Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
- cosinus90
- Użytkownik
- Posty: 5030
- Rejestracja: 18 cze 2010, o 18:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 777 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Moja automatyczna odpowiedź na taki typ tematu jest "co już zrobiłeś w tych zadaniach, w którym miejscu pojawia się problem?"
Choć akurat temat w dziale całek jest jeszcze osobną sprawą, bo tam zawsze jest nasz niezmordowany mariuszm który musi za wszelką cenę pokazać swoje gotowe (ale koniecznie inne niż sugerowane przez kogoś innego) rozwiązanie.
Choć akurat temat w dziale całek jest jeszcze osobną sprawą, bo tam zawsze jest nasz niezmordowany mariuszm który musi za wszelką cenę pokazać swoje gotowe (ale koniecznie inne niż sugerowane przez kogoś innego) rozwiązanie.
- musialmi
- Użytkownik
- Posty: 3466
- Rejestracja: 3 sty 2014, o 13:03
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PWr ocław
- Podziękował: 382 razy
- Pomógł: 434 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Dobrą sprawą byłoby chyba dodanie takiej funkcji, że autor nowego tematu w działach z rozwiązywaniem zadań musi wybrać jedną z dwóch opcji: chce gotowca/ chce wskazówkę.
-
- Administrator
- Posty: 34239
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Dobrą sprawą byłoby, gdyby autorzy zadań okazywali czasem trochę więcej wysiłku i poza zapisaniem łysych zadań dodawali jakieś komentarze. Dopisanie dwóch - trzech zdań o postępach w zadaniu albo miejscach, gdzie pojawiają się problemy, czy też napisanie o oczekiwaniach (wskazówki, podpowiedzi, początek rozwiązania, gotowiec itp) zajmie dwie-trzy minuty i oszczędziłoby dodatkowe pytania oraz sam wątek szybciej i sprawniej zostałby przedyskutowany. No ale na lenistwo nic nie poradzimy...musialmi pisze:Dobrą sprawą byłoby chyba dodanie takiej funkcji, że autor nowego tematu w działach z rozwiązywaniem zadań musi wybrać jedną z dwóch opcji: chce gotowca/ chce wskazówkę.
- rtuszyns
- Użytkownik
- Posty: 2042
- Rejestracja: 29 gru 2006, o 23:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 229 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Zgadzam się dokładnie i w całości. Do tego dołączyć również można krytykowanie innych rozwiązań (notabene dobrych i prawidłowych).cosinus90 pisze:Choć akurat temat w dziale całek jest jeszcze osobną sprawą, bo tam zawsze jest nasz niezmordowany mariuszm który musi za wszelką cenę pokazać swoje gotowe (ale koniecznie inne niż sugerowane przez kogoś innego) rozwiązanie.
Po takich ułańskich zachowaniach niektórych użytkowników człowiek trochę nabiera niechęci...
-
- Użytkownik
- Posty: 6882
- Rejestracja: 7 gru 2010, o 16:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów
- Podziękował: 50 razy
- Pomógł: 1112 razy
- rtuszyns
- Użytkownik
- Posty: 2042
- Rejestracja: 29 gru 2006, o 23:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 229 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Ułańska fantazja - to miałem na myśli. Myślę, że niektórym należałoby pokazać ową naszą dyskusję i może sami się wypowiedzą...kruszewski pisze:Każdy ułan jest zagończykiem.
W.Kr.
-
- Użytkownik
- Posty: 6882
- Rejestracja: 7 gru 2010, o 16:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów
- Podziękował: 50 razy
- Pomógł: 1112 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Tylko jak zaprosić ich do dyskusji jeżeli nie czytają I-go rozdziału?
Może poprzez tygodniowy automatycznie dopisywany jednowiersz o tym by zaglądnęli tu ?
W.Kr.
Ułan bez fantazji to nawet nie taboryta.
Zagończyk, to ułan z fantazją.
Parafrazując żurawiejkę: " bo w taborach to hołota, tam wsiadają na koń z płota".
Może poprzez tygodniowy automatycznie dopisywany jednowiersz o tym by zaglądnęli tu ?
W.Kr.
Ułan bez fantazji to nawet nie taboryta.
Zagończyk, to ułan z fantazją.
Parafrazując żurawiejkę: " bo w taborach to hołota, tam wsiadają na koń z płota".
- Dasio11
- Moderator
- Posty: 10223
- Rejestracja: 21 kwie 2009, o 19:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 40 razy
- Pomógł: 2361 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Tak daleko, jak sięga moja wiedza o zagadnieniu obliczania całek nieoznaczonych, jest w nim bardzo niewiele do rozumienia. A i w skromnym zakresie metodyki autor, po otrzymaniu rozwiązania, zadał odnoszące się do niego pytanie i dostał odpowiedź.mortan517 pisze:No i teraz trzeba się zastanowić, czy autorowi tematu chodziło o samego gotowca, czy o zrozumienie. Możemy się domyślać, jak ktoś pisząc temat nie napisze nawet jednego zdania, tylko od razu samą treść to nie chce nic więcej jak gotowca.
- mortan517
- Użytkownik
- Posty: 3359
- Rejestracja: 6 lis 2011, o 15:38
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krk
- Podziękował: 112 razy
- Pomógł: 662 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Gdy pisałem, w przytoczonym temacie był wyłącznie jeden post.Dasio11 pisze:Tak daleko, jak sięga moja wiedza o zagadnieniu obliczania całek nieoznaczonych, jest w nim bardzo niewiele do rozumienia. A i w skromnym zakresie metodyki autor, po otrzymaniu rozwiązania, zadał odnoszące się do niego pytanie i dostał odpowiedź.mortan517 pisze:No i teraz trzeba się zastanowić, czy autorowi tematu chodziło o samego gotowca, czy o zrozumienie. Możemy się domyślać, jak ktoś pisząc temat nie napisze nawet jednego zdania, tylko od razu samą treść to nie chce nic więcej jak gotowca.
- rtuszyns
- Użytkownik
- Posty: 2042
- Rejestracja: 29 gru 2006, o 23:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 229 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Chciałbym wrócić do tego tematu i ludzi notorycznie dających pełne odpowiedzi (czytaj gotowce). Co o takich użytkownikach można powiedzieć? Jak myślicie po co to robią?cosinus90 pisze:Moja automatyczna odpowiedź na taki typ tematu jest "co już zrobiłeś w tych zadaniach, w którym miejscu pojawia się problem?"
Choć akurat temat w dziale całek jest jeszcze osobną sprawą, bo tam zawsze jest nasz niezmordowany mariuszm który musi za wszelką cenę pokazać swoje gotowe (ale koniecznie inne niż sugerowane przez kogoś innego) rozwiązanie.
Wytłumaczeniem może też być, że chcą być najlepsi i najszybsi nie zważając nawet na ciężką pracę innych. Co o tym sądzicie?
- cosinus90
- Użytkownik
- Posty: 5030
- Rejestracja: 18 cze 2010, o 18:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 777 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Nie wiem, najlepiej ich zapytać. Ale dość prawdopodobne że jest tak jak napisałeś, czyli są to ludzie którzy czują konieczność zabłyśnięcia swoją wiedzą.
Ogólnie to już chyba wszystko zostało powiedziane, więc raczej nie ma sensu wałkować tematu.
Ogólnie to już chyba wszystko zostało powiedziane, więc raczej nie ma sensu wałkować tematu.
- rtuszyns
- Użytkownik
- Posty: 2042
- Rejestracja: 29 gru 2006, o 23:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 229 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami lub propozycjami dziś zwróciłem uwagę poprzez PW jednemu z użytkowników, który po próbach wytłumaczenia przez innych pewnego zagadnienia w temacie (naprowadzenie na sposób rozwiązania, podpowiedzi), bez żadnych ogródek podał gotowca. Po mojej wiadomości prywatnej dostałem odpowiedź i w niej brak jakiegokolwiek szacunku. Moja wiadomość do tego użytkownika miała charakter przyjazny, proszący o nierobienie tego typu rzeczy, na co dostałem odpowiedź, że ów jegomość "nie przyjmuje uwagi za zasadną" do tego zasłaniając się brakiem merytorycznej i metodycznej pomocy ze strony innych piszących, odpowiadających na tamten temat.
Mogę powiedzieć jedno. Przez tego typu użytkowników forum traci na swojej wartości edukacyjnej stając się jedynie maszynką do generowania gotowców.
Zastanówmy się zatem jak temu zaradzić.
Moim zdaniem problem powoli, ale coraz bardziej staje się obszerniejszy i obawiam się, że może dojść do notorycznych dawań gotowców...
Mogę powiedzieć jedno. Przez tego typu użytkowników forum traci na swojej wartości edukacyjnej stając się jedynie maszynką do generowania gotowców.
Zastanówmy się zatem jak temu zaradzić.
Moim zdaniem problem powoli, ale coraz bardziej staje się obszerniejszy i obawiam się, że może dojść do notorycznych dawań gotowców...
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15687
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 196 razy
- Pomógł: 5220 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
Jak dla mnie "gotowce" wcale nie powodują automatycznie spadku wartości edukacyjnej forum.
Człowiek szuka zadanka podobnego do tych, które chce rozwiązać i znajduje pełne rozwiązanie, zamiast rozbitego na ileś tam wypowiedzi, często niepełnego, nawet po złożeniu kawałków (bo przecież nie każdy musi mieć problemy z tym samym elementem zadania, pytający nie wie czegoś tam, dostaje wskazówkę, bazgrze sobie w zeszycie/gdziekolwiek, a niekoniecznie zapisuje propozycję rozwiązania/część rozwiązania w poście na forum, coś mu nie wychodzi, to zadaje dalsze pytanie, etc.). Może je łatwo (bądź niełatwo ;p) przeanalizować bez zabawy w układanie puzzli.
Natomiast gotowe rozwiązania mogą nie służyć poszczególnym userom, proszącym o pomoc, gdyż "o, fajnie, gotowiec jest, to se przepiszę i idę na piwko". Ale jeśli komuś zależy na zrozumieniu zagadnienia, to raczej osoba taka nie przyjmie tego typu podejścia, prawdopodobnie będzie kontynuować samodzielne próby/pytać o wskazówki. W przeciwnym przypadku może być inaczej... Tylko czy forum jest od wychowywania ludzi, zmieniania ich priorytetów (co wydaje się i tak niewykonalne)? Moim zdaniem nie, choć moje zdanie ma tu niewielką wagę.
Rzeczywiście dość nie w porządku wydaje się sytuacja, w której osoba/grupa osób pomaga komuś w dojściu do rozwiązania, a inny user wyskakuje z gotowcem, ale jeśli nie przyjąć zwyczaju karania takich przypadków (a nie przyjęto; dyskusja na ten temat miała miejsce już co najmniej 2 razy), to nie ma co liczyć na to, że wszyscy będą robić tak, jak chcesz, bo "wypada". A prywatne wiadomości to "sprawa między użytkownikami" (przynajmniej, o ile się orientuję, na tym forum), zatem nie ma co oczekiwać wysokiej kultury i taktu.
Człowiek szuka zadanka podobnego do tych, które chce rozwiązać i znajduje pełne rozwiązanie, zamiast rozbitego na ileś tam wypowiedzi, często niepełnego, nawet po złożeniu kawałków (bo przecież nie każdy musi mieć problemy z tym samym elementem zadania, pytający nie wie czegoś tam, dostaje wskazówkę, bazgrze sobie w zeszycie/gdziekolwiek, a niekoniecznie zapisuje propozycję rozwiązania/część rozwiązania w poście na forum, coś mu nie wychodzi, to zadaje dalsze pytanie, etc.). Może je łatwo (bądź niełatwo ;p) przeanalizować bez zabawy w układanie puzzli.
Natomiast gotowe rozwiązania mogą nie służyć poszczególnym userom, proszącym o pomoc, gdyż "o, fajnie, gotowiec jest, to se przepiszę i idę na piwko". Ale jeśli komuś zależy na zrozumieniu zagadnienia, to raczej osoba taka nie przyjmie tego typu podejścia, prawdopodobnie będzie kontynuować samodzielne próby/pytać o wskazówki. W przeciwnym przypadku może być inaczej... Tylko czy forum jest od wychowywania ludzi, zmieniania ich priorytetów (co wydaje się i tak niewykonalne)? Moim zdaniem nie, choć moje zdanie ma tu niewielką wagę.
Rzeczywiście dość nie w porządku wydaje się sytuacja, w której osoba/grupa osób pomaga komuś w dojściu do rozwiązania, a inny user wyskakuje z gotowcem, ale jeśli nie przyjąć zwyczaju karania takich przypadków (a nie przyjęto; dyskusja na ten temat miała miejsce już co najmniej 2 razy), to nie ma co liczyć na to, że wszyscy będą robić tak, jak chcesz, bo "wypada". A prywatne wiadomości to "sprawa między użytkownikami" (przynajmniej, o ile się orientuję, na tym forum), zatem nie ma co oczekiwać wysokiej kultury i taktu.
- leszczu450
- Użytkownik
- Posty: 4414
- Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1589 razy
- Pomógł: 364 razy
Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl
rtuszyns, to rzeczywiście budzi niepokój. Jednak może to tylko przypadek? Może po prostu trafił Pan na takiego niemiłego "gościa" ?