Matematyka.pl

Jestem w II klasie LO i powoli zaczynam zastanawiać się nad wyborem studiów. Mam zamiar na maturze zdawać na poziomie podstawowym: j. polski, j. rosyjski, historię, matematykę oraz na poziomie rozszerzonym: matematykę i geografię.

Chciałbym studiować na UJ, jednakże inne uczelnie też wchodzą w grę. Co po maturze z tych przedmiotów można studiować? Najlepiej, żeby można było też po danym kierunku znaleźć pracę. Interesują mnie kierunki przyrodnicze, ale matura z biologii i chemii nie wchodzi w grę, ze względu na słabych profesorów, natomiast z fizyki jestem ciemna masa . Myślałem też o bezpieczeństwie narodowym, ale ostatnio zauważyłem, że na UJ nie biorą przy tym kierunku pod uwagę j. rosyjskiego. W dodatku muszę zdawać historię, bo jest to obowiązkowe na moim profilu, no ale w końcu każdy ma swoje własne bagno. Byłbym wdzięczny za podpowiedzenie jakichś kierunków, na których mógłbym studiować.

Co po maturze z tych przedmiotów można studiować?

Wszystko, na co uwzględniane są wyniki z tych matur przy rekrutacji.

Co do studiowania - wybierz to co Cię interesuje i co może okazać się przyszłościowe. Bezpieczeństwo narodowe wątpie czy da szansę na dobrą pracę.

W dodatku muszę zdawać historię, bo jest to obowiązkowe na moim profilu, no ale w końcu każdy ma swoje własne bagno.

Dziwna sprawa - uczeń sam wybiera na deklaracji maturalnej co chce zdawać. Nikt nie ma prawa go zmusić do zdawania jakiegoś przedmiotu, ani podjąć za niego decyzji.
Mnie wychowawca chciał przymusić do zdawania chemii, wywierał niezłą presję, ale powiedziałem nie, bo nie potrzebowałem tego na studia.

Idź na UEK - rachunkowość i controlling.

Na finanse i rachunkowość na UEK-u bez rozszerzonego języka się nie dostanie. Skoro to ma być coś przyrodniczego to polecałbym ochrone środowiska, inżynierie środowiska, geologie, geofizykę, geodezję (konieczna matura z rozszerzenia języka, na szanujących się uczelniach), górnictwo. Jeśli nadrobisz biologie i/lub chemię, zwłaszcza tą drugą to dojdzie sporo kierunków do wyboru na uczelniach technicznych.
Powidz coś więcej o zainteresowaniach, czy to ma być uczelnia techniczna, w czym byś się widział.. Polecam też wejść na strony www różnych uczelni, dział studia I stopnia -> kierunki, wybrać coś ciekawego, później wgłębić się czytając o kierunku, o możliwościach jakie daje ukończenie go itp.

Czy ja pisałem coś o finansach i rachunkowości?
Sam bym poszedł na rachunkowość i controlling, gdybym odpadł z matmy.

Ah moje niedopaczenie Ale FiC to i tak nie nauka przyrodnicza ;p

Niechże Twoje niedopaczenie będzie Ci wypaczone, siabal.

Z przyrodniczych polecałbym zdecydowanie górnictwo i geologię, ew. inżynierię biomedyczną (uwaga, może być ciężko) jak tylko geografia Ci podchodzi.

Zainteresowań mam wiele, ale nie wiem czy jest to przydatne. Interesuje się numizmatyka, turystyka, militariami, gram na gitarze i w siatkówkę, należę do PZW (łowię ryby ); górnictwo raczej odpada, jestem z podkarpacia, matury rozszerzonej z języka na pewno nie zdam. I się tak zastanawiam. Myślałem o archeologii, ale po tym nie ma pracy. Nauczycielka z chemii prawie w ogóle nie prowadzi lekcji, więc na prawdę nie ma szans na maturę z tego przedmiotu. Zastanawiam się nad tą geologią, ale chcę znać wszystkie możliwe warianty co do mojej przyszłości.

Górnictwo i geologia to jedno.