To forum to jest żart i kpina, jak gdybym znowu znalazła się na forum dla graczy w wieku o średniej równej 13 a nie na forum dla doktorów matematyki. Po takich akcjach człowiek sobie myśli, że to dobrze, że doktorzy zarabiają tylko troszkę powyżej minimalnej a nie tyle co programiści. Podobno jest jakiś protest naukowców, niech się nie uda, na duże zarobki nie zasługujecie.
Gościu liczy granicę funkcji w punkcie izolowanym i jak ja mówię, że to bez sensu, to mój post idzie do kosza, bo niby nic nie wnosi. A jak a4karo mnie jawnie obraża i zarzuca mi bycie bardzo marną studentką i korepetytorką to luźno. Bo co, bo jest doktorem? No i? No właśnie od doktora oczekiwałabym poziomu wypowiedzi. Zadaję pytania na dwa tematy na studiach do przodu i niby jestem gorsza od kolegów na roku, którzy się modlą, by doktor się zlitowała na egzaminie? Poza tym nie widzicie mnóstwa tematów, które ogarniam i therefore o nie nie pytam na forum. A nawet jeśli byłabym faktycznie mocno niezdolna, to czy takie teksty wypadają doktorowi? A moderacja ma to wszystko gdzieś. Nie polecam tego forum 2/10.
Dodano po 1 minucie 40 sekundach:
Żeby nie było - zdanie a4karo mnie średnio interesuje, ale to jak moderacja do tego podchodzi to tragedia.
Dodano po 1 minucie 25 sekundach:
I nie, zamknięcie wątku to nie rozwiązanie, za takie teksty a4karo powinien dostać bana na tydzień. Przynajmniej na poważnym forum tak by było. Na forum dla nastolatków to każdy z każdym się wyzywa.
Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)
- Niepokonana
- Użytkownik
- Posty: 1548
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 337 razy
- Pomógł: 20 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 22257
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3763 razy
Re: Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)
Kali się odezwała Pamiętasz co napisałaś o swojej wykładowczyni? Przypomnę:Niepokonana pisze: ↑8 sty 2023, o 03:53 A jak a4karo mnie jawnie obraża i zarzuca mi bycie bardzo marną studentką i korepetytorką to luźno.
Czyli TY możesz krytykować i oceniać, a Ciebie nie wolno?Tak, trzeba ochrzanić panią doktor, że nie jest formalistką i nie umie układać zadań. Niedobra pani doktor.
I do łebka Ci nie przyszło, że po prostu nie rozumiesz co się do ciebie mówi. Dostałaś w rozwiązaniu zadania rysunki brył, o które chodzi w zadaniu i mimo tego nie potrafisz odróżnić walca od wycinka kuli? Słabo, jak na drugi rok polibudy - nawet marnej.
Pisałem kiedyś, że manipulujesz ludźmi. Tu mamy kolejny przykład:
Nie wyobrażam sobie, że pani doktor użyła słowa walec na opis bryły w zadaniu. A zatem albo nie rozróżniasz elementarnych pojęć geometrycznych, albo świadomie zmanipulowałaś jej wypowiedź tak, żeby potwierdzała Twoje brednie o walcach. Żenujące.Niedobra pani doktor. Ostatecznie powiedziała, że chodzi jej o tenże walec w środku
I dziwisz się, że nie chciałbym takiej korepetytorki?
A nawet jeśli byłabym faktycznie mocno niezdolna, to czy takie teksty wypadają doktorowi? A moderacja ma to wszystko gdzieś.
A co za różnica kto Cię opisuje. Chcesz powiedzieć, że dziś możesz napisać takie słowa o swoich kolegach:
a jak zdobędziesz licencjat to już Ci nie będzie wolno?Zadaję pytania na dwa tematy na studiach do przodu i niby jestem gorsza od kolegów na roku, którzy się modlą, by doktor się zlitowała na egzaminie?
Przypomnę też, że gdy kilka lat temu nazwałaś mnie chamem to moderacja nie zareagowała i wtedy była kochana, nieprawdaż.
Zebrałaś wtedy reprymendę od slupa, ale jak widać nie uczysz się.
Ten temat nadaje sie do szpitala a nie do off-topic, i mam nadzieję, że moderacja wkrótce go tam przeniesie.