PW - PŁ
-
- Użytkownik
- Posty: 1659
- Rejestracja: 12 lip 2009, o 10:44
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice/Rawa Maz.
- Podziękował: 8 razy
- Pomógł: 278 razy
PW - PŁ
Jak sądzicie który kierunek na jakiej uczelni będzie lepszy. Czy matematyka na politechnice warszawskiej czy budownictwo na politechnice łódzkiej?
PW - PŁ
Zdefiniuj "lepszy" . Każdy z tych kierunków ma swoje plusy i minusy. Ja mogę o PW opowiedzieć tylko konkretne pytania proszę zadawaćrodzyn7773 pisze:Jak sądzicie który kierunek na jakiej uczelni będzie lepszy. Czy matematyka na politechnice warszawskiej czy budownictwo na politechnice łódzkiej?
-
- Użytkownik
- Posty: 1659
- Rejestracja: 12 lip 2009, o 10:44
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice/Rawa Maz.
- Podziękował: 8 razy
- Pomógł: 278 razy
PW - PŁ
Więc na przykład czy jest jakoś strasznie ciężko na matematyce na PW. Wiem, że to zależy od uzdolnień ale znając po trosze twoje jakoś sobie to ocenię. Czy dużo osób odpada po pierwszym roku? Głównie chodzi mi właściwie o to czy się utrzymam tam.
PW - PŁ
Strasznie nie jest. Na dziewczynę mam czas, na znajomych też, na denerwowanie ludzi też , średnią mam wysoką , więc jest ok.Więc na przykład czy jest jakoś strasznie ciężko na matematyce na PW.
Z mojego pierwszego roku odpadło więcej niż 50-60 % ludzi. W tym roku odpadło znacznie mniej.Czy dużo osób odpada po pierwszym roku?
Myślę, że nie. Wiem, że to zależy od uzdolnień ale znając po trosze twoje jakoś tak to oceniamGłównie chodzi mi właściwie o to czy się utrzymam tam.
-
- Użytkownik
- Posty: 103
- Rejestracja: 9 sie 2007, o 21:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Janów Lubelski
- Pomógł: 12 razy
PW - PŁ
Pocieszyłeś go swoją drogą- czy wysoki odsetek odpadających jest wynikiem olewczego podejścia do nauki, braku twórczego myślenia czy aż takiej nawałki materiału?miodzio1988 pisze: Myślę, że nie. Wiem, że to zależy od uzdolnień ale znając po trosze twoje jakoś tak to oceniam
PW - PŁ
Wszystkich tych czynników. Dużo jest materiału ( szczególnie na ustne), ale bez myślenia nie będziesz sobie radził na tych najciekawszych przedmiotach (pstwo, dyskretna, algorytmy itd). No i oczywiście są przedmioty, gdzie musisz wyrobić w sobie pewne przyzwyczajanie (tzw rzemiosło ). Bez tego te ambitniejsze przedmioty mogą być trudne
-- 18 lipca 2010, 21:33 --
-- 18 lipca 2010, 21:33 --
A na jakich Ty studiach jesteś? Bo ja uwielbiam jak licealiści mówią o studiach Może o życiu w akademiku jeszcze opowiesz? ;]Myślę, że główną przyczyną jest to, że matura z matematyki jest bardzo mało miarodajna.
- smigol
- Użytkownik
- Posty: 3454
- Rejestracja: 20 paź 2007, o 23:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 89 razy
- Pomógł: 353 razy
PW - PŁ
Przepraszam, nie dopisałem, że jest to opinia (oczywiście również moja), którą podzielają wykładowcy, z którymi rozmawiałem na ten temat.
I myślę, że oni mają na temat dużo większe pojęcie niż Ty.
EDIT: zamiast wykładowcy powinienem napisać osoby prowadzące ćwiczenia.
I myślę, że oni mają na temat dużo większe pojęcie niż Ty.
EDIT: zamiast wykładowcy powinienem napisać osoby prowadzące ćwiczenia.
Ostatnio zmieniony 18 lip 2010, o 22:48 przez smigol, łącznie zmieniany 1 raz.
PW - PŁ
Myślisz, że wykładowcy mają lepszy kontakt ze studentem niż inny student ? No widać, że życia nie znasz. Wszystko od środka się doskonale widzi. Będąc wykładowcą możesz na ćwiczeniach wyłapać jakieś braki. Ale nie wyłapiesz tego czemu 60 % ludzi np odpada ze studiów.smigol pisze:Przepraszam, nie dopisałem, że jest to opinia (oczywiście również moja), którą podzielają wykładowcy, z którymi rozmawiałem na ten temat.
I myślę, że oni mają na temat dużo większe pojęcie niż Ty.
koniec off-topu
-
- Użytkownik
- Posty: 103
- Rejestracja: 9 sie 2007, o 21:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Janów Lubelski
- Pomógł: 12 razy
PW - PŁ
Dziękuję za wszelkie informacje- od października będę miał okazję się przekonać jak na MiNI w rzeczywistości jest miejmy nadzieję, że nie będzie mnie czekać los 60% Twojego rocznika
-
- Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 14 lis 2009, o 20:48
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WaWa
- Podziękował: 13 razy
- Pomógł: 3 razy
PW - PŁ
mcgregor, co do samego studiowania, jezeli sie przylozysz i bedziesz sie uczyl to sie nie martw, dasz rade (jednak musisz coś czasem sam wykombinować a nie tylko wykuć ) I nie sluchaj gadania, że jest tak super cięzko, jest zapieprz to prawda ale odpadaja głownie te osoby, ktorym się nie chce uczyć i wiekszość czasu poświecają na zabawę. Chociaż, czasem też takim się uda przejsc ...
Aha i zeby nie było, ze nie wiem co mówię - wiem bo jestem rownież studentem PW. Może nie samego wydziału matematycznego, ale równie trudnego kierunku.
Aha i zeby nie było, ze nie wiem co mówię - wiem bo jestem rownież studentem PW. Może nie samego wydziału matematycznego, ale równie trudnego kierunku.