Prawdopodobieństwo sumy zmiennych o różnym rozkładzie

Podzielność. Reszty z dzielenia. Kongruencje. Systemy pozycyjne. Równania diofantyczne. Liczby pierwsze i względnie pierwsze. NWW i NWD.
matemix
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 465
Rejestracja: 10 cze 2008, o 19:38
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 12 razy
Pomógł: 1 raz

Prawdopodobieństwo sumy zmiennych o różnym rozkładzie

Post autor: matemix »

Próbuję zrozumieć i rozszerzyć dowód Widynskiego z tej publikacji:

Kod: Zaznacz cały

https://arxiv.org/pdf/1704.00358.pdf
Ale nie za bardzo go czuję. Sekcja 5 - uniformity. Niedawno obejrzałem filmik:

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=IaSGqQa5O-M
od 7:20. I nabiera to dla mnie sensu. Czy uważacie, że dowód Widynskiego jest poprawny? Czy ktoś mógłby mi to wytłumaczyć bardziej elementarnie? zwłaszcza pierwszy krok w którym mamy:

\(\displaystyle{ P(y) = \sum_{x=0}^{2^{n}-1} (P(x) \cdot P(weyl))}\)

Czy to jest poprawny zapis i dlaczego? To co ja chcę zrobić to obliczyć prawdopodobieństwo nie sumy, ale sumy mod 2. Czyli rozważamy element \(\displaystyle{ y}\) w przedziale \(\displaystyle{ [0, 2^{n}-1]}\) i chcemy obliczyć prawdopodobieństwo \(\displaystyle{ y}\), gdzie \(\displaystyle{ y = x \oplus weyl}\). Dalej zapisujemy:

\(\displaystyle{ P(y) = \sum_{x=0}^{2^{n}-1} (P(x) \cdot P(weyl))}\)

Ale, czy mogę to tak zapisać? Dokładnie tak jak zrobił Widynski?

PS Widynski musi zakładać też, że prawdopodobieństwo weyl jest niezależne od x. W rzeczywistości tak nie jest bo x w jego generatorze zależy do weyl, ale to szczegół. Ta zależność jest niewykrywalna statystycznie, więc w praktyce możemy założyć niezależność.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2023, o 08:39 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Aktywne linki do stron zewnętrznych!
ODPOWIEDZ