Matematyka.pl

Arku, przypominasz mi maszynę w rodzaju GPT-3, która wyrzuca z siebie tekst.

Nie wchodzę w tym momencie w spór o to, czy Chrystus był Bogiem, ani o to, czy Maryja jest Królową Nieba. Twierdzę jedynie, że faktem jest, że byli oni również ludźmi i temu nie można zaprzeczyć na gruncie doktryny katolickiej. Chrystus był bowiem również człowiekiem, co do Marii sprawa jest jasna. Skoro Chrystus, Maria, Józef, apostołowie byli ludźmi, to mieli ciała i aparycję. W tym sensie można nawet Chrystusa porównać do zwykłego człowieka i nie jest to żadna głupota. Ewangelia na przykład podaje, że Chrystusowi smakowały ryby. Ty sam twierdziłeś, że nosił bardzo eleganckie ubrania. Nie rozumiem więc, dlaczego teraz krytykujesz tezę, że Chrystus również miał wygląd. Otóż wszystko wskazuje na to, że Chrystus, Maria itd. wyglądali bardziej jak mieszkańcy współczesnego Damaszku lub Bejrutu niż jak mieszkańcy Krakowa.

Nie uważasz, że to śmieszne, gdy ktoś pogardliwie określa wygląd mieszkańców Bliskiego Wschodu np. Syryjczyków, a potem idzie do świątyni, gdzie modli się do historycznych ludzi, którzy wyglądali dokładnie tak jak owi Syryjczycy?

Zgadzam się, że chrześcijaństwo jako zestaw idei odegrało bardzo ważną rolę w likwidacji niewolnictwa w cywilizacji łacińskiej. Jednocześnie trzeba pamiętać, że był to proces powolny i skomplikowany, a sam Kościół często niewolnictwo w różnych formach wspierał i ciągnął z niego profity.

Nie uważasz, że to śmieszne, gdy ktoś pogardliwie określa wygląd mieszkańców Bliskiego Wschodu np. Syryjczyków, a potem idzie do świątyni, gdzie modli się do historycznych ludzi, którzy wyglądali dokładnie tak jak owi Syryjczycy?

Nie no bzdurzysz ja o wyglądzie ich pogardliwie nie mówię i nie mówiłem jakoś słabo kumasz o co mi biega i się bardzo dziwię bo przeinaczasz...
Mi chodziło o durnowaty pomysł klękania przed arabami to bzdura bo nijak się to nie ma do sytuacji...

Nawet jakbym szedł za lewackim tokiem myślenia i zgodził się na przyklękanie to raczej Anglicy gdzie grają tam czarni murzyni nie powinni klękać przed swoimi pogromcami czyli arabami raczej już idąc nawet tym tropem to Iran powinien klękać przed Anglią lub Francją gdzie gra sporo murzynów...

No taka jest logika. A co jeżeli zawodnik jest np. mulatem to powinien raczej klęknąć tylko na jedno kolano, jak po ojcu to na prawe a jak po matce to na lewe... A jak jest 1/4 mulatem po dziadku to powinien tylko się lekko pochylić...

No jak widzisz same absurdy raczej to nie ma nic z pogardą, jeżeli czymkolwiek gardzę to lewackimi pomysłami, które noszą od początku do końca sprzeczności i paradoksy... Przyjmując lewacką anty logikę nie umiem zrobić kroku naprzód...

A co do samego niewolnictwa zostało ono bardzo mocno wcielone w życie przez marksizm, tylko pod inną nazwą i formą, niewolnikami nie byli już murzyni tylko wszyscy...

arek1357 pisze: ↑27 lis 2022, o 18:14 Nie no bzdurzysz ja o wyglądzie ich pogardliwie nie mówię i nie mówiłem jakoś słabo kumasz o co mi biega i się bardzo dziwię bo przeinaczasz...
Mi chodziło o durnowaty pomysł klękania przed arabami to bzdura bo nijak się to nie ma do sytuacji...

O ile mi wiadomo, angielscy piłkarze nie klękają przed nikim konkretnym. Przyklękają przed pierwszym gwizdkiem, by symbolicznie oddać cześć ofiarom rasizmu. Czarny angielski piłkarz może chcieć oddać część ofiarom rasizmu – szczególnie, że wśród tych ofiar byli też jego przodkowie. Ty również oddajesz cześć swoim przodkom. Nie ma więc w jego klękaniu nic dziwnego ani absurdalnego.

Katolicy w swoich świątyniach przyklękają przed wizerunkami i posągami rozmaitych historycznych postaci: matki Jezusa, Józefa, apostoła Pawła itd. Wszystkie te osoby należały do ludów semickich, a więc tych samych, z których wywodzą się dzisiejsi Arabowie. Ty również klękasz, o ile jesteś dobrym katolikiem, więc teraz pytanie, kto wytresował Cię do klękania przed obrazkami i posągami przedstawiającymi Semitów?

Przyklękają przed pierwszym gwizdkiem, by symbolicznie oddać cześć ofiarom rasizmu.

Ha ha ha no dobre bzdura do potęgi jeżeli ktoś ma taki fetysz to trudno, powinni leczyć takie przypadłości...

Ja klękam nie przed strikte osobami tylko przed świętymi uznanymi przez Kościół a czy to są mieszkańcy Bliskiego Wschodu czy Eskimosi to nie jest ważne to są autorytety uznane i uświęcone a to zmienia postać rzeczy.....

Jeżeli miałbym klękać przed ofiarami rasizmu to trzeba by mi było wskazać konkretne osoby, wtedy zadałbym pytanie czy ta ofiara jest wyświęcona przez Kościół Katolicki i uznana jako święta...

Niestety większość rzekomych ofiar rasizmu to mówiąc kolokwialnie osoby chore psychicznie i poważnie zboczone. Jeżeli w mojej wsi grupa zdrowych chłopaków skopie jakiegoś zboka, który się z tym obnosi i zaczepia chłopaków, to ja potem przed tą ofiarą na pewno nie uklęknę...

arek1357 pisze: ↑28 lis 2022, o 12:49 Ja klękam nie przed strikte osobami tylko przed świętymi uznanymi przez Kościół a czy to są mieszkańcy Bliskiego Wschodu czy Eskimosi to nie jest ważne to są autorytety uznane i uświęcone a to zmienia postać rzeczy.....

Klękasz przed osobami. Również Bóg z teologicznego punktu widzenia jest osobą. Chrześcijaństwo jest religią przesiąkniętą pojęciem osoby.

Uznane i uświęcone przez papieży oraz kardynałów, którzy mieli kochanki i kochanków, byli pijakami i mordercami? Zastanawiałeś się, ilu papieży było pedofilami lub na pedofilię przymykało oko? Kto Cię wytresował byś wyznawał autorytet takich osób?

Ja w symbolicznym przyklękaniu reprezentacji Anglii nie widzę nic złego.

Zły człowiek nie oznacza złego papieża. Papież jako człowiek może być np sodomitą, ale jeżeli występuje ex cathedra i głosi naukę zgodną z nauczaniem Kościoła jest dalej uznawanym autorytetem ponieważ nie ma przywileju wydawania sądu nad nim jako człowiekiem. Głosząc słuszne tezy jest dalej szanowanym autorytetem, jednak gdyby zaczął głosić herezje wtedy sąd nad nim się rozpocznie...

Dodano po 1 minucie 21 sekundach:
Ty np możesz być do końca zdeprawowanym pedofilem lecz jeżeli wytłumaczysz mi jakieś zadanie matematyczne lub twierdzenia w sposób prawidłowy dalej będziesz autorytetem stojącym na katedrze...

Dodano po 12 minutach 57 sekundach:
Dla mnie największym grzechem papieży było oddanie Tiary do depozytu lub rzekomo dla biednych lub zrezygnowanie z innych regalis na rzecz demokratyzacji i profanacji Kościoła...Papież może być zły jako człowiek ale ważne aby nie był zły jako papież...Jeżeli jest zły jako jednostka ściąga na siebie potępienie, lecz jeżeli złym jest papieżem ściąga w czeluść wiele istnień...

Dodano po 8 minutach 15 sekundach:
Największym fenomenem naszej logiki jest to że s fałszu może wyniknąć prawda , czyli zły papież może głosić mądre nauki i kazania...
Ty np. jako człowiek zły możesz dobrze dowodzić twierdzenia...

Wobec tego inne pytanie – blisko związane. Pierwszego papieża ustanowił Pan Jezus. Potem każdy papież wyznaczał z pomocą Ducha Świętego kolegium kardynałów, poprzez których w trakcie wyboru kolejnego papieża działał Duch Święty. W ten sposób (według Kościoła Katolickiego) zachowywana jest ciągłość apostolska aż do dnia dzisiejszego. Jednak Ty nie uznajesz obecnego następcy św. Piotra pomimo tej ciągłości. Zatem według Ciebie ciągłość musiała zostać przerwana w którymś miejscu łańcucha. Dobrze myślę? Jednak twierdzenie, że ciągłość została przerwana, jest herezją z katolickiego punktu widzenia, a zatem jest to kolejny argument za tym, że jesteś kacerzem.

To sprawa dość dyskusyjna ja nie odrzucam posoborowego papiestwa tylko wytykam ich wypaczenia np. kult bogini płodności w Watykanie jest gorszy od pedofilii w Kościele trudno aby o tym porządny katolik nie wspomniał, zresztą masę innych herezji, które K.K teraz wyczynia..., A kult bogini płodności przypomina kult molocha w starym testamencie w świątyni. Oczywiście mimo że uprawiali go prawowici kapłani nie znaczy, że mieli tę zarazę akceptować podobnie jak dzisiaj. Nauczanie K. stało się miękkie bez wyrazu, nie oparte na prawie Bożym tylko na walnym głosowaniu...

Zapytaj jakiegokolwiek księdza, czy wolno katolikowi mówić, to co właśnie stwierdziłeś, a mianowicie, że papieże posoborowi i sam ostatni sobór wprowadził do nauki katolickiej wypaczenia i elementy miękkie, pozbawione wyrazu. Wydaje mi się, że tego rodzaju krytyka zostanie (uznana za herezję) źle przyjęta i ksiądz Cię co najmniej lekko opieprzy.
Z drugiej strony nie wiem, ile dajesz w kopertach. Jak się dużo daje, to księża stają się spolegliwi. Mój kuzyn zadawał się z prostytutkami, a mimo to dostał unieważnienie małżeństwa kościelnego i ożenił się po raz drugi w pięknej katedrze z młodszą o 20 lat kobietą. Po prostu pracuje w spółce skarbu państwa i ma dużo pieniędzy, więc wsparł znaczną sumą diecezję. Duża część mojej rodziny pracuje w spółkach skarbu państwa, ale nie każdy chodzi na prostytutki. Zresztą z tego, co mi kuzyn opowiadał, to on na te prostytutki chodził z księżmi z administracji diecezjalnej.

Więc jeżeli kardynałowie zaczną uprawiać satanizm wraz z papieżem w Watykanie i ogłoszą to w formie dogmatu to ja mam w to wierzyć i to przyjąć tak?

Pragnę zauważyć, że klęczenie jest ok tylko i wyłącznie wtedy, gdy się błaga profesora o 3 na koniec, w innych przypadkach jest to grzech.

Dowiedziałam się wbrew mojej woli, że istnieją zbiory otwarto-domknięte. Np. Areczek jest jednocześnie niezbanowany (czyli otwarty) i domknięty (czyli zbanowany).

Areczek, a co powiesz na to, że zostałam szatanistką i moim panem jest Lucyfer?

Areczek, a co powiesz na to, że zostałam szatanistką i moim panem jest Lucyfer?

Nic innego jak pogratulować jednak muszę cię ostrzec , że jesteś w niebezpieczeństwie...(Będziesz się mu oddawać)

Duża część mojej rodziny pracuje w spółkach skarbu państwa, ale nie każdy chodzi na prostytutki.

A to co mówił Slup o swojej rodzinie, którzy piastując wysokie funkcje korzystają z przybytków wiadomego typu to mnie nie dziwi bo ja zawsze powtarzałem aż do znudzenia, że na najwyższych szczeblach władzy są ludzie o najniższym morale, co zgodne jest z marksizmem a nawet pożądane...
Marksizm, komunizm nie może się obejść bez mętów i odmętów u władzy szczególnie tej za parawanem...

Mam jeszcze pytanie do Niepokonanej kto cię namaścił na ten urząd? może sam Slup...

Mam jeszcze jedno pytanie do ciebie czy przedział domknięto otwarty w topologii naturalnej jest zbiorem otwartym czy domkniętym ot takie coś:

\(\displaystyle{ \left[1;2 \right)}\)

arek1357 pisze: ↑29 lis 2022, o 23:33 Więc jeżeli kardynałowie zaczną uprawiać satanizm wraz z papieżem w Watykanie i ogłoszą to w formie dogmatu to ja mam w to wierzyć i to przyjąć tak?

Katechizm Kościoła Katolickiego punkt 2034 pisze: Papież oraz biskupi są "autentycznymi, czyli upoważnionymi przez Chrystusa nauczycielami, którzy powierzonemu sobie ludowi głoszą wiarę, w którą powinien wierzyć i którą powinien stosować w życiu". Zwyczajny i powszechny Urząd Nauczycielski papieża i biskupów pozostających w jedności z nim głosi wiernym prawdę, w którą mają wierzyć; miłość, którą mają praktykować, oraz szczęście, w którym mają pokładać nadzieję.

Zatem masz wierzyć w prawdę, która przedkładają Ci biskupi pozostający w łączności z papieżem oraz sam papież. Na tym polega Urząd Nauczycielski. Jeśli tego nie robisz, to nie jesteś wiernym (katolikiem).

Od razu zaznaczę, że nie widzę problemu z tym, żeby nie być katolikiem. W dodatku od dłuższego czasu wydaje mi się, że Ty nim nie jesteś. Może czas sobie to uświadomić? Sam nie jestem katolikiem, co nie zmienia faktu, że doceniam olbrzymi wkład Kościoła Katolickiego w budowę naszej cywilizacji.

arek1357 pisze: ↑30 lis 2022, o 09:17 A to co mówił Slup o swojej rodzinie, którzy piastując wysokie funkcje korzystają z przybytków wiadomego typu to mnie nie dziwi bo ja zawsze powtarzałem aż do znudzenia, że na najwyższych szczeblach władzy są ludzie o najniższym morale, co zgodne jest z marksizmem a nawet pożądane...
Marksizm, komunizm nie może się obejść bez mętów i odmętów u władzy szczególnie tej za parawanem...

W każdej rodzinie może się ktoś taki trafić. Mówimy o jednej osobie. Proszę nie generalizować.

Zapytaj jakiegokolwiek księdza

Pytałem się kilku księży a ze znanych twierdzi to:

- Ks Natanek

- Kneblewski

- Woźnicki

- B. Lenga

..................

Itd....

Czy Ty jesteś masonem?? a jeśli tak to czy na wysokim stopniu?

Wymienieni przez Ciebie księża (być może za wyjątkiem Woźnickiego – nie słyszałem o nim, ale możliwe, że w jego przypadku też tak jest) są poddani suspensie lub innym karom wynikającym z prawa kanonicznego. Są karani właśnie dlatego, że podważają Urząd Nauczycielski, wykazują się niesubordynacją i głoszą poglądy niezgodne z oficjalnym nauczaniem. Wymieniłeś więc duchownych, którzy z katolickiego punktu widzenia ocierają się o herezję na mocy wymienionego wyżej punktu KKK.

Faktem jest, że niektóre Twoje poglądy, stoją w sprzeczności z nauką ostatniego soboru i kilku ostatnich papieży. Sam to przyznajesz. Innym faktem jest to, że jako katolik masz obowiązek (ze względu na przytoczony punkt KKK) podporządkowywać się prawdom głoszonym przez magisterium. Stąd wynika, że nie jesteś już katolikiem w takim sensie, jak jest to określone w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Ostatecznie nikt nie może zabronić Ci identyfikować się jako katolik, ale faktycznie utraciłeś łączność z Rzymem. Dla mnie jesteś taką mieszanką Lefebvre'a (ze względu na antyindywidualizm i antyekumenizm), Lutra (ze względu na antysemityzm, nacjonalizm, antyekumenizm, wrogość wobec tolerancji) oraz agenta Muldera (z racji wiary w kosmitów-diabłów). Masz też wiele poglądów wspólnych z Hitlerem. Przy okazji on też uważał się za katolika przez większość życia.

arek1357 pisze: ↑30 lis 2022, o 23:30 Czy Ty jesteś masonem?? a jeśli tak to czy na wysokim stopniu?

Tak, jestem członkiem Wielkiego Wschodu Polski w stopniu distinto pulitore.