Witajcie mam głupi problem hehe ale dręczy mnie to od ponad tygodnia. Ostatnio bawiłem sie parasolem (taki zwtkły składany, 3 razy raczka i dopiero później sie otwiera - mam nadzieje ze wieceie o co mi chodzi). No i jak sie tak nim bawiłem (był złożony materiał, ale rączka była w najdłuższej pozycji) i tak go na palcu położyłem i był w stanie równowagi - wiec pomyslałem że cieżar po jedniej i deugiej stronie jest ten sam, ale kiedy raz złożyłem rączke to sie przechyliło w strone materiału - chciłabym zaznaczyć że metal z rączki nie przeniusł sie na 2 strone tylko został na siebie nasuniety - ciężar ten sam, ale inna długośc. Jakoś mi to nie daje spokoju. czemu tak jest??
Nie jestem fizykiem i mało sie na niej znam, jestem fizycznym laikiem.
Parasol
- PawelJan
- Użytkownik
- Posty: 971
- Rejestracja: 18 sie 2005, o 12:11
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oleszyce/Kraków
- Pomógł: 209 razy
Parasol
Tutaj nie chodzi tylko o masę, czyli siłę - waży jest jej moment, czyli iloczyn wartości siły przez jej odległość od osi obrotu.
Skojarz z oszukiwaniem w średniowieczu na wagach o nierównych ramionach.
Albo też kombinerki czy obcęgi - spróbuj nimi przeciąć drut czy gwóźdź ściskając je blisko szczęk, czy je same, a następnie za koniec rączek, gdzie łatwiej? Na końcu rączek, siłę masz przecież tę samą, ale odległość od osi obrotu jest większa, czyli moment siły jest większy. Na tej samej zasadzie działają nożyczki, kołowroty przy studniach itd., dlatego kierownice autobusów i samochodów ciężarowych są większe od tych w osobowych...
Skojarz z oszukiwaniem w średniowieczu na wagach o nierównych ramionach.
Albo też kombinerki czy obcęgi - spróbuj nimi przeciąć drut czy gwóźdź ściskając je blisko szczęk, czy je same, a następnie za koniec rączek, gdzie łatwiej? Na końcu rączek, siłę masz przecież tę samą, ale odległość od osi obrotu jest większa, czyli moment siły jest większy. Na tej samej zasadzie działają nożyczki, kołowroty przy studniach itd., dlatego kierownice autobusów i samochodów ciężarowych są większe od tych w osobowych...