Elvis pisze:Hrabia pisze:Elvis pisze:Jeśli wszystko traktowałbyś tak powierzchownie, musiałbyś uznać, że człowiek bez nogi to nie człowiek. Nie na tym polega płciowość i człowieczeństwo.
Czujesz się dotknięty? Czyżbyś do dziś pozostał w stanie sprzed 35. dnia swojego istnienia?
Napisałem przecie, że mimozą nie jestem.
Mimoza wg :
mimoza ż IV, CMs. ~zie; lm D. ~oz
bot. Mimosa, roślina z rodziny mimozowatych występująca w strefie międzyzwrotnikowej w kilkuset gatunkach, z których najbardziej znana jest mimoza wstydliwa, krzewiąca się bylina o drobnych różowofioletowych kwiatach i pierzastych liściach, składających się przy dotknięciu; rośnie w Brazylii, uprawiana też w Europie jako roślina ozdobna; czułek; potocznie o niektórych gatunkach akacji uprawianych w Europie na kwiaty cięte
Pachnąca mimoza.
Puszyste kwiaty mimozy.
przen. osoba bardzo delikatna, czuła, wrażliwa
Nie roztkliwiaj się, nie bądź mimozą.
Rozumiem tym samym, że rośliną nie jesteś, jak również nie jesteś delikatny itp.
Elvis pisze:Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Myślenie się kłania
P.S.1. Pytanie pozostaje otwarte
P.S.2. Masz prawo zachować milczenie
P.S.3. Cokolwiek powiesz, może zostać użyte przeciwko tobie
P.S.4. Nie wiem, co ty z tą mimozą, ale może chodzi ci o zygotę?
.