Funkcje parzyste i nieparzyste
-
- Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: 1 paź 2014, o 16:45
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 2 razy
Funkcje parzyste i nieparzyste
Z czego wynika fakt, że jedynymi funkcjami parzystymi i nieparzystymi jednocześnie są funkcje stale równe zero? Z jakiej własności/twierdzenia?
- Janusz Tracz
- Użytkownik
- Posty: 4088
- Rejestracja: 13 sie 2016, o 15:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: hrubielowo
- Podziękował: 81 razy
- Pomógł: 1399 razy
Re: Funkcje parzyste i nieparzyste
Z prostej obserwacji to wynika. Funkcja parzysta i nieparzysta jednocześnie, spełnia dwa równania
zatem \(\displaystyle{ f(x)=-f(x)}\) zatem \(\displaystyle{ 2f(x)=0}\) czyli \(\displaystyle{ f(x)=0}\). Równość zachodzi dla każdego \(\displaystyle{ x}\) stąd \(\displaystyle{ f}\) jest stale równa zero.
PS być może ta uwaga wykracza poza ramy tego pytania ale wydaje mi się, że warto tu powiedzieć, że to nie jest do końca tak, że jedyną funkcją parzystą i nieparzysta jest... dokładnie to takich funkcji jest dużo. Pewnie tyle co symetrycznych względem zera podzbiorów prostej. Po prostu jeśli funkcja jest parzysta i nieparzysta na dowolnym symetrycznym podzbiorze prostej to jest zerowa. A na innych podzbiorach pojęcia parzystości i nieparzystości nie ma sensu. Ta uwaga ma sens jedynie z formalnego punktu widzenia. Intuicyjnie nie ma to większego znaczenia. Jeśli więc masz z góry daną symetryczną dziedzinę to faktycznie na niej jest tylko jedna taka funkcja. A jeśli dziedzina nie jest dana to takich funkcji jest dużo tylko i tak każda zerowa.
\(\displaystyle{ f(-x)=f(x)\qquad \& \qquad f(-x)=-f(x)}\)
zatem \(\displaystyle{ f(x)=-f(x)}\) zatem \(\displaystyle{ 2f(x)=0}\) czyli \(\displaystyle{ f(x)=0}\). Równość zachodzi dla każdego \(\displaystyle{ x}\) stąd \(\displaystyle{ f}\) jest stale równa zero.
PS być może ta uwaga wykracza poza ramy tego pytania ale wydaje mi się, że warto tu powiedzieć, że to nie jest do końca tak, że jedyną funkcją parzystą i nieparzysta jest... dokładnie to takich funkcji jest dużo. Pewnie tyle co symetrycznych względem zera podzbiorów prostej. Po prostu jeśli funkcja jest parzysta i nieparzysta na dowolnym symetrycznym podzbiorze prostej to jest zerowa. A na innych podzbiorach pojęcia parzystości i nieparzystości nie ma sensu. Ta uwaga ma sens jedynie z formalnego punktu widzenia. Intuicyjnie nie ma to większego znaczenia. Jeśli więc masz z góry daną symetryczną dziedzinę to faktycznie na niej jest tylko jedna taka funkcja. A jeśli dziedzina nie jest dana to takich funkcji jest dużo tylko i tak każda zerowa.
-
- Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: 1 paź 2014, o 16:45
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 2 razy
Re: Funkcje parzyste i nieparzyste
Dziękuję, tak, rozumiem, czy można jednak oprócz tego odwołać się do konkretnego twierdzenia z rachunku różniczkowego? Czy np. własność Darboux?
- Janusz Tracz
- Użytkownik
- Posty: 4088
- Rejestracja: 13 sie 2016, o 15:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: hrubielowo
- Podziękował: 81 razy
- Pomógł: 1399 razy
Re: Funkcje parzyste i nieparzyste
Nie widzę jak miała by tu zadziałać własność Darboux. Ja kojarzę tę własność w takim sformowaniu:
i praktycznie nic na pierwszy rzut oka nie pasuje:Jeśli funkcja ciągła przyjmuje w pewnym przedziale dwie różne wartości, to przyjmuje w tym przedziale również wszystkie wartości pośrednie.
- nie wiadomo na samym początku czy funkcja której szukamy jest ciągła. Więc zanim się w ogóle powołamy na własność Darboux to trzeba pokazać ciągłosć,
- jest mowa o przedziałach. W dziedzinie naszej funkcji nie musi być w ogólne przedziałów (nie liczę singletonów),
- jak już są przedziały i jakimś cudem mamy ciągłość to musimy policzyć i tak wartości w dwóch punktach w tym przedziale. I te wartości powinny wyjść różne. Ale oczywiście nie wyjdą różne bo nie mogą,
- a gdyby tego było mało to niby dlaczego pomiędzy zerami miało by być zero.
-
- Administrator
- Posty: 34370
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5208 razy
Re: Funkcje parzyste i nieparzyste
To nie jest własność Darboux, tylko twierdzenie mówiące, że każda funkcja ciągła ma własność Darboux.Janusz Tracz pisze: ↑15 gru 2022, o 22:17 Nie widzę jak miała by tu zadziałać własność Darboux. Ja kojarzę tę własność w takim sformowaniu:
Jeśli funkcja ciągła przyjmuje w pewnym przedziale dwie różne wartości, to przyjmuje w tym przedziale również wszystkie wartości pośrednie.
Ale po co?!malwinka1058 pisze: ↑15 gru 2022, o 21:58czy można jednak oprócz tego odwołać się do konkretnego twierdzenia z rachunku różniczkowego?
JK