Czy matmę da się pojąć?
Czy matmę da się pojąć?
Jestem humanistką. Maty nie ogarniam, nie ogarniałam i ogarniać nie będę. Te różne kombinacje z cyferkami, bleh. Dla mnie po prostu jest to niekończąca się opowieść...
-
- Administrator
- Posty: 34353
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5204 razy
Czy matmę da się pojąć?
Stereotyp.VvbasiaVv pisze:Jestem humanistką.
A dyskusji na temat znaczenia słowa "humanista" już trochę było.
Przy takim nastawieniu na pewno masz rację.VvbasiaVv pisze:Maty nie ogarniam, nie ogarniałam i ogarniać nie będę.
JK
-
- Użytkownik
- Posty: 270
- Rejestracja: 21 lis 2010, o 22:23
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 35 razy
Czy matmę da się pojąć?
Ja chciałbym być humanistą. Serio. Dążę do tego, żeby być humanistą. Na razie jestem za mało wszechstronny i być może przez swoje lenistwo zostanę taki. Ale przynjamniej jak nie będę czegoś widział w dyskusji, to poproszę mojego dyskutanta o wytłumaczenie i przeproszę za ignorancję, a nie będę się wykręcał: "Ja jestem ścisłowcem".Jestem humanistką.
- Errichto
- Użytkownik
- Posty: 1629
- Rejestracja: 17 mar 2011, o 18:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Suwałki
- Podziękował: 28 razy
- Pomógł: 272 razy
Czy matmę da się pojąć?
Widocznie nie znasz znaczenia słowa "humanista".VvbasiaVv pisze:Jestem humanistką. Maty nie ogarniam, nie ogarniałam i ogarniać nie będę. Te różne kombinacje z cyferkami, bleh. Dla mnie po prostu jest to niekończąca się opowieść...
Skoro już odkopujemy ...
Jeśli to jest żart to mało śmieszny.pipol pisze:Niestety matmy nie da się pojąć, matma to zwykła pamięciówa, trzeba ją wyryć na blaszkę i już.
Ktoś tu musiał pomylić matmę z czymś innym.
-
- Użytkownik
- Posty: 1267
- Rejestracja: 1 kwie 2011, o 11:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Malbork
- Podziękował: 419 razy
- Pomógł: 114 razy
Czy matmę da się pojąć?
Myśle że matmę da się pojąć tylko trzeba miec dobre nastawienie ogólnie, żeby sie nie zniechęcać tylko ćwiczyć zadania i po jakims czasie się je zrozumie.
- miki999
- Użytkownik
- Posty: 8691
- Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 36 razy
- Pomógł: 1001 razy
Czy matmę da się pojąć?
Jeżeli matematykę pojmuje się jako robienie schematycznych zadań to z pewnością.Myśle że matmę da się pojąć tylko trzeba miec dobre nastawienie ogólnie, żeby sie nie zniechęcać tylko ćwiczyć zadania i po jakims czasie się je zrozumie.
Pozdrawiam.
Czy matmę da się pojąć?
Heh O_oErrichto pisze:Widocznie nie znasz znaczenia słowa "humanista".
Mylisz się kolego.
Czy matmę da się pojąć?
Moim zdaniem:
Humanista to człowiek, który specjalizuje się w dziedzinach nauk humanistycznych takich jak np.: polski, plastyka, historia, psychologia, filozofia itp. Cechuje się abstrakcyjnym myśleniem, wszechstronnością, wrażliwym podejściem do rzeczywistości, kreatywnością, lubi ubarwiać, eksperymentować w słownictwie, zwraca szczególną uwagę na poprawność języka ojczystego. Jego pasją jest np.: pisanie wierszy, opowiadań, czytanie książek, muzyka, bycie na bieżąco w wydarzeniach artystycznych: filmowych, teatralnych. Najważniejszym priorytetem jest wartość istoty ludzkiej, jego życie, dobro moralne oraz estetyczne i dlatego należy zaspokajać jego potrzeby, troszczyć się o jego szczęście, szanować jego godność. Przeważnie humanista kieruje się sercem niż rozumem jak w przypadku matematyki. Wrażliwy na krzywdę ludzką. Za wszelką cenę szuka rozwiązania problemu, w którym bezradnie tkwi drugi człowiek. Pragnie stworzyć relacje między ludźmi na przyjaźni i zaufaniu. Słabością humanisty jest matematyka. Nie widzi w niej żadnej przyjemności, dla niego to udręka czyli logiczne namnażanie rzeczy, których na siłę trzeba pojąć (popularne określenie kosmosu).
Teraz Twoja kolej.
Humanista to człowiek, który specjalizuje się w dziedzinach nauk humanistycznych takich jak np.: polski, plastyka, historia, psychologia, filozofia itp. Cechuje się abstrakcyjnym myśleniem, wszechstronnością, wrażliwym podejściem do rzeczywistości, kreatywnością, lubi ubarwiać, eksperymentować w słownictwie, zwraca szczególną uwagę na poprawność języka ojczystego. Jego pasją jest np.: pisanie wierszy, opowiadań, czytanie książek, muzyka, bycie na bieżąco w wydarzeniach artystycznych: filmowych, teatralnych. Najważniejszym priorytetem jest wartość istoty ludzkiej, jego życie, dobro moralne oraz estetyczne i dlatego należy zaspokajać jego potrzeby, troszczyć się o jego szczęście, szanować jego godność. Przeważnie humanista kieruje się sercem niż rozumem jak w przypadku matematyki. Wrażliwy na krzywdę ludzką. Za wszelką cenę szuka rozwiązania problemu, w którym bezradnie tkwi drugi człowiek. Pragnie stworzyć relacje między ludźmi na przyjaźni i zaufaniu. Słabością humanisty jest matematyka. Nie widzi w niej żadnej przyjemności, dla niego to udręka czyli logiczne namnażanie rzeczy, których na siłę trzeba pojąć (popularne określenie kosmosu).
Teraz Twoja kolej.
-
- Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 29 paź 2010, o 20:54
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 1 raz
Czy matmę da się pojąć?
Oj Basiu, żeby zrozumieć kim jest prawdziwy humanista, popatrz sobie na Leonarda da Vinci, dopiero później pisz, że słabością humanisty jest matematyka. Ale tak jak ktoś powiedział, nie od dziś istnieje nieustająca "walka" pomiędzy ścisłowcami a stereotypowymi humanistami, także na tym forum.
-
- Administrator
- Posty: 34353
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5204 razy
Czy matmę da się pojąć?
Znam wielu matematyków, do których ten opis świetnie pasuje...VvbasiaVv pisze:Cechuje się abstrakcyjnym myśleniem, wszechstronnością, wrażliwym podejściem do rzeczywistości, kreatywnością, lubi ubarwiać, eksperymentować w słownictwie, zwraca szczególną uwagę na poprawność języka ojczystego.
JK
Czy matmę da się pojąć?
Ok. Pierwsza sprzeczność. Skoro humanista interesuje się historią to powinien ten humanista wiedzieć co dawniej cechowało humanistę. A dawniej humanistę cechowała wszechstronność. Zatem i wiedza z nauk ścisłych była potrzebna do możliwości "zdobycia tytułu" humanisty. Widzi już sprzeczność czy pisać dalej?Humanista to człowiek, który specjalizuje się w dziedzinach nauk humanistycznych takich jak np.: polski, plastyka, historia, psychologia, filozofia itp.
No to duża część matematyki to abstrakcyjne myślenie. Dlaczego zatem masa współczesnych "humanistów" to matematyczne głąby?Cechuje się abstrakcyjnym myśleniem,
To widać przy wyborze studiów Często to serce jedynie kieruje humanistę do pośredniaka, bo z tego rozumu jakoś korzystać nie chce. Przeważnie humanista kieruje się sercem niż rozumem jak w przypadku matematyki.
Szkoda mu tych wszystkich bezrobotnych....zasila ich szeregi. W kupie raźniejWrażliwy na krzywdę ludzką.
"Weź ziom zasiłek!!"Za wszelką cenę szuka rozwiązania problemu, w którym bezradnie tkwi drugi człowiek.
Przed pośredniakiem:Pragnie stworzyć relacje między ludźmi na przyjaźni i zaufaniu.
"Zajmie mi Pan kolejkę? Pójdę się wysikać"
Druga sprzecznosc. Teraz z abstrakcyjnym mysleniem.Słabością humanisty jest matematyka.
Właśnie napisałaś, że udręką dla humanisty jest myślenie....Nie widzi w niej żadnej przyjemności, dla niego to udręka
Czy matmę da się pojąć?
Tak spostrzegam humanistę i nikt nie zmieni mojego myślenia. Każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania.
I wszystko jasne.
Na tym kończę swoje rozważania.
I wszystko jasne.
Na tym kończę swoje rozważania.