Pewien „podręcznik” „naucza" o „liczbach wymiernych”…

Dyskusje o matematykach, matematyce... W szkole, na uczelni, w karierze... Czego potrzeba - talentu, umiejętności, szczęścia? Zapraszamy do dyskusji :)
Trep
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 sie 2017, o 15:48
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Pewien „podręcznik” „naucza" o „liczbach wymiernych”…

Post autor: Trep »

W sprzedaży jest książka wydawnictwa Operon pt. Vademecum. Nowa matura. Matematyka zakres rozszerzony. Jej fragment można przeczytać tu: https://publikacje.operon.pl/N7741/

Na stronie 14 znajduje się następujący tekst (pogrubienie i podkreślenie moje):
Zbiór liczb wymiernych nie ma elementu najmniejszego i nie ma elementu największego. Pomiędzy dwiema kolejnymi liczbami wymiernymi nie ma innej liczby wymiernej.
Nazwiska autorów owej treści można znaleźć na zalinkowanej stronie.
Ja zaś opuszczam zasłonę miłosierdzia i milczenia na takich „nauczycieli”…

Trep.
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 35370
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 5262 razy

Re: Pewien „podręcznik” „naucza" o „liczbach wymiernych”…

Post autor: Jan Kraszewski »

E tam, robili CTRL-C, CTRL-V z poprzedniego akapitu i zapomnieli usunąć...

Poza tym zdanie formalnie rzecz biorąc jest prawdziwe - pomiędzy dwiema kolejnymi liczbami wymiernymi nie ma innej liczby wymiernej, bo nie ma dwóch kolejnych liczb wymiernych...

A tak na poważnie, to korekta leży zupełnie. W akapicie o liczbach całkowitych mamy "Wykonując dzielenie w zbiorze liczb całkowitych nie zawsze otrzymamy liczbę całkowitą, np. \(\displaystyle{ \red{13\cdot 5\notin\ZZ}.}\) "

JK
Trep
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 sie 2017, o 15:48
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Pewien „podręcznik” „naucza" o „liczbach wymiernych”…

Post autor: Trep »

Jan Kraszewski pisze: 27 sty 2025, o 21:50 ... \(\displaystyle{ \red{13\cdot 5\notin\ZZ}.}\) "
No tak! Bo \(\displaystyle{ \red{13\cdot 5=65}}\) i składa się z bardzo 'obłych' cyfr i nie ma ich w literze \(\displaystyle{ \ZZ}\), gdyż ona to raczej... 'prostokreślna' jest...
Trep.
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 35370
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 5262 razy

Re: Pewien „podręcznik” „naucza" o „liczbach wymiernych”…

Post autor: Jan Kraszewski »

Raczej korekta nie wychwyciła, że mają być dwie kropki, a nie jedna.

JK
ODPOWIEDZ