Kariera naukowa i życie rodzinne

Dyskusje o matematykach, matematyce... W szkole, na uczelni, w karierze... Czego potrzeba - talentu, umiejętności, szczęścia? Zapraszamy do dyskusji :)
Kordyt
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 286
Rejestracja: 21 sie 2014, o 14:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 17 razy
Pomógł: 30 razy

Kariera naukowa i życie rodzinne

Post autor: Kordyt »

Im bliżej do obrony tym bardziej myślę: co dalej ?

W sumie upatrzyłem sobie tematykę badawczą, którą chciałbym konkretnie się zajmować po skończeniu doktoratu - o ile będą takie możliwości.
Nie jest ona ściśle związana z tematyką mojej pracy, ale wykorzystuje na tyle dużo narzędzi pokrewnych że z przeskokiem nie będzie problemu od strony merytorycznej.
Zastanawiają mnie tylko kwestie techniczne takiej ścieżki. Domyślam się że jest ciężka ze względu na kiepskie finanse, choć nie widziałbym przeszkód by dorabiać.
Bardziej frapuje mnie kwestia obciążenia czasowego, wyjazdów itp. Czy to nie jest tak, że by coś osiągnąć być w dobrym zespole badawczym, to trzeba być gotowym na częste wyjazdy zagraniczne, na długo co np. gryzie się z życiem rodzinnym ?
Niby profesorowie których znam nierzadko mają 3 dzieci, no ale może to jest tak, że ich żony same się nimi zajmują - tego nie potrafię zweryfikować. Pytam o takie kwestie też po to by móc się na coś nastawić. Na pewno nie interesowałaby mnie stagnacja na stanowisku starszego wykładowcy i redukcja wyłącznie do dydaktyki. Nawet wolałbym tej dydaktyki nie mieć w ogóle jeśli mam być szczery. To oczywiście tylko jakieś zamiary, plany. Rzeczywistość bywa inna.
Fajnie gdyby osoby pracujące na uczelni lub w jakimś instytucie lub nawet takie które pracują jako matematycy w branżach pokrewnych mogły się wypowiedzieć :)
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 775
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Kariera naukowa i życie rodzinne

Post autor: Slup »

Kordyt pisze: 1 cze 2023, o 11:55 Domyślam się że jest ciężka ze względu na kiepskie finanse, choć nie widziałbym przeszkód by dorabiać.
Jakie widzisz możliwości dorabiania dla osoby z doktoratem z matematyki, która pracuje na uczelni?
Kordyt
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 286
Rejestracja: 21 sie 2014, o 14:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 17 razy
Pomógł: 30 razy

Re: Kariera naukowa i życie rodzinne

Post autor: Kordyt »

Angażowanie się w dodatkowe projekty. Dodatkowe godziny z dydaktyki (w tym na innych uczelniach). W ostatecznosci prywatne lekcje , gdzie ze stopniem dr. można sobie podbić cenę :)
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 775
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Kariera naukowa i życie rodzinne

Post autor: Slup »

Kordyt pisze: 16 cze 2023, o 13:28 Angażowanie się w dodatkowe projekty. Dodatkowe godziny z dydaktyki (w tym na innych uczelniach). W ostatecznosci prywatne lekcje , gdzie ze stopniem dr. można sobie podbić cenę :)
Rozmawiałeś na ten temat z kimś, kto ma już ten doktorat? Czy opierasz się na własnych opiniach i wyobrażeniach?
Kordyt
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 286
Rejestracja: 21 sie 2014, o 14:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 17 razy
Pomógł: 30 razy

Re: Kariera naukowa i życie rodzinne

Post autor: Kordyt »

Opieram się na informacjach syciągniętych z pracownikami z uczelni ;)
BTW nawet padła wartość jaką na jednej uczelni bym dostał na początek i nie różniła się ona wiele od mojej pensji w obecnej pracy gdzie nie robie totalnie nic ambitnego a w rzeczywistosci robie na ogol fizycznie...
To oczywiscie nie oznacza kokosow na uczelni, to oznacza ze jest inflacja i moja pensja przez wiele lat stoi w miejscu i zarabiam teraz mało :)
ODPOWIEDZ