Windą w dół
-
- Użytkownik
- Posty: 1179
- Rejestracja: 21 cze 2004, o 00:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: krk
- Pomógł: 9 razy
Windą w dół
Porusze delikatny temat ... Windows
Zadomowil sie na dobre w wiekszosci domow...
Nie da sie ukryc, ze nie jest niczym fantastycznym, wrecz uciazliwym.
Jak myslicie... kiedy minie jego era
I z innej beczki.. coraz glosniej o Longhorn (chyba nie pomylilem) ..nowa edycja Wind... slyszal cos ktos o tym..
bedzie to jeszcze gorsze?
Zadomowil sie na dobre w wiekszosci domow...
Nie da sie ukryc, ze nie jest niczym fantastycznym, wrecz uciazliwym.
Jak myslicie... kiedy minie jego era
I z innej beczki.. coraz glosniej o Longhorn (chyba nie pomylilem) ..nowa edycja Wind... slyszal cos ktos o tym..
bedzie to jeszcze gorsze?
Windą w dół
Wg mnie potrwa to jeszcze conajmniej 3-5 lat. Jest to przede wszystkim kwestia lobbingu na rzecz windows i oporu co do innych systemów operacyjnych. Już w tej chwili GNU/Linux czy FreeBSD nadają się na biurka. Nie ma ich w urzędach, bo nie ma dobrej woli lub wiedzy po stronie urzędników za to odpowiedzialnych. Co do użytkowników domowych - to głównie gry i multimedia, takie jest dzisiaj pierwszoplanowe przeznaczenie przeciętnego peceta. A niestety producenci tego typu oprogramowania nie są zbyt skorzy do wydawania wersji rónież na inne niż Windows systemy. Choć zaczyna się to powoli zmieniać. Musi się to samo napędzić: więcej użytkowników to więcej gier, a więc gier to więcej użytkowników i tak w pętelkę.marshal pisze:Jak myslicie... kiedy minie jego era
hmm... czy lepsze to nie wiem, nie znam longhorna od strony technicznej (bo mnie to po prostu nie obchodzi - i tak nie będę tego używał) ale widziałem sporo screenów z jego desktopu i muszę stwierdzić, że jeśli o to chodzi to już w tej chwili Gnome czy KDE wyglądają o niebo lepiej niż Longhorn w wersji testowej (a tu myślę, że wiele się do tego 2006 nie zmieni)marshal pisze:I z innej beczki.. coraz glosniej o Longhorn (chyba nie pomylilem) ..nowa edycja Wind... slyszal cos ktos o tym..
bedzie to jeszcze gorsze?
pozdrówko
-
- Użytkownik
- Posty: 1179
- Rejestracja: 21 cze 2004, o 00:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: krk
- Pomógł: 9 razy
Windą w dół
no trzeba przyznac ze Windows jako OS (z reszta tego nawet OSem nie mozna nazwac) nie jest dobry...
natomiast Windows jako produkt jest przedsiewzieciem wrecz genialnym pod wzgledem marketnigowym...
Pozostawiam juz temat tzw "kultury" biznesu... Windows chwytal chwyta i bedzie sie chwytal chyba wszstkich mozliwych trickow, zeby przejac jak najwieksza ilosc rynku i sprzedac jak najwiecej kopii...
tak apropos... wdzial ktos gdzies zestaw komputer+ monitor+Red Hat ;P
a z Windami owszem - to tylko jeden z calej gory lodowej pomyslow panow z Redmond
natomiast Windows jako produkt jest przedsiewzieciem wrecz genialnym pod wzgledem marketnigowym...
Pozostawiam juz temat tzw "kultury" biznesu... Windows chwytal chwyta i bedzie sie chwytal chyba wszstkich mozliwych trickow, zeby przejac jak najwieksza ilosc rynku i sprzedac jak najwiecej kopii...
tak apropos... wdzial ktos gdzies zestaw komputer+ monitor+Red Hat ;P
a z Windami owszem - to tylko jeden z calej gory lodowej pomyslow panow z Redmond
Windą w dół
Widziałem kiedyś zestaw z Linuxem, bodajże w Eclercu na warszawskich Bielanach. Nazywało się toto "zestaw szkolny" czy coś w tym guście. Niestety miało marny procek i jakąś śmieszną ilość RAMu...
-
- Użytkownik
- Posty: 292
- Rejestracja: 13 paź 2004, o 13:15
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komorow k/Warszawy
Windą w dół
A to chyba dlatego że, jak narazie, windows jest łatwiejszy w obsłudze, mam 2 systemy operacyjene Mandraka i Wina i jak narazie nie zauważyłem by np. moja mama siedziała przy linuxie
-
- Użytkownik
- Posty: 852
- Rejestracja: 23 paź 2004, o 10:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Pomógł: 28 razy
Windą w dół
windows nie jest prostszy w obsludze to tylko kwestia gustu
rok temu z kumplem zrobilismy taki test. kupil on sobie komputer nowy nigdy wczesniej nie mial swojego to pomyslelismy ze go od razu na opensource trzeba przekierowac wgralismy mu debiana pokazalismy jak sie co robi i po tygodniu uzywania komputera (dodajmy ze nigdy wczesniej swojego nie mial) ten OS stal sie dla niego intuicyjny. potem przezyl maly szok jak zobaczyl windowsa hehe i sie pyta jak tu sie programy instaluje (bo w debianie pisze jedna komende i ma dowolny soft ) to my mu mowimy ze musisz pojsc na bazar i ukrasc albo kupic za duze pieniadze w sklepie. i on po popatrzeniu na winde zauwazyl sluszenie ze ludzie powinni nam placic za uzywanie takiego szitu
a co sie dziwic ze winda jest intuicyjna jak od podstawowki dzieci na niej siedza w szkolach mialbys linux ale bill rok temu przyjechal do polski i nie ma.
rok temu z kumplem zrobilismy taki test. kupil on sobie komputer nowy nigdy wczesniej nie mial swojego to pomyslelismy ze go od razu na opensource trzeba przekierowac wgralismy mu debiana pokazalismy jak sie co robi i po tygodniu uzywania komputera (dodajmy ze nigdy wczesniej swojego nie mial) ten OS stal sie dla niego intuicyjny. potem przezyl maly szok jak zobaczyl windowsa hehe i sie pyta jak tu sie programy instaluje (bo w debianie pisze jedna komende i ma dowolny soft ) to my mu mowimy ze musisz pojsc na bazar i ukrasc albo kupic za duze pieniadze w sklepie. i on po popatrzeniu na winde zauwazyl sluszenie ze ludzie powinni nam placic za uzywanie takiego szitu
a co sie dziwic ze winda jest intuicyjna jak od podstawowki dzieci na niej siedza w szkolach mialbys linux ale bill rok temu przyjechal do polski i nie ma.
-
- Użytkownik
- Posty: 123
- Rejestracja: 8 wrz 2004, o 22:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łowicz
- Podziękował: 2 razy
Windą w dół
Przy okazji desktop'owego Linux'a, może Was zaciekawić tzw. "Project Looking Glass". Z założenia projekt ma wprowadzić nas w następną erę okienek - w świat 3D. Oczywiście można będzie uruchamiać stare aplikacje 2D. Jak twierdzą autorzy, możliwości tej technologii są ograniczone tylko wyobraźnią developerów. Screenshot'y możecie obejżeć , a oprócz tego polecałbym obejżeć . Projekt jest oczywiście Open Source. Podobno już jest parę firm, które są zainteresowane umieszczeniem owej technologii w swoich dystrybucjach.
Jako ciekawostkę powiem, że projekt jest napisany prawie w całości w Javie
Jako ciekawostkę powiem, że projekt jest napisany prawie w całości w Javie
-
- Użytkownik
- Posty: 1179
- Rejestracja: 21 cze 2004, o 00:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: krk
- Pomógł: 9 razy
Windą w dół
no niezle.... choc widac ze wciaz nie potrafia wyrwac sie z konwencji okienek..czyby to bylo najlepsze rozwiazanie... nie chce mi sie wierzyc...
niesamowite jak niektore rzeczy potrafia zawezac wyobaznie
niesamowite jak niektore rzeczy potrafia zawezac wyobaznie
-
- Użytkownik
- Posty: 852
- Rejestracja: 23 paź 2004, o 10:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Pomógł: 28 razy
Windą w dół
Hrabia odnosnie multimedi pod linuxem to bym polemizowal
mianowicie mplayer pod konsole jest duzo bardziej wydajny od odtwarzaczy z windy filmy na tej samej maszynie chodzia plynniej nie ma takich skokow przy przewijaniu i problemow z kodekami (a roznica w jakosci jest naprawde zauwazalna) przyklady mozna mnozyc
a gry hmmm sa gry oparte na wydajnych enginach pod linuxa, wiele gier jest portowanych wine tez coraz lepiej sobie poczyna wiec z kazdym dniem jest lepiej ale polemizowal bym co maja gry do jakosci systemu
mianowicie mplayer pod konsole jest duzo bardziej wydajny od odtwarzaczy z windy filmy na tej samej maszynie chodzia plynniej nie ma takich skokow przy przewijaniu i problemow z kodekami (a roznica w jakosci jest naprawde zauwazalna) przyklady mozna mnozyc
a gry hmmm sa gry oparte na wydajnych enginach pod linuxa, wiele gier jest portowanych wine tez coraz lepiej sobie poczyna wiec z kazdym dniem jest lepiej ale polemizowal bym co maja gry do jakosci systemu
Windą w dół
Wiadomo ze systemy z rodziny zwanej UNIX sa najlepsze. Aczkolwiek jest niedosyt pewnych aplikacji w innych systemach niz Win32 (np. CAD). Trzeba takze przyznac ze Win32 jest ciekawym systemem.
Pozdrawiam, GNicz
Pozdrawiam, GNicz
Windą w dół
no, tylko odnośnie multimediów nie o same filmy mi chodziarigo pisze:Hrabia odnosnie multimedi pod linuxem to bym polemizowal
mianowicie mplayer pod konsole jest duzo bardziej wydajny od odtwarzaczy z windy filmy na tej samej maszynie chodzia plynniej nie ma takich skokow przy przewijaniu i problemow z kodekami
weźmy chociaźby taki Adobe Audition (dawny Cooledit) do profesjonalnej obróbki dźwięku (choć mamy Audacity - lecz nie tak profesjonalny niestety)
myślę, że nie tak szybko doczekamy się odpowiednika na platformę uniksową (obym był złym prorokiem) a to dlatego że nie ma rynku zbytu, a nie ma rynku zbytu, bo m.in. sterowniki do profesjonalnych kart dźwiękowych wychodzą tylko dla Windows (znów z tej samej przyczyny: nie ma potrzeby na uniksy bo nie ma zapotrzebowania)
dźwięk to tylko jedna z "działek" multimediów, w innych kategoriach jest podobnie
ale jak już wcześniej pisałem - zaczyna się to zmieniać i fajnie, powoli się wszystko nakręci i będzie wzrastać zarówno popyt jak i podaż na wszelkiego rodzaju oprogramowanie uniksowe
btw. takie hity jak Władca Pierścieni czy Shrek i zdecydowana większość współczesnych produkcji były i są tworzone na platformach uniksowych, bardzo często z wykorzystaniem specjalnie stworzonego na ten cel stworzonego oprogramowania
Windą w dół
Skoro mowa o systemach to hmm...
Windows (xp) nie jest najlepszym system, Microsoft zrobił coś na szybko, niedopracował i wpuścił na rynek - zbił dużą kase. A teraz co chwile wydaje setki poprawek żeby załatać dziurawy jak ser szwajcarski system.
Z Linuxem inna sprawa, wiekszość elementów jest w nim dopracowana i zawiera mało błedów, jest bezpieczny. A z trudnością opanowania go jest tak jak było wymieniane wcześniej, kwestia gustu pozdrawiam
Windows (xp) nie jest najlepszym system, Microsoft zrobił coś na szybko, niedopracował i wpuścił na rynek - zbił dużą kase. A teraz co chwile wydaje setki poprawek żeby załatać dziurawy jak ser szwajcarski system.
Z Linuxem inna sprawa, wiekszość elementów jest w nim dopracowana i zawiera mało błedów, jest bezpieczny. A z trudnością opanowania go jest tak jak było wymieniane wcześniej, kwestia gustu pozdrawiam
Windą w dół
Korzystam z GNU/Linuksa (Debian 3.0r3) i z Windowsa XP. Jestem zadwolony z obu systemów. Nie rozumiem ludzi którzy uważają, że Windows to zły system, system jak każdy i każdy system można wysypać. Osobiście uważam, że oba te systemy są dobre tylko trzeba umieć nimi administrować, a jeżeli nie czytasz, wgrywasz jakieś gówna etc. na Windowsa to się później nie dziw, że chodzi jak chodzi. Poza tym pobaw się w obróbkę grafii na GNU/Linuksie 2D i 3D (czyli najlepsze wyjście to Photoshop i 3DS Max no ale nie ma ich odpowieników pod GNU/Linuksa) i nie zastępuj mi tu Photoshopa Gimpem bo Gimpowi daleko jeszcze do PS, a i pracodawcy wymagaj PS, nie zaś Gimpa. Tak wieć system należy wybierać tak jak język programowania czyli pod kątem tego co będziemy na/w nim robili.
Zaś co do tego to zostawię to bez komentarza bo autor chyba nie pamięta błędów do_brk(), mremap() itp. Nawet największe autrytety z dziedziny IT mówią, że w Linuksie (mówię o jądrze) wykryją potencjalnie więcej błędów niż w Windowsie (dlaczego? chyba sami się domyślicie... podpowiedź: OS).Z Linuxem inna sprawa, wiekszość elementów jest w nim dopracowana i zawiera mało błedów, jest bezpieczny. A z trudnością opanowania go jest tak jak było wymieniane wcześniej, kwestia gustu Very Happy pozdrawiam
Windą w dół
Ja pracuje na Winshit i mimo tego że nie instaluje żadnych niepotrzebnych programów jak to napisałeś to i tak czasami sie rozsypie i trzeba system od nowa stawiać. A że linux jest o niebo lepszy od winshita to potwierdzi każdy programista. Zostaje przy swoim zdaniu, że winshit ma o wiele więcej dziur od linuxa.
Pozdro:)
Pozdro:)
Windą w dół
Hmm jeżeli chodzi o Windows hmm to jest dobre jako system do nauki użytkowania komputera... Jest to system ładnie odziany w skorupke piękny płaszcz... lecz jest to system komercyjny.. za którego trzeba wydać troche kasy (chyba że ktoś gustuje w piratach). Ponad to na nim teoretycznie nie da sie wiele zrobić... Nie mamy możliwosci napisania nowych wersji lepszych, dostosowanych do naszych potrzeb. Można powiedziec ze jest to sztywny system operacyjny! Natomiast linux, jest to troche trudniejszy system w obsłudze ale bardzo szybko można załapać o co w nim chodzi i ma szeresze możliwosci manipulacji niż windows... To takie moje własne spostrzezenia.. Pozdrawiam