Windą w dół

Jonasz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 7 paź 2004, o 18:47
Lokalizacja: J-Bie

Windą w dół

Post autor: Jonasz »

gnicz pisze:Mowisz ze w oprogramowaniu z otwartym kodem zrodlowym latwiej znalezc dziury, a to nie prawda.

Pozdrawiam, GNicz
dobre, czyli uwazasz ze latwiej znalesc dziure w Windowsie ktory ma zamkniety kod zrodlowy niz w Linuksie ktorego kod zrodlowy moze przecyztasc kazdy? dobre, dobre., nawet bardzo dobre.
Hetacz pisze:
Jonasz pisze:
gnicz pisze: A od czego jest disassembler?

Pozdrawiam, GNicz
a co wspólnego ma disassembler z krytyczna dziurą kernela?
Ano to że można kernela zdeasemblować
LOL po co disassemblowac kernela jezeli ma otwarty kod zrodlowy (bo z tego co się domyślam mówisz o kernelu Linuks, nie zas o kernelu Windowsa)
gnicz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 507
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 18:24
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: ???

Windą w dół

Post autor: gnicz »

Jonasz pisze:dobre, czyli uwazasz ze latwiej znalesc dziure w Windowsie ktory ma zamkniety kod zrodlowy niz w Linuksie ktorego kod zrodlowy moze przecyztasc kazdy? dobre, dobre., nawet bardzo dobre.
Kod Win32 moze przeczytac kazdy kto dysponuje disassemblerem. Zrozumialbys o czym mowie gdybys znal sie na assemblerze.
Jonasz pisze:LOL po co disassemblowac kernela jezeli ma otwarty kod zrodlowy (bo z tego co się domyślam mówisz o kernelu Linuks, nie zas o kernelu Windowsa)
Mowa byla o Win32. W koncu poruszyles temat bezpieczenstwa kodu zamknietego i otwartego, a dissasemblowanie kodu, ktorego zrodlami dyspodujemy jest bezsensem. Z reszta do napisania exploita jest potrzebna wiedza z assemblera i trzeba zdisassemblowac kod.

Pozdrawiam, GNicz
Jonasz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 7 paź 2004, o 18:47
Lokalizacja: J-Bie

Windą w dół

Post autor: Jonasz »

gnicz pisze:ktorego zrodlami dyspodujemy jest bezsensem.
popieram, w koncu to nie ja chce disassemblować kernela tylko hetacz (bo z tego co wnioskuje on pisał o kernelu Linuks, nie zaś o kernelu Windows`a)
Poza tym gnicz ja nadal nie rozumiem o co Ci chodzi, ja mówię, że o OS inaczej będzie myślał administrator który akurat wyjechał na wczasy i wyszła krytyczna dziura kernela którego on na niszczęście ma na połowie swoich serverów i chłopak jest udupiony a zważ na to, że dość często wychodzą takie dziury w szczególności na oprgoramowanie OS oczywiście to zaleta ponieważ znikają niedoskonałości, dla nas zaleta ale dla tamtego kolesia to raczej udręka. A ty mi tu gadugadu o disassemblowaniu kernela

p.s. nie jestem może świetny z asm`a ale uwierz mi, że go jednak troche znam.
gnicz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 507
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 18:24
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: ???

Windą w dół

Post autor: gnicz »

Chodzi mi o to ze taka dziura rownie dobrze moze wyjsc na system z zamknietym kodem. To ze Linux ma otwarty kod moze z pozoru sie wydawac duzym ulatwieniem, ale tak naprawde jest to kompletnie bez roznicy. Jesli administrator-wczasowicz pomyslalby ze ,,to wszystko przez ten Open Source' to bylby w bledzie.

Pozdrawiam, GNicz
Megus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 7 lip 2004, o 18:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Paris

Windą w dół

Post autor: Megus »

Po tych Waszych milych konwersacjach zaczalem sobie sciagac Linuxa, a dokladniej Mandrakelinux 10.1 - trzeba wreszcie zobaczyc co istnieje poza Windowsem
ODPOWIEDZ