Prosty algorytm słowny

[hajsik]

Witam! Zacząłem naukę w technikum na profilu Informatyk
Na dzień dobry pan nauczyciel z programowania zadał nam taki prosty algorytm. Niestety nie wiem czy dobrze go napisałem.
Treść do tego algorytmu:
Zapisz przy użyciu prostych instrukcji typu(Zmierz, sprawdź, wykonaj, jeżeli, to) sposób obliczenia przekątnej prostokąta. Pamiętaj że musisz sprawdzić czy zmieżone boki stanowią prostokąt.

Największy problem w tym że wiem co i jak mam zrobić ale nie wiem jak to przelać na słowa.

1. Sprawdź czy boki a i a oraz b i b są względem siebie równoległe
2. Zmierz czy jedne z równoległych boków są dłuższe od drugich
3. Jeżeli powyższe warunki są spełnione jest to prostokąt
4. Wykonaj zapis a^2+b^2=c^2
5. Wykonaj potęgowanie
6. Dodaj wyniki potęgowania
7. Wynik dodania wstaw pod pierwiastek
8. Jeżeli jest to możliwe spierwiastkuj
9. Otrzymana liczba jest przekątną

Z góry wielkie dzięki za pomoc i przepraszam jeżeli nieodpowiedni temat, w nieodpowiednim pod forum.

[pfauel]

ogólnie wygląda to dobrze, tylko może zamiast tych kilku dziwnych kroków, jak na przykład:

4. Wykonaj zapis a^2+b^2=c^2

napisz, jak już masz boki a i b, oraz stwierdzone, że to rzeczywiście jest prostokąt:
4. Wykonaj \(\displaystyle{ d = \sqrt{a^2+b^2}}\)
5. d jest przekątną
i co do Twojego punktu 2. Chcesz tutaj sprawdzić, czy masz do czynienia z kwadratem, tak? Ale przecież każdy kwadrat jest jednocześnie prostokątem, także po co to?
I jeszcze na początku może trzeba by napisać: zmierz długości boków
To sformułowanie w Twoim punkcie 1. też tak dziwnie brzmi. Może lepiej, napisz, że sprawdzasz, czy kąty są proste.
pozdrawiam