Matematyka.pl

Jak chcesz AGH to musisz brać pod uwagę jeszcze język angielski (podstawowy i rozszerzenie) i podstawy z matematyki (jak będzie <80%). Jeśli jest to dobrze pozdawane to nawet ta najbardziej oblegana jest możliwa. A co do UAM to nie wiem jakie progi, ale przypuszczam, że raczej nie będą zbyt wysokie

Na UJ się dostaniesz. Na AGH (bez tej najbardziej obleganej) też

Moja szklana kula mówi, że może być różnie.


Ale na UJ (nie TCS) progi raczej nie są wygórowane.

Z tego co wcześniej było napisane to żadne, bo musiałby mieć wszystko to co się zdaje na egzaminie, a takich jeszcze w Polsce nie ma

Po ukończeniu matematyki nauczycielskiej oczywiście zdobywa się pełne uprawnienia do nauczania matematyki na poziomie szkoły średniej i niższych. Z uwagi jednak na charakter uniwersytetu i rozwiązania związane ze specjalnością, można mieć odczucie, że przygotowanie pedagogiczne jest "słabsze&q...

Jeśli chcesz być nauczycielem to nie wiem czy UJ jest najlepszym wyborem. To znaczy matematykę będziesz umiał (i w razie zrezygnowania z bycia nauczycielem będzie to przydatne), ale pod względem pedagogicznego przygotowania myślę, że są lepsze uczelnie pod tym względem.

Zaznaczasz te, które chcesz usunąć i w prawym dolnym rogu wybierasz z listy usuń zaznaczone

Witam! Zastanawiam się czy można po skończeniu licencjatu z matematyki (ewentualnie ogólniej: z dowolnego kierunku) rekrutować się na II stopień gdzieś za granicą: Niemcy, USA, Anglia, Szkocja (bądź w sumie dowolny kraj). Oczywiście wiem, że język trzeba dobrze znać i pewnie jakiś certyfikat mieć. A...

Na stronie AGH masz wypisane progi. Pamiętaj, że to na którym miejscu da się kierunek (przy rekrutacji) też wpływa na ten próg

To skoro chcesz matematykę to czemu nie matematyka finansowa?

Ad 1) Piszesz na starych zasadach.

Może i inicjatywa. Tego nie wiem. A temat mógłby istnieć, bo ktoś by chciał trenować przed maturą i nie wiedziałby czy tej funkcji "może" używać.

To szkoła nie ma obowiązku zapewnienia kalkulatorów? U mnie tak było przynajmniej. Składka co roku bodajże 1 zł (tylko maturalne) i były szkolne kalkulatory.

Są. Poza tym rozumiejąc co to jest procent nie potrzebujesz specjalnego klawisza.

Wpisz w goole grafika kalkulator prosty i będziesz wiedział co w nim jest.

Jakby ktoś chciał nauczyć się podstaw R to dostępny jest w internecie kurs. Wystarczy wygooglować pogromcy danych.