[flamewar] Czy powinno się dzielić przez zero?

Dyskusje o matematykach, matematyce... W szkole, na uczelni, w karierze... Czego potrzeba - talentu, umiejętności, szczęścia? Zapraszamy do dyskusji :)
Awatar użytkownika
fisz5
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 7 sty 2006, o 20:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z zaskoczenia
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 2 razy

[flamewar] Czy powinno się dzielić przez zero?

Post autor: fisz5 »

tak nawiasem mowiac to tylko Chuck potrafi dzielic przez zero i jemu wszystko sie zgadza
Awatar użytkownika
g
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1552
Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 59 razy

[flamewar] Czy powinno się dzielić przez zero?

Post autor: g »

cholera, tak dobrze zarlo, a zdechlo.
Kendo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 23 lut 2006, o 23:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź

[flamewar] Czy powinno się dzielić przez zero?

Post autor: Kendo »

Nie wiem na co czekasz ja tylko stwierdzam, że pogląd o zerze należącym do R jest czasami niewygodny do niektórych obliczeń i w związku z tym nie należy do niego przywiązywać szczególnej wagi.
Awatar użytkownika
g
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1552
Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 59 razy

[flamewar] Czy powinno się dzielić przez zero?

Post autor: g »

to jak tak usilnie nie chcesz zdefiniowac dodawania i mnozenia z zerem, to po co przez nie dzielic?
poza tym powtorze sie, po raz kolejny z reszta - z dotychczasowej "dyskusji" z toba wnioskuje, ze nie posiadasz wystarczajacej wiedzy o istniejacej teorii, aby ja modyfikowac. dlatego stworz nowa - na to czekam.
i jeszcze jedno - dosyc ciekawa sprawa jest twierdzenie Tarskiego o niedefiniowalnosci prawdy.
Kendo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 23 lut 2006, o 23:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź

[flamewar] Czy powinno się dzielić przez zero?

Post autor: Kendo »

Prawda jest to wszystko co jest praktyczne.

Jeśli matematyka nie wykonuje praktycznego działania, czyli dzielenia przez zero to widać nie jest prawdziwa.

Trzeba stworzyć prawdziwą matematykę, a nie składać nieustanne pokłony obecnej. Po prostu trzeba stworzyć zasady działań na szczególnych liczbach jakimi są zero i liczba większa od nieskończoności.

Te zasady trzeba tworzyć bo są potrzebne i tylko ich potrzebę chcę przedstawić w tej dyskusji. Jak te działania mają wyglądać to nie do mnie należy kombinowanie, bo to już kwestia techniczna. Problem polega na tym że większość ignorantów w ogóle nie widzi potrzeby dzielenia przez zero. Nikt tych szczególnych własności nie szuka.
Tu jest problem warty podkreślenia.

Trzeba na początku zauważyć kwestię, a dopiero potem możemy ją rozwiązywać. Dlatego postanowiłem o ten temat zagadnąć. Chciałbym zauważyć że kwestia dzielenia przez zero perliste nie jest uważana za jeden z najważniejszych nierozwiązanych problemów matematyki.

A wbrew pozorom to powinno być na pierwszym miejscu. Ten problem ukazuje ograniczoność matematycznego przewidywania w obecnym kształcie definicji i aksjomatów.
Większość matematyków zdaje się tego nie dostrzegać. Woli żyć ułudą że tego się nie da zrobić. A to tylko wiara w nieomylność matematyki w obecnym kształcie. Wiara nie poparta racjonalnym rozumowaniem.
Matematyka, czyli aksjomaty na których jest oparta ulegały zmianom przez wieki i ciągle dokonujemy poprawek. Nie mamy prawa twierdzić że obecny kształt matematyki jest ostateczny.

A w związku z tym należy przyjrzeć się jeszcze raz temu co nas ogranicza.

Nikt z nas nie wyobraża sobie odwrotności zera. Jest to dziwna asymetria skoro wyobrazić możemy sobie jako ideę zero perliste. Zero perliste jako odwrotność liczby K.

Dlatego matematyka to królowa nauk bo pozwala nam dotrzeć tam gdzie wyobraźnia nie sięga i nasza wyobraźnia i tzw. zdrowy rozsądek nie powinna nam podpowiadać błędnych twierdzeń, że przez zero dzielić się nie da.

Problem jest realny. Wyobraźmy sobie jaką masę osiąga ciało o masie spoczynkowej większej od zera poruszające się z prędkością światła.
To że tego nie możemy sobie wyobrazić to nie problem.
Ale że matematyka nie potrafi nam tego ukazać, bo nie funkcjonuje w niej pojęcie liczby K to już problem poważniejszy.

Twierdzenie godla to tylko wierzchołek góry lodowej problemów matematycznych. Ważną jej składową jest K, czyli odwrotność zera perlistego.

Lekceważące podejście do tego tematu świadczy niepochlebnie o niektórych.
Awatar użytkownika
g
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1552
Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 59 razy

[flamewar] Czy powinno się dzielić przez zero?

Post autor: g »

no normalnie jak nasz premier - trzeba to, trzeba to, ale nie ja. przykro mi, ale zle trafiles, jesli chcesz kogos uswiadamiac o niezmiernej wadze problemu, ktory stawiasz. a jesli twierdzisz, ze jestem durniem, bo ignoruje twoj dowod, to ja twierdze, ze ty jestes wiekszym durniem ode mnie, bo ignorujesz co najmniej 10 dowodow, ktore ja potrafie podac oraz cala mase twoich bledow, ktore rowniez bezustannie podaje.

nie omieszkam zrobic to jeszcze raz. fizyka nie zajmuje sie badaniem rzeczywistosci (bo to niemozliwe, chocby ze wzgledu na skonczona dokladnosc wszelkich pomiarow) tylko modelami tejze rzeczywistosci. w modelu relatywistycznym zdanie "zadne cialo nie jest w stanie poruszac sie z predkoscia swiatla" jest elementem dedukcyjnego domkniecia zbioru pewnych formul bazowych, ktore w przyblizeniu zostaly potwierdzone przez jakies doswiadczenia.
aha - i prawda jest niedefiniowalna, odsylam do twierdzenia Tarskiego o niedefiniowalnosci prawy, w ogole do calej pracy "o pojeciu prawdy w naukach dedukcyjnych" jesli interesuje cie ten temat.
na koniec dodam, ze jesli oczekujesz, zeby cie ktokolwiek sluchal, to te nieoczywiste pojecia (patrz zero perliste) staraj sie formalnie definiowac.
Awatar użytkownika
Arek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1729
Rejestracja: 9 sie 2004, o 19:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 12 razy

[flamewar] Czy powinno się dzielić przez zero?

Post autor: Arek »

Te zasady trzeba tworzyć bo są potrzebne i tylko ich potrzebę chcę przedstawić w tej dyskusji. Jak te działania mają wyglądać to nie do mnie należy kombinowanie, bo to już kwestia techniczna. Problem polega na tym że większość ignorantów w ogóle nie widzi potrzeby dzielenia przez zero. Nikt tych szczególnych własności nie szuka.
Przedstawiłeś zatem swój pogląd, a g przedstawił swój. Jako, że nie zauważyłem nowych argumentów z żadnej ze stron (g podał swoje, Kendo powtarza swoje uwagi) ani żadnych innych członków dyskusji, oceniam, że temat został wyczerpany, a ostatnie posty nic nowego do niego nie wnoszą. Toteż zamykam.

Jeżeli ktokolwiek ma obiekcje, zapraszam do wyrażenia swojego poglądu w odpowiednim dziale forum (Pytania, uwagi, komentarze...) lub bezpośrednio u mnie na PW.

Pzdr.
Zablokowany