Liczby zespolone ilość rozwiązań.

Definicja. Postać wykładnicza i trygonometryczna. Zagadnienia związane z ciałem liczb zespolonych.
Xenon02
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 21 wrz 2018, o 20:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 2 razy

Re: Liczby zespolone ilość rozwiązań.

Post autor: Xenon02 »

Jan Kraszewski pisze: 27 lis 2022, o 22:30
Xenon02 pisze: 27 lis 2022, o 19:33 Co rozumiemy przez podstawienie ? jeśli mamy \(\displaystyle{ z(x) = 2x}\) to traktujemy to jako równość. Ta równość ma opisywać że chcemy podstawić zamiast \(\displaystyle{ 2x}\) to \(\displaystyle{ z(x)}\), albo możemy traktować \(\displaystyle{ z(x) = 2x}\) jako funkcję w której Z przyjmuje wynik działania \(\displaystyle{ 2x}\). Tak samo zapis : \(\displaystyle{ z = 2x}\) jest to równość. W której możemy traktować "z" jako podstawienie albo jako funkcję.
Funkcja "z" oraz z "z(x)" byłaby taka sama a przynajmniej rysunek wyglądałby tak samo.

Pytaniem teraz jest : Jaki jest problem w zapisie \(\displaystyle{ z(x) = 2x}\) czemu ten znaczek jest inny od innych znaczków i nie można sobie jego traktować jak \(\displaystyle{ z = 2x}\) w kwestii podstawienia do wielomianu.
Nie rozumiem.
Spróbuję później to przeredagować ;D
Jan Kraszewski pisze: 27 lis 2022, o 22:30
Xenon02 pisze: 27 lis 2022, o 19:33\(\displaystyle{ W(x,y,z) = 3x^2 - zy}\) oraz \(\displaystyle{ W = 3x^2 -zy}\) mogą oznaczać to samo czyli funkcję 3 zmiennych ale \(\displaystyle{ W}\) może oznaczać nową zmienna natomiast \(\displaystyle{ W(x,y,z)}\) już nie może być zmienną ? Ponieważ ?
Ponieważ na Twoje potrzeby zmienna to pojedyncza literka.

JK
Nie rozumiem.
Na moje potrzeby ? Co masz na myśli przez to ? Bo rozumiem że odpowiadasz na ostatnie pytanie w tym akapicie żę czemu "\(\displaystyle{ W(x,y,z)}\) już nie może być zmienną ? Ponieważ ?".
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34123
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5192 razy

Re: Liczby zespolone ilość rozwiązań.

Post autor: Jan Kraszewski »

Xenon02 pisze: 27 lis 2022, o 23:05 Nie rozumiem.
Na moje potrzeby ? Co masz na myśli przez to ?
Jak ktoś uczy się języka np. angielskiego i chce czytać książki w tym języku, to dla osób o słabszej znajomości języka są tak zwane "simplified versions" klasycznych powieści, których język jest uproszczony w stosunku do oryginału, żeby był bardziej zrozumiały.

Twoja znajomość matematyki jest na tyle słaba, że potrzebujesz uproszczeń, żeby móc zrozumieć pewne rzeczy. Dlatego nie próbuj zrozumieć posta a4karo, zaczynającego się od "Ja poddaję się". Dla Ciebie przekaz musi być jasny, prosty i bez niuansów, bo żeby rozumieć niuanse, to trzeba więcej wiedzieć.

I dlatego właśnie "zmienna to pojedyncza literka".

JK
Xenon02
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 21 wrz 2018, o 20:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 2 razy

Re: Liczby zespolone ilość rozwiązań.

Post autor: Xenon02 »

Okej.
To skoro na ten moment dla moich potrzeb mam uznawać zmienną jako pojedynczą literkę. To co dalej? W sensie jak rozwinąć tą wiedzę o inne niuanse które lekko mogą zmienić ten pogląd że zmienna to pojedyncza literka ?

Coś konkretnego mam przeczytać ?
Ostatnio zmieniony 27 lis 2022, o 23:47 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 2 razy.
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34123
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5192 razy

Re: Liczby zespolone ilość rozwiązań.

Post autor: Jan Kraszewski »

Xenon02 pisze: 27 lis 2022, o 23:41To skoro na ten moment dla moich potrzeb mam uznawać zmienną jako pojedynczą literkę. To co dalej? W sensie jak rozwinąć tą wiedzę o inne niuanse które lekko mogą zmienić ten pogląd że zmienna to pojedyncza literka ?
Dalej? Jak dla mnie nic. Nie sądzę, żebyś w tym momencie potrzebował rozwoju akurat w tym kierunku.

Takie niuanse to można tłumaczyć studentom matematyki (i to też nie wszystkim).

JK
Xenon02
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 21 wrz 2018, o 20:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 2 razy

Re: Liczby zespolone ilość rozwiązań.

Post autor: Xenon02 »

To znaczy na jakie nuanse ? Bo trochę tego nie rozumiem co tutaj można zrobić nowego.

Bo na ten moment była tutaj długa dyskusja na temat czemu \(\displaystyle{ z(x)}\) różnił się od \(\displaystyle{ z}\).

Gdzie jak zrozumiałem to co czytałem do tego momentu jest to że mogę je interpretować jak chcę ale \(\displaystyle{ z(x)}\) nie jest jednomianem bo jest inaczej napisany ... Co jest dosyć dziwnym wytłumaczeniem.

Wiem też że głupim pomysłem jest powiedzieć że pojedyncza literka \(\displaystyle{ z}\) jest jakby funkcja samą w sobie bo jak zrozumiałem nie jest. Dopiero zapis \(\displaystyle{ y = z}\) może powiedzieć czy to jest funkcja czy to jest co innego. Zapis taki \(\displaystyle{ y(z) = z}\) niby wygląda jak typowa funkcja liniowa ale jak zrozumiałem z wypowiedzi to też niby może działać jako podstawienie.

Ogółem logika tych literek wydaje się być dla mnie zagmatwana. Wiem też że brak mi kultury matematycznej, no ale nic na to nie poradzę. Jestem po prostu słaby z matematyki ;)
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34123
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5192 razy

Re: Liczby zespolone ilość rozwiązań.

Post autor: Jan Kraszewski »

Xenon02 pisze: 28 lis 2022, o 00:13To znaczy na jakie nuanse ? Bo trochę tego nie rozumiem co tutaj można zrobić nowego.
No i bardzo dobrze, nie zawracaj sobie tym głowy.
Xenon02 pisze: 28 lis 2022, o 00:13 Gdzie jak zrozumiałem to co czytałem do tego momentu jest to że mogę je interpretować jak chcę ale \(\displaystyle{ z(x)}\) nie jest jednomianem bo jest inaczej napisany ... Co jest dosyć dziwnym wytłumaczeniem.
Wytłumaczenie "nie jest, bo nie spełnia definicji" nie jest dziwnym wytłumaczeniem.
Xenon02 pisze: 28 lis 2022, o 00:13Ogółem logika tych literek wydaje się być dla mnie zagmatwana. Wiem też że brak mi kultury matematycznej, no ale nic na to nie poradzę. Jestem po prostu słaby z matematyki ;)
Więc po co się z tym męczysz? Ja jestem słaby w pływaniu, więc nie zabieram się za nurkowanie.

JK
ODPOWIEDZ