Matematyka w fizyce cząstek elementarnych i kosmologii

Tomasz22
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 23 mar 2022, o 22:52
Płeć: Mężczyzna
wiek: 22

Matematyka w fizyce cząstek elementarnych i kosmologii

Post autor: Tomasz22 »

Ponieważ w tym semestrze mam warsztaty z matematyki w fizyce cząstek elementarnych i kosmologii, to proponuję dyskusje na podane niżej tematy oraz wszelkie podobne ;)

1. Podstawy geometrii Riemannowskiej; metryka, krzywizna, współrzędne (potrzebne aby odnieść to później do czarnych dziur i całego Wszechświata).
2. Matematyczny opis czarnych dziur i gwiazd.
3. Wielki wybuch: z czego wynika, czym jest i czy da się go uniknąć.
4. Tunelowanie kwantowe, czyli teleportacja. Matematyczny opis i zastosowania w przyrodzie + podstawy mechaniki kwantowej.
5. Matematyczne symetrie, teoria grup i wpływ symetrii na prawa przyrody.
6. Prawdopodobieństwo występowania życia we Wszechświecie.
7. Szczególna teoria względności: transformacja układu współrzędnych, dylatacja czasu, paradoks bliźniąt itp.

+ dowolne artykuły naukowe z pogranicza fizyki i matematyki oraz nauk w jakikolwiek sposób z nimi powiązanych, najlepiej wiążące się z ponumerowanymi tematami, ale nie jest to wymagane

Uwaga! Nie trzeba być matematykiem ani znać skomplikowanych procedur matematycznych, ponieważ moim zdaniem potoczne spojrzenie na dane zjawisko jest niemalże tak samo potrzebne jak to naukowe, o ile nie ważniejsze!
Awatar użytkownika
AiDi
Moderator
Moderator
Posty: 3841
Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 45 razy
Pomógł: 702 razy

Re: Matematyka w fizyce cząstek elementarnych i kosmologii

Post autor: AiDi »

Tomasz22 pisze: 8 mar 2023, o 23:01 ponieważ moim zdaniem potoczne spojrzenie na dane zjawisko jest niemalże tak samo potrzebne jak to naukowe, o ile nie ważniejsze!
Większość "potocznych spojrzeń" jakie widziałem była błędna, nawet jeśli była forsowana przez fizyków. Myślę, że lepiej by było się pogodzić z faktem, że nie na wszystko da się spojrzeć potocznie. Wyjaśnij potocznie, że czarna dziura Schwarzschilda to próżnia i mówienie o jakiejkolwiek jej gęstości (co często można spotkać w literaturze popularnonaukowej, do tego, o zgrozo, w odniesieniu do osobliwości) nie ma najmniejszego sensu. Choć w sumie chyba trochę słaby przykład, pomyślę nad lepszym :lol:
ODPOWIEDZ