Zbiór cyfr i podzielność.

Definicja klasyczna. Prawdopodobieństwo warunkowe i całkowite. Zmienne losowe i ich parametry. Niezależność. Prawa wielkich liczb oraz centralne twierdzenia graniczne i ich zastosowania.
Finarfin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 256
Rejestracja: 13 paź 2004, o 16:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek
Podziękował: 45 razy
Pomógł: 9 razy

Zbiór cyfr i podzielność.

Post autor: Finarfin »

Jednak głupie zadanie, gdzie do końca nie jestem pewien poprawnej odpowiedzi

Ze zbioru cyfr \(\displaystyle{ \{0,1,2,3\}}\) wylosowano dwie i odrzucono. Z otrzymanego zbioru wylosowano ze zwracaniem pięć cyfr. Jakie jest prawdopodobieństwo, że liczba utworzona z tych cyfr jest podzielna przez 3?
soliter
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 13 paź 2005, o 17:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jelenia Góra
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 28 razy

Zbiór cyfr i podzielność.

Post autor: soliter »

Do sprawdzenia:
Wszystkich możliwości jest oczywiście \(\displaystyle{ {4\choose 2}\cdot 6=36}\)
Rozważmy zdarzenie przeciwne.
Zauważmy, że gdy wybieramy 5 liczb z dwuelementowego zbioru, zawsze istnieją 3 takie same wśród liczb przez nas wybranych. Zatem wystarczy tylko skupić się na dwóch cyfrach, które (zdarzenie przeciwne), nie mogą dzielić się przez 3.
Wypiszmy wszystkie takie dwójki postaci aa i ab:
01,02,13,23
11,22
Teraz trzeba policzyć, na ile sposobów można "doczepić" 3 takie same cyfry. (żadna się nie powtórzy, wystarczy zbadać stosunek ilościowy i jakościowy cyfr). Oczywiście 3 cyfry można doczepić w pierwszym przypadku na dwa sposoby, w drugim zaś na 4.
Mamy \(\displaystyle{ 4\cdot 2+2\cdot 4=16}\) możliwości.
\(\displaystyle{ P=\frac{20}{36}=\frac{5}{9}}\)

[edit] wkradł się błąd, niepotrzebnie policzyłem 00, więc poprawiam
[edit 2] wkradł się drugi błąd, porawiłem
Finarfin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 256
Rejestracja: 13 paź 2004, o 16:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek
Podziękował: 45 razy
Pomógł: 9 razy

Zbiór cyfr i podzielność.

Post autor: Finarfin »

soliter, przepraszam, że tak późno, ale miałem abscencje świąteczną Ludzka rzecz.

Tak więc nasuwają się pytania. Albo moja omega jest zła, albo coś jest złego. Wiadomo, że pierwszy składnik iloczynu omegi = \(\displaystyle{ {4\choose 2}}\), ale mógłbyś wytłumaczyć skąd akurat 6?

Następny przypadek. Liczyłem tak jak Ty, ale ja z kolei wypisywalem sobie te liczby podzielne przez 3.
Gdy wylosujemy
{0,0} - zawsze suma jest podzielna. 1x*
{3,3} - znów suma jest podzielna. 1x
gdy {0,1}
podzielne jest tylko w sytuacji gdy są zera na końcu. 2x
gdy {0,2}
analogicznie jak dla {0,1}. 2x
gdy {0,3}. Zawsze. 2x+2x+2x
gdy {1,2}.
Tylko jak będzie 1 i 2. Stąd 2x
gdy {1,3}
Tylko jak same trójki. 2x
gdy {2,3}
Również jak będą same trójki. 2x
Po zsumowaniu: 18x. Chyba, że istotna jest kolejność dla sytuacji, gdy cyfry są takie same. Ale to chyba trochę głupie Prosiłbym o korekte mojego rozumowania

*1x - czyt. jeden raz zachodzi sytuacja prawdziwa dla treści zadania.
soliter
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 13 paź 2005, o 17:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jelenia Góra
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 28 razy

Zbiór cyfr i podzielność.

Post autor: soliter »

Finarfin pisze:soliter, przepraszam, że tak późno, ale miałem abscencje świąteczną Ludzka rzecz.

Tak więc nasuwają się pytania. Albo moja omega jest zła, albo coś jest złego. Wiadomo, że pierwszy składnik iloczynu omegi = \(\displaystyle{ {4\choose 2}}\), ale mógłbyś wytłumaczyć skąd akurat 6?
Kilka przypadków policzyłem dwukrotnie. Powinno być:
\(\displaystyle{ {4\choose 2}\cdot 4 + 4}\)
+4 odpowiada liczbie możliwych wyborów przy założeniu, że wybieramy te same cyfry.
\(\displaystyle{ {4\choose 2}\cdot 4}\) To jest zaś liczba przypadków, jeśli założymy, że wybieramy różne cyfry.
Finarfin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 256
Rejestracja: 13 paź 2004, o 16:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek
Podziękował: 45 razy
Pomógł: 9 razy

Zbiór cyfr i podzielność.

Post autor: Finarfin »

soliter pisze: \(\displaystyle{ {4\choose 2}\cdot 4}\) To jest zaś liczba przypadków, jeśli założymy, że wybieramy różne cyfry.
Na pewno?

Poza tym odnośnie wyniku. W końcu mój jest okej, czy Twój? Jak to jest z tymi podwójnymi przypadkami?
soliter
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 13 paź 2005, o 17:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jelenia Góra
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 28 razy

Zbiór cyfr i podzielność.

Post autor: soliter »

Wybieramy dwie różne cyfry a i b.
Możemy je wybrać na cztery różne sposoby: raz cyfrę a i czterokrotnie cyfrę b, dwa razy cyfrę a i trzykrotnie cyfrę b, trzykrotnie cyfrę a i dwukrotnie cyfrę b, czterokrotnie cyfrę a i raz cyfrę b
Po uwzględnieniu poprawki:
\(\displaystyle{ P=\frac{28-16}{28}=\frac{3}{7]}\)
To jest poprawna odpowiedź wg mnie.
drunkard
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 204
Rejestracja: 6 kwie 2005, o 14:43
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 23 razy

Zbiór cyfr i podzielność.

Post autor: drunkard »

Mi wyszło 43/96.
Kolejność cyfr nie ma znaczenia (dla podzielności przez 3 liczy się suma cyfr), a cyfry podzielą się:
(0, 5) = [pierwsza cyfra ani razu, druga - pięć razy] z p-stwem 1/32
(1, 4) z p-stwem 5/32
(2, 3) z p-stwem 10/32
(3, 2) - 10/32,
(4, 1) - 5/32,
(5, 0) - 1/32.

43/96 wyszło mi jako średnia z poniższych prawdopodobieństw:
1) p-stwo podzielności 5-cyfrowej liczby przez 3 przy losowaniu z (0,1) - zero jedynek lub trzy jedynki tj. P=11/32,
2) (0, 2) - zero dwójek lub trzy dwójki - 11/32
3) (0, 3) - zawsze, tj. P=1
4) (1, 2) - cztery jedynki i dwójka lub cztery dwójki i jedynka tj. 5/32+5/32=10/32,
5) (1, 3) - zero jedynek lub trzy jedynki - P=11/32
6) (2, 3) - zero dwójek lub trzy dwójki - P=11/32
Finarfin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 256
Rejestracja: 13 paź 2004, o 16:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek
Podziękował: 45 razy
Pomógł: 9 razy

Zbiór cyfr i podzielność.

Post autor: Finarfin »

Policzyłem na spokojnie i wyszło mi tak jak dunkardowi. Zresztą sami zobaczcie + mała prośba ;)

Zrobiłem zadanie tak ->



Ponieważ muszę wysłać to zadanie do jutra na kurs(żaden KONkurs ), a zależy mi tym razem na dość wysokiej punktacji w związku z tym prosiłbym w razie czego o poprawienie jakiś błędów(nawet ortograficznych ), gdyż prof. sprawdzający sprawdzają naprawdę surowo, niekiedy odejmując punkty za naprawdę spory badziew(jak np. napisanie twierdzenie Pitagorasa z małej litery ).

Z góry dziękuję za wszelaką pomoc
ODPOWIEDZ