Zrastający się plastik

Cape
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 10 sie 2004, o 13:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: k.Racka

Zrastający się plastik

Post autor: Cape »


Jest tego trochę więc jeżeli nie chce się wam czytać to powiem krócej. Plastik, który sam się zrasta. Co wy na to?
Dave
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 656
Rejestracja: 14 lip 2004, o 14:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: polska
Podziękował: 16 razy

Zrastający się plastik

Post autor: Dave »

hehe niesamowite
Dzik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 23 sie 2004, o 18:55
Lokalizacja: Katowice

Zrastający się plastik

Post autor: Dzik »

Niezłe, tylko ciekawe kiedy wprowadzą to do produkcji seryjnej
Dave
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 656
Rejestracja: 14 lip 2004, o 14:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: polska
Podziękował: 16 razy

Zrastający się plastik

Post autor: Dave »

3-5 lat odwolujac sie do artykulu
Cape
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 10 sie 2004, o 13:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: k.Racka

Zrastający się plastik

Post autor: Cape »

tak ale swoją drogą może przydać się w życiu
marshal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1179
Rejestracja: 21 cze 2004, o 00:51
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: krk
Pomógł: 9 razy

Zrastający się plastik

Post autor: marshal »

Gazeta.pl pisze:Ich polimer jest w istocie materiałem kompozytowym złożonym z kilku różnych materiałów. Wewnątrz spolimeryzowanego plastiku znajdują się bowiem malutkie "kropelki" monomeru (dicyklopentadienu) i jeszcze mniejsze krople katalizatora (tzw. katalizatora Grubba zawierającego atom rzadkiego metalu - rutenu). Kiedy plastik pęka, monomer z tych miniaturowych kapsułek wycieka, natyka się na uwolniony katalizator i na nowo rozpoczyna się proces polimeryzacji. Plastik po chwili jest sklejony. Naukowcy oceniają, że po 48 godzinach od pęknięcia materiał jest jak nowy - jego wytrzymałość sięga trzech czwartych poprzedniej wytrzymałości.
przyznaje ze sprawa jest fajna, ale jednak te kropelki tez sie kiedys skoncza i w koncu nie bedzie sie w stanie zrastac...
Czyli po prostu wydluzyli (moze i znacze, o tym nie wspomniano) zywotnosc plastiku, ale nie popadajmy w euforie.
Poza tym wspominaja rowniez, ze wytrzymalosc siega 3/4 poprzedniej wytrzymalosci, wiec z kazdym peknieciem bedziemy mieli coraz slabszy material...

No niech mysla naukowcy, w koncu za to im placa (tam przynajmniej placa godziwie , a u nas... no comments)
Cape
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 10 sie 2004, o 13:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: k.Racka

Zrastający się plastik

Post autor: Cape »

Zgadzam się, ale jednak lepsze to niż nic. Może jeszcze coś wymyślą w tej sprawie?
marshal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1179
Rejestracja: 21 cze 2004, o 00:51
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: krk
Pomógł: 9 razy

Zrastający się plastik

Post autor: marshal »

nie no jasne, ale trzeba przyznac ze juz dawno nie bylo jakiegos rewolucyjnego wynalazku jak na przyklad zamek blsykawiczny

Poki co tylko cos ulepszaja
ODPOWIEDZ