Strona 1 z 1

Pierwsza zasady dynamiki Newtona.

: 20 sie 2011, o 13:35
autor: Zyga397
W szkole miałem bardzo słabego nauczyciela fizyki. Teraz próbuję nadrobić wszystkie moje braki ucząc się aż do tego momentu gdy wszystko będę kompletnie rozumiał.

Stąd też moje pytanie. I zasada dynamiki Newtona brzmi:
Jeżeli wypadkowa wszystkich sił działających na dane ciało jest równa zeru, to ciało pozostaje w spoczynku lub porusza się ruchem prostoliniowym jednostajnym.
Wiem, że to może banalne pytanie, ale nie mogę skumać dlaczego takie ciało miałoby się poruszać ruchem jednostajnym prostoliniowym. Przecież logicznie rzecz biorąc gdyby na jakieś ciało działało pełno sił, które się wzajemnie równoważą to powinno ono pozostać w spoczynku.

Oczywiście widziałem jakieś przykłady ze spadochroniarzem itd., ale to nadal wydaje mi się nielogiczne. Może ktoś mi to jakoś wyjaśnić?

Pierwsza zasady dynamiki Newtona.

: 20 sie 2011, o 13:41
autor: RSM
Zyga397 pisze:W szkole miałem bardzo słabego nauczyciela fizyki.
Oczywiście, zawsze wina nauczyciela.


Co do Twojego pytania. Nie przekonuje cię też przykład z samochodem jadącym ze stałą prędkością \(\displaystyle{ v}\)? Wówczas musi się rozpędzić do prędkości \(\displaystyle{ v}\) (wtedy siły się nie równoważą), później wystarczy, że siła ciągu silnika będzie co do wartości równa siłom oporu ruchu (główne to siła tarcia i oporu powietrza). Dlaczego samochód miałby się zatrzymywać, skoro działają na niego siły, których wypadkowa jest równa zeru?

Pierwsza zasady dynamiki Newtona.

: 20 sie 2011, o 13:46
autor: miki999
Przecież logicznie rzecz biorąc gdyby na jakieś ciało działało pełno sił, które się wzajemnie równoważą to powinno ono pozostać w spoczynku.
Załóżmy, że mamy krążek hokejowy na tafli lodu- nie ma żadnego tarcia, oporów powietrza czy też innych zewnętrznych sił. Uderzamy gnoja kijem. Krążek ślizga się- dlaczego niby miałby się zatrzymać, skoro nie działa żadna siła, która miałaby go spowalniać?

Pierwsza zasady dynamiki Newtona.

: 22 sie 2011, o 19:28
autor: Karoll_Fizyk
Przecież logicznie rzecz biorąc gdyby na jakieś ciało działało pełno sił, które się wzajemnie równoważą to powinno ono pozostać w spoczynku.
Oczywiście, że powinno pozostać w spoczynku..., ale tylko wtedy, kiedy od samego początku to ciało było w bez ruchu.

Proponuję Ci takie rozumowanie:
1. Kiedy ciało jest w spoczynku i nie działają na niego żadne siły lub działają, ale się równoważą, to wtedy ciało, nadal pozostaje w spoczynku.
2. Kiedy ciało porusza się ruchem jednostajnym prostoliniowym (przykład: asteroida wolna od działania sił zewnętrznych) i nie działają na nie żadne siły lub działają, ale się równoważą, to ciało to nadal będzie się poruszało ruchem jednostajnym prostoliniowym.

Myślę, że pomogłem. Pozdrawiam!