Matematyka.pl

Witam
Chciałbym zadać parę pytań odnośnie om:
1.Na stronie om jest napisane że w pierwszym etapie można korzystać z wskazówek nauczyciela.
Jak duże mogą być te podpowiedzi , czy takie że wystarczy podpisać się i można wysyłać , czy też niewielkiej wagi??
2.Czy legalne byłoby wżiąść korepetytora do pomocy przy 1 etapie który by dał takie bardzo obszerne wskazówki?
3.Czy na drugim etapie rozdawany jest tylko papier w kratkę czy dają tęż papier czysty (bez kratek czy lini). Gdyż taki bardzo przydaje się do robienia geometrii.
4.Polecił by ktoś jakąś lepszą ksiązkę do geometrii syntetycznej.(Wszystko co pawłowskiego mam, oraz zadania z poprzednich olimpiad raczej też) i wolałbym żeby była po Polsku ;p
5.W przyszłym roku razem z bratem zamierzamy startować do om. Raczej rozwiązania 1 etapu będziemy mieć takie same.Czy komitet sprawdzający może uznać to za oszustwo lub coś podobnego.??

1. nauczyciel NIE może Ci podpowiedzieć idei rozwiązania, tylko ewentualnie kwestie techniczne, tzn obliczenia, sprawdzenie rozumowania, czy poprawne itp. odnośnie tego co stworzysz sam.

2. nielegalne xD

3. na papierze czystym piszesz rozwiązania zadań

4. praktycznie masz już wszystko czego Ci trzeba na geometrie na OM.

5. myślę że może, ale wydaje mi się że powinni uznać Wasze prace, gdyż i tak na 2 etapie każdy pracuje samodzielnie i tam tak naprawde wychodzą prawdziwe umiejętności. tam się już z nikim nie skonsultujesz więc jeśli jeden pomagał drugiemu w 1 etapie, to ten drugi po prostu odpadnie w 2 jeśli pierwszego sam by nie zrobił.

"przyjdzie walec i wyrówna"

Przy czym pamiętaj, że odpowiedzi mnij do punktów 1 i 2 to teoria. W praktyce bywa różnie.

Właśnie przerobiłem Pawłowskiego i większość zadań z dawnych Olimpiad. I nie wiele wzrósł mój skill z geometrii.Zrobienie zadania z om z geometrii syntetycznej zajmuje mi najczęściej powyżej 5 godzin .No i nie bardzo wiem jak to polepszyć^^^

jeżeli dalej niewiele umiesz a piszesz, że "przerobiłeś Pawłowskiego" to znaczy że pewnie tylko czytałeś z niego rozwiązania. ta książka na I i II etap spokojnie wystarczy.

patry93 pisze:Przy czym pamiętaj, że odpowiedzi mnij do punktów 1 i 2 to teoria. W praktyce bywa różnie.

tu akurat poruszyłeś inną kwestię (uczciwości uczestnikow) a mnij pisał co wolno a czego nie. generalnie - co jest smutne - znaczna część uczestnikow I etapu to oszuści. Myślą że jak mają szóstki w liceum to już zwojują OMa, a tu peszek bo nie mogą ruszyć zbyt wielu zadanek i często uciekają się do niezbyt uczciwych metod. Sam w czasie trwania tegorocznego I etapu byłem jakieś 10 razy zaczepiany na gg przez ludzi z forum (zgadnijcie w jakim celu), co juz mnie strasznie wkurzało. Ludzie nie potrafią przyznać się sami przed sobą że są za ciency i powinni sprobować w przyszlym roku i nawijają w stylu "podyktuj rozwiazanie bo musze wejsc do II etapu" itp. no ale to juz jest temat na oddzielną dyskusję

W przyszłym roku razem z bratem zamierzamy startować do om.

też w tym roku startowałem z bratem i obaj przeszliśmy. w naszym wypadku raczej nie bylo chyba watpliwosci ze sami robilismy zadania bo ja mialem 11 a on 7 ale generalnie jesli jakos po chamsku nie bedziecie przepisywac od siebie rozwiazan jest mala szansa na dyskwalifikacje (chociaz kiedys na forum wypowiadal sie ktos kto twierdzil ze nie sciagal a zostal zdyskwalifikowany). Wiadomo że w rozwiazaniech uczestnikow beda sie pojawiac te same pomysly wiec nie ma co panikowac.

Raczej rozwiązania 1 etapu będziemy mieć takie same

dlaczego tak zakładasz?

Manolin pisze:Właśnie przerobiłem Pawłowskiego i większość zadań z dawnych Olimpiad. I nie wiele wzrósł mój skill z geometrii.Zrobienie zadania z om z geometrii syntetycznej zajmuje mi najczęściej powyżej 5 godzin .No i nie bardzo wiem jak to polepszyć^^^

Zostaje Ci pałowanie na sinusach

snm pisze: Zostaje Ci pałowanie na sinusach

To jest świetna rada: nie każdy musi rozwalac geometrie ;]

Odnośnie punktu 5 wypowiem się, jako członek Komitetu Okręgowego.

Bardzo trudno napisać jest rozwiązanie zadania bez choćby najmniejszej usterki. Jeżeli taka sama powtarza się w dwóch pracach, to jest wysokie prawdopodobieństwo (1-epsilon), że praca była zbiorowa. Nie wspomnę o dość częstych (!) przypadkach otrzymania kilku takich samych błędnych prac. I nic nie pomogą tu zmiana oznaczeń, odwrócenie rysunku do góry nogami, permutacja wyrazów w zdaniu, czy inne tanie chwyty. Komitet widzi to i się śmieje. Albo, niejednokrotnie, załamuje.

Polecam rozwiązywanie samodzielnie. Ilość zadań, które trzeba rozwiązać by dostać się do II etapu nigdy nie była jakoś strasznie duża. Myślę, że nawet połowa powinna wystarczyć (przez ostatnich parę lat, w moim okręgu przyjmowaliśmy, myślę, że mogę to zdradzić, od 4 zadań). Tak więc podwójnie zachęcam do startowania i do samodzielnego rozwiązywania zadań, nawet, jeśli nie wszystkie dają się rozwiązać .

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Ad 5:

Jeśli i Ty, i brat napiszecie swoje rozwiązania każdy samodzielnie, a wcześniej zrobicie te zadania samodzielnie, to one nie będą takie same. Przecież nawet jak Ty powiesz bratu: "w zadaniu 3 skorzystałem z twierdzenia Cevy" i jemu to coś pomoże, to będzie to inna praca! Liczba sposobów rozwiązania zadania jest ograniczona i niewątpliwie wiele osób wpadnie na podobne pomysły... Ale każdy pisze rozwiązanie po swojemu. To nie jest "słupek" szkolny, to zadanie olimpijskie. Tu się pisze sporo "tekstem"...

zachowaj dla siebie uwagi w stylu "można oszukiwać ale tak aby nikt sie nie zorientował"

Może to nie jest temat na to pytanie, ale przecież nie będę po to osobnego pytania zakładał.
Z jakich książek Pawłowskeigo korzystasz? Ja właśnie się zaczynam przygotowywać na przyszły rok i jestem ciekaw, a słyszałem, że "Kółko.." jest nie do dostania, sam też poszukałem i nie znalazłem.

Pozdrawiam

(Mt 7,7c)