Witam. Od jakiegoś czasu dłubie sobie pewne zadanko i doszedłem do momentu gdzie będę potrzebował waszej pomocy
Otóż chodzi o to żeby z równania wyznaczyć x oraz żeby wyznaczyć y
oto zadanie
\(\displaystyle{ (x+y)^2 - (x+y) +2 = 2C}\)
Gdzie c jest dowolną stałą
Wyznacz X w funkcji kwadratowej
Re: Wyznacz X w funkcji kwadratowej
No chodzi o to że w zadanku mam funkcje f(x,y) gdzie x i y są zmiennymi - prosze mi uwierzyć że doprowadzenie tego do tej prostej postaci proszącej się o delte kosztowało mnie kilka dni roboty ^^
Jednak nie ma na to jakiegoś zgrabnego sposobu?
Jeżeli mam funkcję \(\displaystyle{ y = x^2}\) no to wtedy \(\displaystyle{ x = \sqrt{y}}\) i jest to proste.
Jednak dla \(\displaystyle{ y = (x+1)^2}\) już się nie da wyznaczyć x??
Jednak nie ma na to jakiegoś zgrabnego sposobu?
Jeżeli mam funkcję \(\displaystyle{ y = x^2}\) no to wtedy \(\displaystyle{ x = \sqrt{y}}\) i jest to proste.
Jednak dla \(\displaystyle{ y = (x+1)^2}\) już się nie da wyznaczyć x??
-
- Administrator
- Posty: 34129
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5192 razy
Re: Wyznacz X w funkcji kwadratowej
Dziękuje za pomoc
Już mi się to udało wyznaczyć
Po pierwsze we wcześniejszych obliczeniach miałem błąd ^^
I równanie miało mieć postać
\(\displaystyle{ (x+y)^2−(x+3y)+2=2C}\)
I jeżeli dobrze je policzyłem to x (jeden który spełnia warunek) jeśli dobrze go przepisuje wynosi
\(\displaystyle{ x= \frac{3-2y+ \sqrt{8C -8y + 1} }{2} }\)
Dodano po 43 minutach 7 sekundach:
W każdym razie poszedłemz obliczeniami do przodu i narodził mi się nowy problem, ale to już nie jest nierówność tylko ciąg więc opiszę go gdzie indziej
Już mi się to udało wyznaczyć
Po pierwsze we wcześniejszych obliczeniach miałem błąd ^^
I równanie miało mieć postać
\(\displaystyle{ (x+y)^2−(x+3y)+2=2C}\)
I jeżeli dobrze je policzyłem to x (jeden który spełnia warunek) jeśli dobrze go przepisuje wynosi
\(\displaystyle{ x= \frac{3-2y+ \sqrt{8C -8y + 1} }{2} }\)
Dodano po 43 minutach 7 sekundach:
W każdym razie poszedłemz obliczeniami do przodu i narodził mi się nowy problem, ale to już nie jest nierówność tylko ciąg więc opiszę go gdzie indziej