Strona 1 z 1

symetralna boku

: 29 lis 2008, o 17:35
autor: lolek900
prosze o pomoc w tym zadaniu, bo sam nie daje rady:/

Dane są punkty A = (-1,-2), B = (4,2), C = (-1,4).
a) za pomocą układu nierownosci opisz trojkąt ABC
b) oblicz odleglosc punktu A od prostej BC
c) oblicz pole kola opisanego na trojkacie ABC
d) wyznacz rownanie symetralnej boku BC.

w punkcie a) chodzi oto zeby umiescic te punkty w ukladzie wspolrzednych i po prostu narysowac trojkat??
b) najpierw obliczylem wspolrzedne srodka odcinka BC i wyszlo mi S = (3/2, 3)
potem policzylem dlugosc odcinka AS i wyszlo mi \(\displaystyle{ \frac{5 \sqrt{3} }{2}}\)
c) pole kola pi*r^2, wiec brakuje mi r, ktory policzylem tak: najpierw wyznaczylem punkt srodka ciezkosci trojkata, czyli S = (2/3, 4/3) i nastepnie policzylem dlugosc odcinka CS i wyszlo mi \(\displaystyle{ \frac{ \sqrt{89} }{3}}\) i to jest niby to r, wstawilem pod wzor na pole koła i otrzymalem wynik: P = ok. 31.

bardzo prosze o sprawdzenie i pomoc do punktu d)

symetralna boku

: 29 lis 2008, o 18:05
autor: Moraxus
a)
lolek900 pisze:w punkcie a) chodzi oto zeby umiescic te punkty w ukladzie wspolrzednych i po prostu narysowac trojkat??
Nie, musisz zrobić wszystko tak jak jest wytłumaczone tutaj:
https://www.matematyka.pl/92200.htm

b)
Oblicz długość wszystkich boków trójkąta (tak jakby były wektorami).
Wyjdzie, że:
\(\displaystyle{ \left| AB \right|= \sqrt{41}}\)
\(\displaystyle{ \left| BC \right|= \sqrt{41}}\)
\(\displaystyle{ \left| AC \right|= 6}\)

Wynika z tego, że trójkąt jest równoramienny.
Narysuj sobie teraz szukaną odległość (która tak naprawdę jest wysokością trójkąta), oraz drugą wysokość (opuszczoną na bok AC).
Oznacz wysokości jako x i y i zauważ, że pole trójkąta możemy policzyć z obu tych wysokości, więc mamy równanie:

\(\displaystyle{ \frac{ \sqrt{41} x}{2}= \frac{6y}{2}}\)

Ponadto z twierdzenia pitagorasa wynika, że \(\displaystyle{ AB ^{2}=y ^{2}+3 ^{2}}\)

Więc możemy policzyć y:
\(\displaystyle{ \sqrt{41} ^{2} =3 ^{2} +y ^{2}}\)
\(\displaystyle{ y= \sqrt{32}=4 \sqrt{2}}\)
Trójka wzięła się stąd, ze wysokość y dzieli AC na połowy.

Teraz tylko podstawiasz y do pierwszego równania i wyliczasz szukaną wysokośc.

Mam nadzieje, że troche pomogłem.

symetralna boku

: 30 lis 2008, o 12:09
autor: lolek900
dzięki:) ale troszke mi sie nie zgadza, bo jak liczylem dlugosci tych bokow trojkata, to odcinek BC wyniosl mi \(\displaystyle{ \sqrt{29}}\)
a czy podpunkt c) mam zrobiony dobrze? i jesli byloby to mozliwe prosze jeszcze o jakies wskazowki do podpunktu d)
/a mam jeszcze takie pytanie odnosnie a) : dlaczego ta szukana dlugosc odcinka, to wlasnie wysokosc?/

symetralna boku

: 30 lis 2008, o 12:17
autor: Moraxus
lolek900 pisze:dzięki:) ale troszke mi sie nie zgadza, bo jak liczylem dlugosci tych bokow trojkata, to odcinek BC wyniosl mi \(\displaystyle{ \sqrt{29}}\)
Policz jeszcze raz ale możliwe, że ja sie pomyliłem.
/a mam jeszcze takie pytanie odnosnie a) : dlaczego ta szukana dlugosc odcinka, to wlasnie wysokosc?/
Dlatego, że odległość między odcinkiem a punktem to najkrótszy możliwy odcinek, który je łączy, a najkrótszy będzie odcinek prostopadły czyli po prostu wysokość trójkąta.

Co do reszty to niestety sam nie jestem pewny jak należy to zrobić, więc musi Ci pomóc ktoś inny.

symetralna boku

: 30 lis 2008, o 12:24
autor: lolek900
ok, jeszcze raz dzieki:)