Dziwadelka
Dziwadelka
Ciekaw jestem kto z Was slyszal o czastkach zwanych dziwadelkami [zapomnialem angielska nazwe]. Jakies pol czy moze rok temu byla o nie batalia w brukowcu The Sun, gdzie to pisano artykuly jaka to nauka moze byc zgubna . Zapytacie dlaczego ? Otoz dziwadelka maja pewna ciekawa wlasciwosc ? Zwiekszaja sie przez 'pochlanianie' otaczajacej je materii . A dlaczego sie w ogole nad tym zastanawiac ? Otoz w RHIC [relativistic heavy ions collider] naukowcy byli blisko od wytworzenia wspomnianych dziwadelek przez, o ile sie nie myle, zderzanie wysoko zjonizowanych atomow zlota. Jak mozecie sie domyslic nie udalo sie . Co o tym sadzicie ? Jesli ktos ma linki zwiazane z tym tematem to bede wdzieczny [szczegolnie takie o tresci naukowej, a nie pseudo-naukowe rozwazania, jak to zaprezentowane wyzej ].
Ostatnio zmieniony 24 sie 2004, o 23:24 przez Megus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 656
- Rejestracja: 14 lip 2004, o 14:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: polska
- Podziękował: 16 razy
Dziwadelka
cos rodem ze sci-fi. ale to same czastki mialyby poochlaniac czy dopiero ciala zbudowane z nich????
Dziwadelka
'same czastki' maja te wlasciwosc ze pochlaniaja otaczajaca je materie - ciekawie sie maluje nasz przyszlosc, nie ?
Dziwadelka
Ale swoją drogąjakie to ciekawe jaki byłoby dla nich zastosowanie... Racej w profesji złodzieja niżtak w życi codziennym
Dziwadelka
Nie wiem tylko czy to ma jakies limity czy moze tak bez konca sie powiekszac - wyobrazacie sobie konsekwencje gdyby pojawilo sie choc jedno takie na Ziemi ?
Dziwadelka
Gdyby trafilo na idealna proznie to pewnie tak, ale ze taka istnieje jedynie w teorii ... sam widzisz - byloby ciezko
-
- Użytkownik
- Posty: 656
- Rejestracja: 14 lip 2004, o 14:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: polska
- Podziękował: 16 razy
Dziwadelka
czyli stoimy przed dyzym ryzykiem, badajac i probujac wytworzyc te czastki, a znana jest zasada jak by mialy to wszystko asimilowac??
Dziwadelka
nie wiem poco na coś takiego, Dave ma racje że mogłoby to pomóc w leczeniu nowotworów ale czy będziemy to potrafili kontrolować. Wyobraźcie sobie scene np. raka płuc, najpierw wchłonołby raka a możliwe że potem zabrałby sie za płuca. Zanim taką komórke wogóle wytworzą powinni sie najpierw pogłowić jak ją kontrolowac albo zatrzymać
Dziwadelka
Widzisz w wiekszosci jest tak, ze naukowcy cos wymyslaja, a potem niech reszta mysli do czego to wykorzystac