Matematyka.pl

Symetria względem osi \(\displaystyle{ (0,0)}\)? To znaczy?

Nie. Zobacz czym jest a a nie jest liczbą tylko wektorem przecież Niby program banalny a już szeryf się pogubił. Jeśli chodzi o prosty program (bo o taki przecież chodzi), w którym a jest zmienną: #include <iostream> int main() { int a,n; int iloczyn=1; std::cin>>n; for(int i=0; i!=n; i++){ std::ci...

Dzisiaj na laboratorium dowiedziałem się, że gdyby przy wypisywaniu tablicy użyć
zamiast endl, to program by przeszedł

Nie wchodzi, dzięki za pomoc. Poddaję się juz na dzisiaj z tym zadaniem ;/

Nie wiem, niby powinno działac, no i w sumie działa, ale ciągle za wolno Nie wiem jak to się da zrobić szybciej, bez sensu

Na początku wyglądał podobnie jak Twój, jednak w trakcie zabawy wskaźnikami tak się popsuł ;P Troche pokombinowałem i uznałem, że trzeba jakoś zrobić wskaźniki, które będą wskazywały na wskaźniki z tej pierwszej tablicy. Tylko jak to zrobić? Czytam o wskaźnikach do wskaźników i cięgle nie moge tego ...

Dostajemy na wejściu liczbe całkowitą (liczbe elementów tablicy), następnie elementy tej tablicy. Później kolejną liczbę całkowitą, która mówi ile razy chcemy wypisać pewne elementy tablicy i na końcu dostajemy liczby, które mówią, które elementy tej pierwszej tablicy chcemy wypisać. Na przykład dan...

Muszę podać przykład takiego rozkładu na \(\displaystyle{ R ^{2}}\), że jego rozkłady brzegowe są normalne ale on sam nie jest rozkładem dwuwymiarowym normalnym.
Umie ktoś coś takiego podać?

Gouranga pisze:Premislav, czytaj Gazetę Polską Codzienną i oglądaj TV Republika, wyjdziesz na tym lepiej niż na wybiórczej i tvn

Nie wiem czy trollujesz czy piszesz serio ale wybór który przedstawiłeś to wybór pomiędzy dżumą a cholerą. Dobrze, że jest trzecia droga - nic z przedstawionych powyżej.

Aha, to wszystko jasne. Myślałem, że może mieć potencjalnie dowolnie wiele cyfr a nie aktualnie
W tym tkwił problem, dzięki bo nie dawało mi to spokoju.

Stąd, że ma ona \(\displaystyle{ k}\) cyfr po przecinku, zatem mogę zapisać liczbę wymierną postaci \(\displaystyle{ \frac{wszystkie te cyfry po przecinku}{10 ^{k} }}\), która będzie równa liczbie \(\displaystyle{ x}\)

\(\displaystyle{ k}\) może być przecież dowolnie duże, zatem nie widzę tu błędu

Na tej, że skoro jest to \(\displaystyle{ k-ta}\) liczba, to musi mieć \(\displaystyle{ k}\) cyfr po przecinku, zatem skończenie wiele. Biorę te cyfry i dzielę przez \(\displaystyle{ 10}\) do odpowiedniej potęgi

Edit: Oczywiście powinna mieć co najmniej \(\displaystyle{ k}\) cyfr po przecinku, nie dokładnie tyle ale można ustalić, że ma mieć dokładnie tyle

Obojętnie jaki ciąg, pierwszy lepszy z wikipedii: 0,267888928717743... 0,271673820983098... 0,219212212222222... 0,342111334423422... 0,213421113344234... 0,954112122893457... 0,739208396716263.. I liczba np 0,3802334... która na k-tym miejscu ma inną cyfrę niż k-ta liczba w ciągu. Każda z tych licz...

Znam dowód tego, że liczb rzeczywistych jest nieprzeliczalnie wiele (metoda przekątniowa), znam też dowód faktu, że liczb wymiernych jest przeliczalnie wiele. Jednak kiedy próbuję za pomocą rozumowania przekątniowego wywnioskować moc zbioru liczb wymiernych, to wychodzi, że jest ich nieprzeliczalnie...

Mała wskazówka: nie jest to trudne.