Na dzień dzisiejszy nie. Chce przerobić to co jest do podstawy i zobaczyć jak się wyrobie,ewentualnie później zabrać się za zadania z rozszerzenia. I dlatego pytam czy zadania do samej podstawy mi starczą, gdy będe podchodzić tylko do podstawowej
Ehm. Ja radzę wziąć się za rozszerzoną. Są ludzie, którzy stawiają na podstawę tylko i uzyskują te 90 kilka procent, bo co to za problem zrobic 30 matur i tyle wycisnąć? Te zadania są faktycznie o miernym poziomie(jak i rozszerzenie zresztą ostatnio) i żaden prestiż to napisać na te 90%. Tym bardziej, że na każdej dobrej uczelni i na oblegane kierunki bez rozszerzenia ani rusz. Ale to Twoja decyzja
Czy ja dobrze myślę, że książki A. Kiełbasy 2009-2010 niczym nie różnią się od tych 2010-..., 2012-2013-2014? Ilość zadań na okładce wskazuje na to, że jest ich tyle samo, a nie było chyba żadnych zmian odnośnie matury z matematyki w tych latach, prawda?
Witam. Moj problem polega na tym ,że ja jako rocznik 1996 bede pisal jako pierwszy nowa mature.I myslicie czy moge smialo kupic zbiory kielbasy 2012/13/14 czy lepiej bedzie jak poczekam az wyjdzie 2015?bo chcialbym sie zaczac juz przygotowywac wiec nie wiem czy jak wyjdzie 15 to nie bedzie za pozno.Wie ktos moze kiedy sie mozna spodziewac wersji 2015?:)
Powinieneś się wstrzymać z zakupem. Matura w roku szkolnym 2014/2015 będzie poszerzona o kilka zagadnień np. pochodne czy granice, których w ostatnich latach na egzaminie nie było. Zatem nowa "Kiełbasa" będzie inna od poprzednich.
Okej dziekuje za odpowiedz.Czyli w takim razie nowej kielbasy mozna sie spodziewac gdzies dopiero we wrzesniu 2014?Nie bedzie troche malo czasu na przerobienie calego materialu?
A myslisz czy dobrym rozwuazaniem jest w moim przypadku kupienie jakiejs starej czesci kielbasy np 2005(moze znajde w antykwariacie wiec nie bede musial sie za bardzo wykosztowywac)Wtedy bym robil zadania z tej starej ksiazki az do wyjsciq na swiat kielbasy 2015
VillagerMTV pisze:+ jakieś zadania z całek i pochodnych.
Mysle ze z tym sie wstrzymam do 3 klasy bo obawiam sie ze moja wiedza z matmy nie jest na takim poziomie zeby to zrozumiec:)
Jeśli znajdziesz jakąś tanią to myślę, że dobry. Nie wydaje mi się, żeby książka zmieniła się diametralnie, więc część zadań się będzie powtarzać. Będziesz już miał część książki przerobionej.
Podstawy pochodnych i całek nie są trudne. Ale skoro nie czujesz się na siłach to skup się na tym co znasz. Ćwicz. Rób zadania. Nie pozwól na zaległości.
Wybiore chyba opcję nr.1, ponieważ uważam ,że w zbiorach 2005/6/7/8/9 itd nie ma az tak duzych zmian aby musiec kupowac nowa ksiazke 2012/13/14 za 25zł(czesc nr 1, czesc nr 2 pewnie podobnie kosztuje). A jak wyjdzie 2015 to kupie ja i jesli starczy czasu to przerobie całą;)