matura z infy 2006 - jak wrażenia?

[liu]

I co ma robic ten program w Pascalu? Wyswietlac Hello World?

[marshal]

prawda jest taka, ze kodowanie - czyli wpisywanie instrukcji dla komputera obojetnie w jakim jezyku - to ostatni i najmniej istotny element programowania.

Istota rzeczy jest rozwiazywanie problemow, a bez znajomosci algorytmiki, logiki czyli ogolnie rzecz biorac matematyki ani rusz (pasowaloby w sumie jeszcze elektroniki i telekomuniakcji, ale tej wiedzy nie ma co wymagac na poziomie lo)

Technologie wdrazania tez sa istotne, ale ich nauka ma dopiero sens jak sie ma podstawy. (dlatego tez jak sie trenuje sztuki walki to najpierw przechodzi sie intensywny trening wytrzymalosciowy, a jak sie uczy gry na instrumencie to najpierw poznaje sie teoretyczne podstawy muzyki - nigdy na odwrot).

[Uzo]

zgadzam się z marshalem ,ale chodzi mi o to ,ze w lo bierze się podstawy programowania w pascalu i mysle ,ze to z pewnoscia wystarczy ,zeby stworzyc jakis krótki program rozwiązujący jakiś problem i niekoniecznie musi to zając wiele czasu jeśli mieliśmy z tym wcześniej stycznośc a zapewne mieliśmy skoro porywamy się na zdawanie matury z informatyki----takie jest moje zdanie i nie sadze ,zeby napisanie krótkiego programu zajmowało dużo więcej czasu niż rozwiązywanie zadań czysto matemtycznych.

A do liu mam takie pytanie : Czyli ,ze Ty w tym czasie który zajełoby Ci rozwiązywanie tych zadań matematycznych zdążyłbyś napisać program który będzie wyświetlał tylko jakiś napis? Jeśli tak to gratuluję

[liu]

No skoro nie podobają Ci się matematyczne zagadnienia to pytam. Bo większość ludzi chyba ma wyobrażenie, że informatyka polega na pisaniu programów w Pascalu które wyświetlają kolorowe napisy.

[Uzo]

Ja uważam ,że zagadnienia czysto matematyczne nie mają sensu na maturze z informatyki od tego jest matura z matematyki( która sam będe zdawał) , dlatego myślę ,że można byłoby je zastąpić czymś bardziej "informatycznym" Bo szkoda tych osób które nie wczuwają się dużo w matematyke a w samą informatykę ( chociaż wiadomo,ze praktycznie bez jedego nie ma drugiego) bo jednak to nie jedno i to samo a i matura z informatyki powinna kłaść większy nacisk na umiejętności zdobyte na lekcjach informatyki a nie zaglębiać się również w tak dużym stopniu w matematykę Gdybymsię wczuł w osobę ,która zajmuje się dużo informatyką i uważa ,że jest w tym naprawdę dobra a następnie przychodzi na maturę z tego przedmiotu i widzi przed sobą większośc matematyki to nie wiem czy to jest w porządku

[kadiii]

Tylko jakie ty programy chcesz pisać Mash? Jeśli byłyby to zadania typu OI czy innych contestów to jeszcze rozumiem, tylko na jakim one musiałyby być poziomie aby zestresowany egzaminem uczeń wymyślił szybko rozwiązanie? Jeśli miałoby to być coś w stylu - zaprogramuj algorytm Euklidesa czy Quick Sorta, albo użycie jakiś funkcji standardowych to nie miałoby to sensu - pozwoliłoby na wyuczenie się odpowiedzi i uniemożliwiło na sprawdzenie umiejętności logicznego myślenia, tak potrzebnej na kierunkach informatycznych. Tak więc nie popieram formy matury z infy, ale nie widzę dla niej alternatywy. Może np. zwiększyć ilość konkursów, w których jakieś osiągnięcie dawałoby wartość 100% matury z infy? I jeszcze raz powtarzam swoją tezę, że na poziomie liceum informatyka powinna być oparta na nauce logicznego myślenia, rozwiązywaniu zadań w sposób algorytmiczny a nie uczeniu zaawansowanych sposobów programowania ponieważ tego uczy się na studiach.
Moja wypowiedż odbiegła trochę od tematu, ale myślę, że warto zastanowić się jak powinna wyglądać matura z informatyki? Pozdrawiam i czekam na wypowiedzi innych userów.

[Uzo]

Chciałbym zaznaczyć ,że w moim pierwszym poście podałem tylko jako przykład pisanie jakiegoś programu na maturze. Jeżeli chodzi o sam typ programu to nie musiałby być on skomplikowany ,mógłby być poprostu na poziomie LO i to właśnie na przykład on sprawdził by logiczne ,myślenie , ponieważ nad danymi problemami trzeba pomyśleć i znaleźć rozwiązanie a nie pisać to co nauczyło się na pamięć. Chociaż napisanie jakiegoś prostego programu , jeśli miało się z tym wcześniej styczność ( a to logiczne) nie powinno być dużym problemem, jeśli ktoś zdaje maturę z informatyki. Jeśliby patrzeć na to pod kątem stresu ,to jasne jest ,że tak samo uczeń stresuję się na innych przedmiotach i np. na maturze z matematyki czy fizyki też trzeba logicznie myśleć (pomimo stresu), żeby wpaść na rozwiązanie niektórych zadań.

[kadiii]

To zależy co masz na myśli pod hasłem - na poziomie LO. Moim zdaniem o wiele trudniej jest zmodyfikować jakiś algorytm dla potrzeb zadania albo użyć połączenia jakiś algorytmów, czy też zauważyć samo zastosowanie danego algorytmu niż użyć nawet niestandardowo paru wzorów( chodź zadania z matmy, a już szczególnie z fizyki są czasem naprawdę trudne).

Chociaż napisanie jakiegoś prostego programu , jeśli miało się z tym wcześniej styczność ( a to logiczne) nie powinno być dużym problemem

- czym są zadania z którymi mieliśmy już styczność?
Myślę, że takie podejśćie trywializuje i schematyzuje przedmiot tak jak to się dzieje powoli z matmą, pozwalając na 'wyuczenie' się na pamięć tych przedmiotów.
Napisz może Mashu jakieś przykładowe zadanie, żeby można było konkretnie dyskutować.

[Uzo]

No przynajmniej ja w szkole brałem programowanie w pascalu i pisaliśmy programy wyznaczające jakąś wartość z wprowadzonych liczb , sprawdzające jakieś warunki, przeprowadzające zamiane między sytemami, proste animacje itp.

[kadiii]

Z twoich wypowiedzi wnioskuje, że nie zmieniłbyś wiele w maturze - pragniesz jedynie zapisywanie każdego algorytmu jako kodu wtedy będzie ok? Chyba, że nie czytałeś zadań z matury bo tam zarówno zamiana systemów liczbowych, projektowanie bazy danych jak i proste programy występują na maturze. A może ktoś studiujący już kierunek informatyczny wypowie się na temat sensowności tej matury?

[juzef]

Sensowność matury zależy moim zdaniem od liczby uczelni przez którą jest uznawana. Matura z informatyki chyba nie jest uznawana przez żadną poważniejszą uczelnię wyższą. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

[kadiii]

Myślę, że powodem jej nieuznawania jest niedopracowana forma. Gdyby była bardziej ścisła i sensowniejsza myślę, że uczelnie chętnie brałyby ją pod uwagę( A co do uczelni to wiem,że Uniwersytet Wrocławski daje za nią pewną ilość punktów - nie tyle co za matmę, ale zawsze coś).

[harcerz]

Hej
Wydaje mi się ze tegoroczna matura była całkiem w porządku, programowania było wystarczająco. Oczywiście jak ktoś jeszcze nie widział arkuszy to odsyłam na CKE:) Pierwsze dwa zadania były właśnie z algorytmiki, takiej 'na poziomie LO'. Szóste za 20pkt. było typowo programistyczne. Cały rozszerzony(err II arkusz) dało się rozwiązać albo na kartce albo zaprzęgajac do obliczeń Pascala(nie wiem tylko jak z punktacją;]).

czym są zadania z którymi mieliśmy już styczność?

Tak naprawdę na maturze były oklepane tematy. Udziwniona silnia i udziwnione liczby pierwsze. Do kanonu dochodzi jeszcze Fibonacci, jakieś proste sortowania itd - trudno z tym nie mieć styczności jeśli faktycznie się zdaje tę maturę. kadiii, zadania - mimo że tematyka dobrze znana - nie były aż takie trywialne i schematyczne;)
juzef : UW i UWr jak najbardziej biorą pod uwagę tę maturę. UWr jakoś specjalnie(tzn. na korzyść tych co zdawali;]), a na UW musisz poza matmą wybrać dwa przedmioty, więc infa jest ok.

[kadiii]

matura była całkiem w porządku

jak dla mnie (choć ja tylko ją czytałem) była taka niezbyt. Niby te zadania muszą się opieraćna podstawie programowej jednak odczytanie użycia poszczególnej wiedzy w danych zadaniach możnaby trochę utrudnić. Chodzi mi o to żeby zadania nie polegały na czymś w stylu użyj znanego ci algorytmu w zadany sposób dla podpowiedzi podajemy sposób na tacy albo sposób jest powszechnie znany. Myślę, że jedynie zadanie 5 nie podawało rozwiązania w treśći, lecz było to moim zdanie zadanie zbyt matematyczne. Nie neguje całkowice tej matury, ale sądzę, że zadania powinny iść w kierunku przypominającym zadania z olimpiady czy innych konkursów tego typu.

[kaarol]

Bardziej opłacalne jest zdawanie fizyki, bo np AGH nie bierze od tego roku infy do rekrutacji, jak i wiele uczelni wyższych. Prawda jest taka, ze matura jest prosta dla osób, które są co najmniej po pierwszym semestrze infy, matmy lub dziedzin pochodnych, dlatego że oni naprawde cos na tej informatyce robią. A jak jest w liceum to każdy wie. Dobrze też wiemy, że licea w których uczy się jako takich podstaw informatyki można policzyć na kilku dłoniach.
Informatyki było, jest i będzie za mało w programie by normalny uczeń zdołał napisać maturę na rozsądną liczbe punktów, nie biorąc korepetycji lub nie uczesnicząc w kołach zainteresowań. Wiem wiem jest grupa osób dla, których w wieku 17 czy 18 lat ta matura jest prosta, jednak nie jest ich tak wielu. Kwestią drugą jest małe specyzowanie programu, i małe wymagania od nauczycieli informatyki. Znaczna większość tej katdry na lekcji zajmuje się własną firmą, a dzieciaków zlewa.