Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

distinto pulitore
Co to za stopień bo nie bardzo rozumiem kojarzy mi się to z jakimś środkiem czyszczącym politurę, tzn czy tam tylko dorabiasz na zmywaku a gdzie Twoje insygnia stopnie?...

Dodano po 6 minutach 20 sekundach:
Ale jeszcze raz pytam Cię czy jak papież zacznie uprawiać satanizm i ogłosi to w sposób dogmatyczny czy ja mam też to robić i czy to będzie zgodne z katolicyzmem?

A jak na razie ekumenizm jest zalecany a nie nakazany więc mnie nie obowiązuje obowiązuje mnie natomiast to co napisał np. Pius V na temat mszy.
Nauka papieży powinna zachować ciągłość i spójność te pojęcia zapewne są ci znane...

Dodano po 1 minucie 42 sekundach:
Masz rację tolerancja jest dla mnie niestrawna ja nie toleruję tolerancji...
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

arek1357 pisze: 1 gru 2022, o 09:22 Co to za stopień bo nie bardzo rozumiem kojarzy mi się to z jakimś środkiem czyszczącym politurę, tzn czy tam tylko dorabiasz na zmywaku a gdzie Twoje insygnia stopnie?...
To skromne acz szacowne stanowisko.
arek1357 pisze: 1 gru 2022, o 09:22 Ale jeszcze raz pytam Cię czy jak papież zacznie uprawiać satanizm i ogłosi to w sposób dogmatyczny czy ja mam też to robić i czy to będzie zgodne z katolicyzmem?
Mogę znowu powtórzyć. W Katechizmie jest napisane wyraźnie, że jako wierny masz przyjmować prawdy podane przez Urząd Nauczycielski czyli papieża i tych biskupów, którzy pozostają z nim w łączności. Zatem jeśli papież coś głosi w kwestii wiary, to masz obowiązek to przyjmować i to bez względu na to, co to jest. Przy czym nie dotyczy to tej amazońskiej bogini, bo papież nie wypowiedział (chyba) żadnej prawdy wiary z nią związanej. Jednak swoją krytyką w tej i innych kwestiach podważasz publicznie autorytet papieża. Odrzucasz i krytykujesz też ustalenia ostatniego soboru oraz innych posoborowych papieży. W tym sensie występujesz przeciwko soborowi i papieżom, a więc pośrednio popełniasz wykroczenie przeciwko Duchowi Świętemu (o ile oczywiście wierzysz w Ducha Świętego i to, że działa w Kościele).
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Kanye West u Aleksa Jonesa to najlepsze, co mnie spotkało odkąd nie spożywam napojów alkoholowych. Nie mogę w całości, ani nawet w niepomijalnej części, zgodzić się z wyrażonymi przezeń poglądami (czy też urojeniami), ale w specyficzny sposób ujęły mnie słowa sympatii wobec Hitlera, jako że w przeciwieństwie do reszty wypowiedzi przypominają mi mój mindset sprzed sześciu lat. Chciałem z tej okazji przerobić I like Chopin na wersję antysemicką (dość jasne, kto zająłby miejsce kompozytora w tej układance), ale zarówno
Burn the Jews in oven, jak i Burn Jews in the oven (w miejsce Love me now and again, oczywiście - sam ten pomysł wiąże się z łże-argumentem przeciwko ustaleniom ws. Holokaustu) wydaje mi się toporne lub niegramatyczne. :(

Dodano po 9 minutach 14 sekundach:
Daras107 robi zdjęcia aparatem Golgiego.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Z dużą ilością poglądów Aleksa Jonesa niestety ale się zgadzam...
Kanye West u Aleksa Jonesa to najlepsze, co mnie spotkało odkąd nie spożywam napojów alkoholowych
Nie rozumiem czemu?

Dodano po 20 minutach 18 sekundach:
Prawda jest taka że teorie spiskowe to teorie prawdziwe, światem rządzi pieniądz a że pieniądz jest w posiadaniu garstki nielicznych, którzy mają dostęp do wszystkiego więc tworzą światowy spisek stojący ponad głowami państw i zmuszając ich do podejmowania działań takich a nie innych...
Najlepszym przykładem unia jewropejska, która nas przymusza do przyjmowania jakiś bezsensownych ustaw i praw...
A że najbogatsi przedstawiciele światowego establishmentu to żydzi więc mamy wszystko...

Jakby nie spiski światowe to wojny i rewolucje sprowadziłyby się do poziomu konfliktów regionalnych na poziomie szlacheckich zajazdów na ościenne dwory lub do walki na pięści przed monopolowym...

Nie wiem czemu tego się nie uczy w szkołach...

Dodano po 8 minutach 6 sekundach:
Żaden naturalny proces ani ewolucja ani bieg dziejów ani skomplikowana sytuacja ekonomiczna (o ile też nie jest podsycana) nie doprowadzi do holokaustu, rewolucji lub wielkiej wojny lub obaleniu monarchii tylko i wyłącznie spisek za którym stoją potężne rezerwy finansowe...
Mało tego umysł i morale twórców takiego porządku rzeczy musi być tak potężnie wypaczony, że niemożliwe jest aby twórcy tego typu spisków nie byli satanistami...
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Arku, moje życie nie obfituje w radości, a (jak zresztą napisałem) słowa gwiazdy muzyki przypomniały mi moje niegdyś żywione przekonania, a więc przeszłość, gdy byłem biedniejszy, ale jeszcze nie czułem, że przegrałem życie na wszystkich frontach. Przypomniały mi czas (umiarkowanej) nadziei, czas obfitujący w rozterki, błędy i problemy, ale też i pozbawiony myśli samobójczych czy monotonnej i nudnej pracy. Grzebałem wtedy patykiem w kale, pisałem (nie najlepiej, delikatnie mówiąc) kolokwia i myślałem, że to jest matematyka, ale ileż było radości w tym fałszywym przekonaniu!
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Nie rozumiem tego czemu Kanye West u Aleksa Jonesa dostarcza Ci tyle masochistycznej radości z tego Twojego jak mówisz a ja parafrazuje plugawego życia...
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Rozmawiałem ostatnio z doradczynią prezydenta Dudy. Wyraziła życzenie, żeby Polacy przestali być społeczeństwem zakompleksionym. Miała na myśli zarówno przeciętnych Polaków jak i przede wszystkim polskie elity. Jej zdaniem linia podziału politycznego w Polsce, w jakiejś mierze zbiega się z podziałem na Polaków przerażonych tym, jak nas widzą w Europie, oraz tych, którzy przejmują się tym zdecydowanie mniej lub w ogóle. Jednocześnie stwierdziła, że fakt, że duża część Polaków ma olbrzymie kompleksy jest całkowicie zrozumiały na gruncie psychologicznym i historycznym. Wzbraniała się przed wyśmiewaniem lub krytykowaniem tej części polskiego społeczeństwa. Raczej wyrażała empatię.

Moim zdaniem do tego kompleksu doprowadziło w pierwszym rzędzie: relatywna bieda na początku lat 90-tych, stanowisko polskich elit i środowisk opiniotwórczych (głównie o postpeerelowskiej proweniencji) na początku okresu transformacji oraz brak znajomości zachodnich języków obcych przez większość ludzi wyedukowanych w PRL-u.

Muszę dodać, że wbrew temu, co mówi Arek, ta doradczyni Dudy o żadnym żydowskim spisku nie słyszała. Słyszeli za to o niej alkoholicy w pociągu podmiejskim w Warszawie, których ostatnio miałem przykrość tam spotkać. Byli w tej kwestii doskonale poinformowani. Czy czerpiesz swoją wiedzę od meneli Arku?
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Niedawno zaczepił mnie na pierwszy rzut oka "menel", przedstawił się jako "złodziej z Bałut" pogadaliśmy sobie o sytuacji obecnej, i poprzedniej m. innymi o radach nadzorczych czyli o złodziejskich spółkach państwowych przejmujących zakłady pracy , doprowadzając ich do upadku , a między czasie przyznając sobie kominowe zarobki. Nasz poczciwy złodziej ujął mnie szczerością i znajomością tematu, postawiłem mu 2 piwa ( dyskusja się rozwinęła), a na koniec konserwę i małpkę. Stwierdziłem, że nasz przedstawiciel klasy niższej jest o niebo uczciwszy i bardziej szczery od rad nadzorczych i tego typu elementów. Zauważ że nie poruszyłem nic na temat syjonizmu, ale wniosek sam się nasuwa ... Nasz poczciwy złodziej ma się tak do rad nadzorczych i podobnych złodziejskich instytucji rządowych, jak te same instytucje do lóż i organizacji syjonistycznych...
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Wiedziałem, że czerpiesz swą wiedzę od mętów społecznych. Pijesz alkohol ze złodziejami i pewnie prostytutkami.
arek1357 pisze: 7 gru 2022, o 21:01 Stwierdziłem, że nasz przedstawiciel klasy niższej jest o niebo uczciwszy i bardziej szczery od rad nadzorczych i tego typu elementów.
Na jakiej podstawie tak stwierdziłeś? Znasz wystarczająco dużo członków rad nadzorczych, by wyciągać takie wnioski? Członkowie rad nadzorczych, których ja znam, to uczciwi ludzie. Kuzyn lubi kobiety lekkich obyczajów, ale się z tego spowiada oraz dużo daje na Kościół. Kuzyn nie jest złodziejem.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Może i są to bardzo uczciwi ludzie w radach nadzorczych ale proceder w którym uczestniczą jest nieuczciwy. Ponieważ sami sobie przyznają kominowe zarobki i doprowadzają do upadku zakłady, które z takim trudem nasi dziadowie i pradziadowie po wojnie budowali i pracowali. System rad nadzorczych jest systemem złodziejskim, jak widać nawet uczciwy człowiek w radzie nadzorczej staje się złodziejem, prawdopodobnie rady nadzorcze są zgodne z myślą marksistowską a jak wiadomo marksiści potrafią z uczciwych ludzi robić złodziei systemowych...

Dodano po 44 minutach 39 sekundach:
Zarobki np. dyrektorów w zakładach pracy za komuny były z tego co mnie informowali starzy pracownicy średnio 1,5 do 2 razy większe niż np. brygadzisty co było uczciwe, dyrektor miał przywilej dostać jakiś lepszy samochód talon, itd...
A po przewrocie gdy nadeszła era żydowskiego przewrotu michnikowszczyzny i kuroniarstwa potworzyły się złodziejskie spółki tzw. rady nadzorcze, i inne... które zajmowały się rozkradaniem majątku narodowego...
Więc widać jak marksizm robi z ludzi uczciwych złodziei systemowych oraz przestępców kryminalnych... Mój rozmówca złodziej z Bałut to zwykły złodziejaszek jakby przeniesiony z czasów prl, ale daleko mu do systemowców z transformacji poustrojowej...

A na marginesie nie zadaję się z żadnymi prostytutkami...

Prostytucja zawsze była marginesem w każdym systemie ustrojowym, jak też inne dewiacje, które były i są. Inna sprawa to taka, że współczesny system robi ze zboczeń coś normalnego np. Hiszpania... Każdy może deklarować własny system wartości...

Dewiacja, prostytucja, sodomia rzeczy bardzo pożądane w komuniźmie i socjaliźmie

Mordercy i złodzieje - osoby mający najwyższe przywileje

Ostatnio sporo analizuję i różnicuję takie pojęcia jak:

- marksizm

- komunizm

- socjalizm

Uważam , że splątanie tych pojęć jest tak duże, że nie da się ich oddzielić. Czy np. można być marksistą nie będąc komunistą albo odwrotnie...

Otóż nie można to są pojęcia prawie równoznaczne. Marksizm jest najszerszym pojęciem łączy w sobie komunizm i socjalizm oraz marksizm społeczny realizujący się w naszych czasach.

Np . jakby współczesnym elitom powiedział jesteście komunistami, raczej źle by to zabrzmiało, ale jak powiemy że są marksistami bardziej pasuje...

Najbardziej socjalizm był widoczny w Niemczech za czasów Hitlera on był socjalistą, podobnie jak Stalin, Gomułka, Mao...

Komunistą był Lenin, Trocki , Róża Luksemburg,...Karl Liebknecht, Che Guevara...

Co nie znaczy że nie byli socjalistami czy marksistami, lecz mówię o pierwiastku przeważającym...

Justin Trudeau to dobry przykład społecznego marksisty...

Specjalnie wymieniłem kilka nazwisk aby łatwiej nam było rozróżniać te podstawowe pojęcia.

Teraz warto powiedzieć co jest wspólne dla marksizmu komunizmu i socjalizmu otóż na pewno zabranie własności prywatnej, socjalizm ogranicza się
do zabrania większych majątków oraz ziemi powyżej iluś tam hektarów, a komunizm zabiera dosłownie wszystko zostawiając przysłowiową szczoteczkę do zębów, współczesny marksizm zabiera poprzez ustanawianie nowego prawa, sztuczną inflację , wojny, wymyślanie takich potworków jak wieczysta dzierżawa, produkcja wirtualnego pieniądza, niszczenia społecznej własności np. fabryk...To bardzo skuteczny sposób pozbawiania przeciętnego Kowalskiego dóbr prywatnych...

Sprawa następna to to, że komunizm i marksizm (w najmniejszym stopniu wtórny socjalizm) bardzo gloryfikuje i uprawomocnia wszelką kradzież oraz przestępczość kryminalną...

Bardzo dobrym przykładem (komunisty, marksisty i socjalisty) to: Cecil John Rhodes bardzo barwna i ciekawa postać, jeden z tych, który chciał stworzyć raj na ziemi pod dyktaturą angielską...

Zresztą jakie ma znaczenie kto jest na samej górze ważne żeby zrealizować nowy wspaniały świat...

Reasumując można powiedzieć, że marksizm jest bardzo obszernym korytem w którym realizuje się plan nowych elit a pływają w nim różne męty w tym bardzo szerokim ścieku, który raz jawi się jako komunizm raz jako socjalizm raz jako socjaldemokracja, itd...

Dodano po 10 godzinach 46 minutach :
Zastanawiałem się jeszcze kto byłby numerem jeden na liście największych komunistów i tu miałem dylemat, myślałem ale wymyśliłem (brawo ja)...

Niewątpliwie jest to Pol Pot on jest geniuszem komunizmu stworzyła ustrój naprawdę komunistyczny nie udało się to Leninowi, ani Mao ani w sumie nikomu innemu. Pol Pot doprowadził do perfekcji dlatego, że zabrał wszystkim wszystko i przeniósł ludzi do dżungl, żeby stworzyli coś z niczego.
Nic nikomu nie zostawił nawet szczoteczki do zębów zresztą słusznie prawdziwy obywatel komunista się nie myje...i wszyscy żrą ze wspólnego koryta,
tam właśnie tak było, genialne prawda?

Na tej liście top na pewno umieściłbym jeszcze np: Jima Jonesa mimo iż jego państewko było w skali mikro to jednak panował tam ustrój komunistyczny...

A do wybitnych marksistów dodałbym jeszcze: Gandhiego i Martina Luthera Kinga... A nawet Nelsona Mandelę
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Rhodes był monarchistą, rasistą, elitarystą i imperialistą; uznawanie go za socjalistę nie świadczy najlepiej o Twojej wiedzy historycznej (no, chyba że to taka ironia, której nie dostrzegłem). Co do Gandhiego to jeszcze ew. można by się zgodzić, on często wychwalał marksizm. Nie każda wizja nowego wspaniałego świata to komunizm, czy nawet marksizm, choć zgadzam się, że każda jedna jest szkodliwa, a przynajmniej nie potrafię wyobrazić sobie takiej, której nie musiałbym, w świetle swoich wartości, za szkodliwą uznać.

Dodano po 6 minutach 9 sekundach:
Był Nelson Mandela, a gdzie znana przywódczyni o nazwisku Womandela? Jak zwykle mizoginia, patriarchat, toksyczna męskość, dyskryminacja kobiet i brak parytetów, faceciku.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Rhodes był monarchistą, rasistą, elitarystą i imperialistą; uznawanie go za socjalistę nie świadczy najlepiej o Twojej wiedzy historycznej
Moja wiedza historyczna nie jest do końca podręcznikowa i typowo akademicka ale ma jedną zaletę jest prawdziwa...

Czasem robisz zadanie z teorii grup w której trzeba użyć analizy matematycznej, tak jest z Rhodesem nie każdy ko wygląda na lwa jest nim...

Rhodesa zakwalifikwałem do marksitów z prostej przyczyny próbował tworzyć nowy lepszy świat oparty na takich wartościach jak grabież dóbr narodowych co pretenduje go do bycia marksitą. Engels był właścicielem a był też marksistą jedno nie wyklucza drugiego...A do tego z Marksem tworzyli parę sodomitow o czym też mówi historia ale nie ta akademicka...

Coraz bardziej się przekonuję, że moje tezy są słuszne np. co do żydów, zaskoczyło mnie to, a nie powinno, że lwia część żydów w Izraelu ma bardzo jasną cerę jest oczywiście jakiś procent ciemnych... co potwierdza moją tezę, że są potomkami Chazarów, zresztą do Izraela przyjeżdżali żydzi z Rosji co wszystko tłumaczy ich kolor... Więc jacy to Semici...
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

arek1357 pisze: 10 gru 2022, o 10:12 współczesny marksizm zabiera poprzez ustanawianie nowego prawa, sztuczną inflację , wojny, wymyślanie takich potworków jak wieczysta dzierżawa, produkcja wirtualnego pieniądza, niszczenia społecznej własności np. fabryk...To bardzo skuteczny sposób pozbawiania przeciętnego Kowalskiego dóbr prywatnych...
A mimo tego rzekomo okrutnego złodziejstwa przeciętny człowiek w krajach (np. Niemczech), gdzie ten marksizm się rozwija od tylu dekad, ma się nieporównywalnie lepiej niż w katolickim średniowieczu, gdzie Kościół w pełni akceptował i umacniał system feudalny, w którym ponad 90% społeczeństwa składało się z chłopów, którzy posiadali tylko mimimum własności i wolności osobistej, by mogli żyć i pracować na rzecz duchowieństwa i stanu rycerskiego.

To dzięki liberalizmowi, kapitalizmowi (który rozwijał się w dużej mierze dzięki protestantom i Żydom), ideom socjaldemokratycznym oraz postępowi nauki (która jest z katolickiego punktu widzenia problematyczna) w krajach europejskich panuje współcześnie olbrzymi dobrobyt. Warto przypomnieć, że w XVIII wieku w katolickiej Polsce chłopi jedli mięso ledwie kilka razy w roku. Większość ludzi była niedożywiona.

Obecnie dobrzy panowie Klaus Schwab i Bill Gates chcieliby, aby ludzie jedli posiłek mięsny raz w tygodniu, a więc ponad 50 razy w roku. Jest to jednak postęp.

Patrząc obiektywnie lepiej żyć w epoce marksistowskiej w XXI wieku niż w epoce wiary w wieku XII.

Mnie ostatnio zastanawia inna sprawa. Prymas Józef Kowalczyk studiował w olsztyńskim seminarium, w którym rektorem był Gulbinowicz – znany efebofil, drapieżca seksualny, przyszły kardynał, kawaler orderu uśmiechu. Z relacji innych kleryków Kowalczyk nie był zbyt zdolnym studentem. Jednak spodobał się Gulbinowiczowi, który udzielał wsparcia jego karierze. Teraz powiedz mi Arku, ile takich sytuacji miało miejsce w Kościele w dawnych wiekach? Ilu prominentnych duchownych homoseksualnych miało swoich faworytów? Czy wierzysz w lawendową mafię? Bo jeśli tak, to chyba rozsądne jest uznać, że nie jest ona zjawiskiem nowym, ale strukturalną cechą Kościoła?

Jest bardzo prawdopodobne, że Kościół zawsze tworzyli oraz mieli na niego wpływ efebofile, nimfofile i pedofile oraz inne takie osoby. Przypomina to scenę o kapłanach spartańskich:

Kod: Zaznacz cały

www.youtube.com/watch?v=CfGIeNALguE
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Obecnie dobrzy panowie Klaus Schwab i Bill Gates chcieliby, aby ludzie jedli posiłek mięsny raz w tygodniu
Właśnie bo to marksiści...

Dodano po 42 minutach 25 sekundach:
Z tego co mi wiadomo średniowiecze było okresem prosperity względnego spokoju poza niesławną wojną stuletnią i dobrodziejstwem. Oczywiście zdarzali się źli panowie ale też byli i źli poddani. W tym czasie papiestwo było u szczytu potęgi choć niemieccy panowie chcieli już w tym czasie mieć możliwość wybierania biskupów co było czymś bardzo złym... W średniowieczu najlepiej było rozwinięte budownictwo sakralne, renesans jest tylko cieniem średniowiecza. Głód nędza i bieda były już częścią składową renesansu i wojen religijnych. Protestantyzm w tych czasach nie powiem, że przypominał tylko był marksizmem w czystej postaci ponieważ okradał opactwa i zakony niszcząc wszystko co kościelne i gwałcąc księży i zakonnice, rozwalali kościoły i niszczyli witraże i dzwonnice... Więc był to marksizm w czystej postaci, Księżom i zakonnikom odbierali szkoły przez to poziom nauki spadł. Niektóre sekty nawet robiły chrzest piwem... Kłamstwa na temat średniowiecza, które pokutują w szkółkach wzięły się od
Woltera i mu podobnych...

(cenię Papiestwo za wyprawy krzyżowe choć potem na skutek korupcji poszło to w złym kierunku). Odbicie Jerozolimy było wielki osiągnięciem...

Dodano po 1 minucie 14 sekundach:
Na temat lawendowej mafii w kościele grzmią prawdziwi katolicy od dawna, jest ona w sporej mierze efektem posoborowych błędów...

Dodano po 2 minutach 1 sekundzie:
efebofile, nimfofile
- nie znam tych nowych słów

Jak można te kreatury z filmu 300 oddające cześć diabłu porównywać do pobożnych mnichów...
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

arek1357 pisze: 13 gru 2022, o 13:02 Z tego co mi wiadomo średniowiecze było okresem prosperity względnego spokoju poza niesławną wojną stuletnią i dobrodziejstwem. Oczywiście zdarzali się źli panowie ale też byli i źli poddani. W tym czasie papiestwo było u szczytu potęgi choć niemieccy panowie chcieli już w tym czasie mieć możliwość wybierania biskupów co było czymś bardzo złym... W średniowieczu najlepiej było rozwinięte budownictwo sakralne, renesans jest tylko cieniem średniowiecza. Głód nędza i bieda były już częścią składową renesansu i wojen religijnych. Protestantyzm w tych czasach nie powiem, że przypominał tylko był marksizmem w czystej postaci ponieważ okradał opactwa i zakony niszcząc wszystko co kościelne i gwałcąc księży i zakonnice, rozwalali kościoły i niszczyli witraże i dzwonnice... Więc był to marksizm w czystej postaci, Księżom i zakonnikom odbierali szkoły przez to poziom nauki spadł. Niektóre sekty nawet robiły chrzest piwem... Kłamstwa na temat średniowiecza, które pokutują w szkółkach wzięły się od
Woltera i mu podobnych...
Pomijam prawdziwość fragmentów powyższej wypowiedzi, z której małą cześcią się zgadzam. Nie wiem, w jaki sposób, jest ona odpowiedzią na to, że ponad 90% społeczeństwa w okresie średniowiecza żyło pod panowaniem duchowieństwa praktycznie pozbawionych własności i prawie nie jadło mięsa.

Klaus Schwab i Bill Gates oferują takie ilości mięsa i gwarantują tyle właśności, że każdy w miarę przytomny chłop z XII wieku natychmiast zamieniłby się miejscami z Arkiem, który swoje tezy pisze na komputerze z systemem Windows wyprodukowanym przez firmę dobrego pana Gatesa, Gdyby do takiej zamiany doszło, to Arek pod panowaniem Innocentego III jadłby suchą kaszę i pił praktycznie bezalkoholowe piwo przypominające w smaku mocz. Zepsułyby mu się zęby i strasznie śmierdziałoby mu z ust, bo nie miałby pasty do zębów ani opieki stomatologicznej. Jednocześnie całe dnie harowałby na polu na okolicznego niepiśmiennego plebana lub rycerza zabawiającego się z chłopkami. Kilka katedr gotyckich, sumy św. Tomasza i osiągnięcia matematyczne Mikołaja z Oresme nie zmieniają tego obrazu. Bardzo mi przykro.
ODPOWIEDZ