest tak podobny do delphi??
To mój pierwszy post na tym forum,
ale sądzę, że już niedługo będzie ich dużo więcej!
czy
C++ Buldier
jest potrzebny,
żeby móc swobodnie
programować?
Czemu C++ Buldier jest tak podobny do delphi??
To mój pierwszy post na tym forum,
ale sądzę, że już niedługo będzie ich dużo więcej!
c++
Sory, ale muszę się przyczepić, bo ankieta jest dupna
Pierwsze primo: pascal 6.0
Ale co pascal? Bo pascal to język - nie program. No i co 6.0? Nie słyszałem o szóstej wersji pascala.
Drugie primo: c++ compiler
No jak kompilator to kompilator, nie program do programowania. Program sobie piszesz nawet w notepadzie, a kompilujesz kompilatorem.
I w ogóle co to jest za określenie "program do programowania"?
Na takie cuda techniki wołamy "edytory lub środowiska programistyczne"
Kompilatorowi podajesz źródła, a on ci oddaje program wykonywalny.
Builder to już całe środowisko RAD. I zawiera oczywiście kompilator (jak również debugger). Jeśli chcesz za pomocą 5 kliknięć myszką stworzyć przeglądarkę grafiki to Builder. Ale jeżeli chcesz programować w czystym API to wystarczy ci sam kompilator.
Odpowiadając na pytanie z ankiety, dałem "w czymś innym", bo używam Anjuty + Glade, oczywiście pod Linuksem.
.
Pierwsze primo: pascal 6.0
Ale co pascal? Bo pascal to język - nie program. No i co 6.0? Nie słyszałem o szóstej wersji pascala.
Drugie primo: c++ compiler
No jak kompilator to kompilator, nie program do programowania. Program sobie piszesz nawet w notepadzie, a kompilujesz kompilatorem.
I w ogóle co to jest za określenie "program do programowania"?
Na takie cuda techniki wołamy "edytory lub środowiska programistyczne"
Wszystko jedno. Możesz swobodnie programować posiadając sam kompilator, jak i całego Buildera. Zależy co rozumiesz pod pojęciem "swobodnie".ZIELONY pisze:C++ Compiler,
czy
C++ Buldier
jest potrzebny,
żeby móc swobodnie
programować?
Kompilatorowi podajesz źródła, a on ci oddaje program wykonywalny.
Builder to już całe środowisko RAD. I zawiera oczywiście kompilator (jak również debugger). Jeśli chcesz za pomocą 5 kliknięć myszką stworzyć przeglądarkę grafiki to Builder. Ale jeżeli chcesz programować w czystym API to wystarczy ci sam kompilator.
Bo robi go ta sama firma. Bo Builder wywodzi się z Delphi, tylko bardzo ogólnie mówiąc zmienili język programowania i wszystko co z tym związane. Zauważ że wszystkie (chyba wszystkie) komponenty VCL w Builderze pochodzą z Delphi, były pisane w Object Pascalu i posiadają związane w nim ograniczenia, które uniemożliwiają czasami lepsze wykorzystanie obiektowości języka C++ w Builderze.ZIELONY pisze:Czemu C++ Buldier jest tak podobny do delphi??
Tylko nie rób więcej takich głupich sond.ZIELONY pisze:To mój pierwszy post na tym forum,
ale sądzę, że już niedługo będzie ich dużo więcej!
Odpowiadając na pytanie z ankiety, dałem "w czymś innym", bo używam Anjuty + Glade, oczywiście pod Linuksem.
.
c++
o pięknie się zaczyna...
Sorki za taką głupią sondę!
Jestem tu nowy i to może dlatego?
Ale podpadłem!
Apropo linuxa, chodzi bez problemów?
Słuszałem, że się "sypie" czasem i już wtedy nic się nieda zrobić..
Żeczywiście tak jest?
Dzięki za krytyczne i sensowne zkomentowanie mojego posta!
Sorki za taką głupią sondę!
Jestem tu nowy i to może dlatego?
Ale podpadłem!
Apropo linuxa, chodzi bez problemów?
Słuszałem, że się "sypie" czasem i już wtedy nic się nieda zrobić..
Żeczywiście tak jest?
Dzięki za krytyczne i sensowne zkomentowanie mojego posta!
c++
Hmm... Trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie. Czy mógłbyś rozwinąć nieco skrót myślowy "sypie"?Anonymous pisze:Apropo linuxa, chodzi bez problemów?
Słuszałem, że się "sypie" czasem i już wtedy nic się nieda zrobić..
Żeczywiście tak jest?
Jeśli chodzi o moje doświadczenie z Linuksem, to powiem tylko, że nigdy jeszcze nie miałem sytuacji, żeby się już nic nie dało zrobić. A sporo eksperymentuję. Owszem, czasami zdarza się, że coś nie działa tak, jak powinno, ale wówczas jest to raczej moja wina. W takich sytuacjach muszę poświęcić nieco więcej czasu na dopieszczenie lub poprawienie tego, co popsułem lub niedorobiłem. Ale nigdy nie było tak, żeby nie można było nic zrobić. No i oczywiście kopie bezpieczeństwa - to podstawa.
Jak dobrze rozumiem - to jest samokrytyka?ZIELONY pisze:LAMERSTWO^2 !!!
.
c++
Tak to była samokrytyka....zapomniałem się zalogować i jak zobaczyłem, że się wyświetliło, że napisałem jako gość to.... nieważne.
"Sypie" już sam odgadłeś...tzn. chciałem,żeby ktoś powiedział czy żeczywiście warto mieć LINUXa.
Cholera teraz się zająłem DEVem-C++em i mam jakieś głupawe problemy...znasz się na tym?
hmm...to pytanie chyba skieruję gdzie indziej, bo Ty działasz w Linuxie,a niema(hyba)DEVa pod linuxa.
Ludzie gdzie powinny się znajdować wszystkie pliki typu *.hprzy typowej instalacji DEVa 4.9.8.0.?
Pozdrowienia!
"Sypie" już sam odgadłeś...tzn. chciałem,żeby ktoś powiedział czy żeczywiście warto mieć LINUXa.
Cholera teraz się zająłem DEVem-C++em i mam jakieś głupawe problemy...znasz się na tym?
hmm...to pytanie chyba skieruję gdzie indziej, bo Ty działasz w Linuxie,a niema(hyba)DEVa pod linuxa.
Ludzie gdzie powinny się znajdować wszystkie pliki typu *.hprzy typowej instalacji DEVa 4.9.8.0.?
Pozdrowienia!
-
- Użytkownik
- Posty: 123
- Rejestracja: 8 wrz 2004, o 22:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łowicz
- Podziękował: 2 razy
c++
Heh, ankieta rzeczywiście trochę śmiesznie wyszła (Chodzi Ci w końcu o język programowania, kompilator, czy środowisko?) Jeżeli chcesz uczyć się C++ zajrzyj do archiwum grupy pl.comp.lang.c (choćby przez ) - tam tematy typu "jak zacząć?", "jakie środowisko wybrać?" itp. napewno były wałkowane tysiące razy. Good advice: tylko pamiętaj, aby napewno najpierw zajrzeć do archiwum grupy, a potem jeżeli nie znajdziesz w nim odpowiedzi na swoje pytanie, zadać je na grupie. Usenet'owcy raczej nie traktują zbyt dobrze osób, które zadają pytania wałkowane na grupie wiele razy.
c++
Owszem, rzeczywiście warto mieć Linuksa.Anonymous pisze:chciałem,żeby ktoś powiedział czy żeczywiście warto mieć LINUXa.
Skoro używam Linuksa, to znaczy, że nie używam Dev-C++ pod Windows? Hehe, muszę niestety Cię zawieść i powiem, że Windowsów też używam. Jeśli chodzi o Deva pod Linuksa, to jako środowisko programistyczne nie ma go. Był projekt takiego Deva, ale chyba skończył się jakoś w 2001. I dobrze moim zdaniem, bo to nie potrzebne. Sytuacja jest raczej odwrotna - to kompilator i biblioteki z Linuksa (a ogólniej uniksowe) zostały przeniesione do Windows. Dev-C++ zawiera kompilator MinGW, który jest pochodną GCC. Można rzecz jasna podpiąć inny kompilator, np. Borlanda. Jeśli chodzi o biblioteki, to np. GTK+ lub wxWidgets. Ale można ich używać również z innymi środowiskami, np. Visual C++. Tak więc widzisz, Dev pod Linuksa jest nie potrzebny, bo stamtąd niejako pochodzi, a środowisk (czy po prostu edytorów) programistycznych jest sporo pod Linuksem, choćby VIM.Anonymous pisze:hmm...to pytanie chyba skieruję gdzie indziej, bo Ty działasz w Linuxie,a niema(hyba)DEVa pod linuxa.
Sory za przydługi esej, ale lepiej żebyś miał tego świadomość.
W katalogu include. U mnie na przykład jest to 'D:\Dev-Cpp\include'.Anonymous pisze:Ludzie gdzie powinny się znajdować wszystkie pliki typu *.hprzy typowej instalacji DEVa 4.9.8.0.?
Możesz to zmienić, dodać nowe katalogi lub usunąć jakieś w opcji 'Narzędzia->Opcje kompilatora' zakładka 'Katalogi' podzakładki 'Pliki nagłówkowe C/C++'.
Czy mógłbyś po zalogowaniu sprawdzać, czy cię zalogowało? Wystarczy spojrzeć na górę strony. Powinno być 'Wyloguj [ ZIELONY ]' zamiast 'Zaloguj'.ZIELONY pisze:nie chcę się powtarzać,ale..AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
coś się spie****ło z logowaniem,czy jak?
I jeszcze jedna prośba. Postaraj się pisać po polsku. Zwróć uwagę na swoją interpunkcję i ortografię.
.
c++
Moje pytania:Sytuacja jest raczej odwrotna - to kompilator i biblioteki z Linuksa (a ogólniej uniksowe) zostały przeniesione do Windows. Dev-C++ zawiera kompilator MinGW, który jest pochodną GCC. Można rzecz jasna podpiąć inny kompilator, np. Borlanda. Jeśli chodzi o biblioteki, to np. GTK+ lub wxWidgets.
1.co to są biblioteki?
Tzn. nie chodzi mi tu o taką szkolną bibliotekę, bo tu wiem o co chodzi...
miałem i w podstawówce i w liceum takie biblioteki...
ale mi chodzi o te same o których piszesz.
2.ściągnąłem zipem spakowany jakiś fajny(podobno)mały programik(ze źródłem)napisany w C++ no i chciałem go z DEVa skompilować i uruchomić, ale rzucał mi się(DEV)o pliki z rozszerzeniem *.h ... zauważyłem, że w tym folderze zipa było kilka takich plików, wydedukowałem, że są one potrzebne w działaniu tego programu, wyszukałem sobie gdzie się takie pliki znajdują(tam gdzie pisałeś Gerwazy)no i przegrałem tam te 3 pliki(*.h), ale nic to nie dało...
Tak wogóle to te pliki *.h przypominają mi moduły z Pascala, czy to jest rzeczywiście odpowiednik?
Z logowaniem mam problem, bo zazwyczaj, żeby się tak serio zalogować muszę to robić 2 razy... może to przez to, że mój nick składa się z samych z dużych liter?
Za interpunkcję i ortografię i flexję itp. to serdeczne SORY, ale zawsze z polaka(brrr) miałem tylko 3.
c++
Biblioteki to dość ogólnie mówiąc takie kolekcje różnych funkcji. Np. mamy standardową bibliotekę C i C++ (i to w nich są takie rzeczy jak printf() czy cin). Ale można tworzyć też własne biblioteki, np. obsługujące wyświetlanie okienek - GTK+. Aby można było używać danej biblioteki w swoim kodzie należy umieścić pragmę #include. To w nich są wszystkie prototypy funkcji i inne rzeczy. Sama biblioteka jest plikiem obiektowym, czyli już skompilowanym i jest tylko włączana w program. Albo też i nie, bo biblioteki dzieli się na statyczne i dynamiczne. Te dynamiczne są dołączane dopiero w trakcie uruchamiania programu.ZIELONY pisze:1.co to są biblioteki?
To zamiast opowiadać historię nieudanej kompilacji, podaj link to tych źródeł (no, chyba, że to ściśle tajne, to wtedy zrozumiem). Bo tak to chyba nikt ci nie pomoże.ZIELONY pisze:2.ściągnąłem zipem spakowany jakiś fajny(podobno)mały programik
Ale zaznaczam od razu, że jakimś specjalistą od DEVa to ja nie jestem, więc jeśli to jakiś problem z DEVem, to niczego nie obiecuję. Zresztą i tak niczego nie obiecuję .
Może to być problem zmiany domeny. Jeśli logujesz się spod matematyka.pl, a potem przekierowuje cię na forex.itl.pl, to wtedy tracisz sesję. Radzę przed każdym wysłaniem wiadomości sprawdzić, czy jest się zalogowanym (u góry strony).ZIELONY pisze:Z logowaniem mam problem, bo zazwyczaj, żeby się tak serio zalogować muszę to robić 2 razy...
To cię nie usprawiedliwia. Jesteś po prostu leń. Nawet nie chce ci się spojrzeć na to, coś nabazgrał. Wystarczy, że raz przeczytasz, a z pewnością wyłapiesz 3/4 błędów. Bo wiesz... to boli w oczy. Nie chodzi o literówki, tylko o chaotycznie napisany tekst.ZIELONY pisze:Za interpunkcję i ortografię i flexję itp. to serdeczne SORY, ale zawsze z polaka(brrr) miałem tylko 3.
.