Książki do nauki
Książki do nauki
Chciałbym zapytać jakie książki matematyczne poleciłbyście komuś zainteresowanemu teorią pola i teorią sprężystości. Kolejne pytanie - mianowicie chodzi mi po prostu skąd mogę dowiedzieć się o np jakiś ciekawostkach czy problemach, które można badać samodzielnie, o jakieś dzieło (książkę, artykuł), które pomogło by komuś odnaleźć kierunek, w jaki mógłby sam prowadzić badania z fizyki.
-
- Użytkownik
- Posty: 716
- Rejestracja: 5 sty 2012, o 19:08
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 125 razy
Książki do nauki
Na czym właściwie polega Twoje zainteresowanie teorią pola i teorią sprężystości? Gdybyś zajrzał choć raz na przykład do kursu Fizyki Teoretycznej Landaua i Lifszyca nie zadałbyś tego naiwnego pytania. Patrząc na aparat matematyczny tam wykorzystywany człowiek powinien się zorientować jakie narzędzia matematyczne musi opanować.
Pytanie drugie jest jeszcze śmieszniejsze, ale... mógłbyś pójść na studia w zakresie fizyki. Przygotowało by Cię to ewentualnie do samodzielnych badań.
Poza tym jest szereg różnych książek, które możesz przejrzeć. Pamiętam gdy byłem w podstawówce 30 lat temu to bawiłem się z taką książką "Laboratorium fizyczne w domu".
Bardziej zaawansowane pozycje to Sz. Szczeniowski "Fizyka doświadczalna", H. Szydłowski "Pracownia fizyczna"
Pytanie drugie jest jeszcze śmieszniejsze, ale... mógłbyś pójść na studia w zakresie fizyki. Przygotowało by Cię to ewentualnie do samodzielnych badań.
Poza tym jest szereg różnych książek, które możesz przejrzeć. Pamiętam gdy byłem w podstawówce 30 lat temu to bawiłem się z taką książką "Laboratorium fizyczne w domu".
Bardziej zaawansowane pozycje to Sz. Szczeniowski "Fizyka doświadczalna", H. Szydłowski "Pracownia fizyczna"
-
- Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 26 kwie 2016, o 21:45
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Książki do nauki
Czyli pasjonaci się nie mogą zajmować tym bo nie są po studiach? Może ogarnął ogólnie te dwa zagadnienia i liczy sobie co popadnie, a prosi tutaj na forum, żeby ktoś go pokierował na coś konkretnego.
CO do przedmiotu badań niestety nic Ci nie pomogę, ale jeśli chodzi o kwestię matematyczną polecam księżkę Ingarden, Górniewicz "Analiza matematyczna dla fizyków". Przystępnie napisana książka moim zdaniem żeby móc się coś bardziej bawić. Po jej lekturze ogarnąłem rzeczy w serii Landaua i Lifszyca o której wspomniał przedmówca.
CO do przedmiotu badań niestety nic Ci nie pomogę, ale jeśli chodzi o kwestię matematyczną polecam księżkę Ingarden, Górniewicz "Analiza matematyczna dla fizyków". Przystępnie napisana książka moim zdaniem żeby móc się coś bardziej bawić. Po jej lekturze ogarnąłem rzeczy w serii Landaua i Lifszyca o której wspomniał przedmówca.
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3844
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Książki do nauki
To nie było napisane odnośnie tego, tylko odnośnie samodzielnego prowadzenia badań z fizyki. A tych bez odpowiednich studiów i kontaktów z innymi fizykami prowadzić się już od ponad 100 lat nie da.cczarnyy_ pisze:Czyli pasjonaci się nie mogą zajmować tym bo nie są po studiach?
Książki do nauki
Na przykład Edison był samoukiem, nie potrzebował studiów. A skoro kontakty są potrzebne to chyba to forum jest dobrym miejscem prawda?
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3844
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Książki do nauki
A czy Edison tworzył w ciągu ostatnich stu lat (i czy zajmował się fizyką sensu stricto)? Nie. Zatem przykład chybiony. Możesz szukać innych, ale nie znajdziesz. Nie porównuj proszę czasów, w których nauka dopiero powstawała i nie było wielkim problemem posiadanie wiedzy na temat tego co zostało zrobione w każdej dziedzinie (jeszcze wtedy) "fizyki", z czasami współczesnymi, gdzie 5 lat studiów fizyki daje Ci ledwo podstawy do zgłębiania konkretnych specjalistycznych dziedzin. Żeby wnieść istotny wkład we współczesną fizykę trzeba wiedzieć jak ona wygląda, a tego bez studiów (czy czegoś równoważnego) osiągnąć się nie da.lebron25 pisze:Na przykład Edison był samoukiem, nie potrzebował studiów.
Nie. Jeśli chcesz pracować nad czymś istotnym to musisz posiadać podstawową wiedzę, którą bez studiów ciężko posiąść. Plus wiedzę specjalistyczną, której z reguły nie znajdziesz w książkach, tylko w bieżących pracach publikowanych w konkretnej dziedzinie. Czasy samotnych genialnych naukowców pracujących w całkowitym odosobnieniu minęły bezpowrotnie. Fakt iż sobie z tego sprawy nie zdajesz mówi tyle, że nie ogarniasz co się w fizyce dziejeto chyba to forum jest dobrym miejscem prawda?