Matryca znaków, graficzna reprezentacja cyfr. New!

Dyskusje o matematykach, matematyce... W szkole, na uczelni, w karierze... Czego potrzeba - talentu, umiejętności, szczęścia? Zapraszamy do dyskusji :)
Awatar użytkownika
c-rasz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 23 maja 2024, o 04:28
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 20 razy
Pomógł: 3 razy

Matryca znaków, graficzna reprezentacja cyfr. New!

Post autor: c-rasz »

Zacznę od krytyki stosowania systemu dziesiętnego, autocytatem
c-rasz pisze: 24 maja 2024, o 19:28 Używanie systemu dziesiętnego powinno zostać w matematyce zarzucone, jest nieprzystający do jej zagadnień. Napisałem 8 rzędów wielkości, i oczywiści dotyczy to rzędów decymalnych. Ale sensowne jest jedynie używanie systemu pochodnego od dwójkowego (bo ten jest nieco rozwlekły, czyli mało zwięzły. Nadaje się jedynie do używania w komputerach). Zaś heksadecymalny jest nieco zbyt "skoczny", czyli wraz ze wzrostem o rząd wielkości — wartość liczbowa nadmiernie umyka intuicji wytresowanej na systemie decymalnym. No to chyba ósemkowy byłby niezłym kompromisem, zaś szczególnie że akceptowalnym dla "cywilów", czyli nie-matematyków...
Natomiast do badania prymarności warto stosować zapis w systemie nietypowym, szóstkowym. Wtedy ostatnia cyfra danej liczby jednoznacznie dyskwalifikuje 4/6 liczb, jako złożone, i widać to na pierwszy rzut oka. No, ale kto bada to "na piechotę"...
Jednak wraz z pełnym odrzuceniem na gruncie matematyki systemu dziesiętnego, i przejściem na hexadecymalny, warto byłoby też przyjąć nową matrycę znaków symbolizujących cyfry, ich graficzną reprezentację.

Obecnie stosuje się 10 cyfr arabskich, które, notabene pochodzą... z Indii! Zaś dla cyfr wyższych od 9 używa się 6 pierwszych, dużych liter alfabetu.
Proponuję zastąpić je wszystkie znakami innymi, których wygląd ma 3 uzasadnienia.

1. Będzie dostosowany do prymitywnych wyświetlaczy, o matrycy w kształcie ósemki. Nie jest to cecha jakoś bardzo istotna dla matematyków, ale wiele urządzeń ma takie właśnie wyświetlacze, więc proponowana zmiana objęła by również i to zastosowanie. To kwestia pewnego rodzaju "ekonomii" działania.
2. Nowy zapis zamienia cyfry w rodzaj kalkulatora, o charakterze mnemotechnicznym. Szczegóły w tekście, który jest dostępny tu:
tinyurl.com/New-Alphabet
Jest tam dość obszernie omówionych szereg kwestii dotyczących tej propozycji, wraz z ilustrującym wszystko rysunkami, to cała istotna propozycja zmian, poczytajcie tam!

3. Tu już przechodzę od cyfr, do alfabetu. Bo w nowej matrycy można też kodować litery. A wtedy zamiast klawiatury ze 104 klawiszami, można by używać takiej, która ma ich raptem 17! Z koncepcją użytkowania jej zapożyczoną z brajlowskiej maszyny do pisania, czy też mającej podobną myśl przewodnią — maszyny do stenografii. W nich klawisze nie są przyporządkowane wg zasady jeden znak, jeden klawisz, lecz jeden klawisz - jeden element znaku, kreska, czy punkt. Pełny znak otrzymuje się wciskając kilka klawiszy na raz. Jest to omówione w Wikipedii...


Dodano po 5 dniach 21 godzinach 16 minutach 14 sekundach:

⁣ ⁣ ⁣
⁣ Obraz wart tysiąca słów, więc wrzucam ilustracje.
0-F.jpg
0-F.jpg (23.69 KiB) Przejrzano 84 razy
Poniżej pokazane jest, jakie wartości tworzą zaciemniane pola
numery pól01.jpg
Symbole cyfr stają się czymś w rodzaju kalkulatora, więc dla uczących się, małych dzieci, operacje na takich cyfrach, i zbudowanych z nich liczbach — będą przypominać układankę z klocków, co znacznie ułatwi, i przyspieszy naukę...
ODPOWIEDZ