"Nie ma żadnego specjalnego trzeciego przypadku ", ale
\(\displaystyle{ (0, y, 0) \in W_{1} ? }\)
Sprawdzanie, czy
\(\displaystyle{ (i) \ \ \alpha + \beta \in W }\)
\(\displaystyle{ (ii) \ \ a\cdot \alpha \in W }\)
jest dawaniem kontrprzykładu ?
zbiór W podprzestrzeni V
-
- Administrator
- Posty: 34293
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Re: zbiór W podprzestrzeni V
Ale co?
Jak wiadomo, iloczyn dwóch liczb rzeczywistych jest zerem dokładnie wtedy, gdy
i tyle ("jedna" nie oznacza "dokładnie jedna").
I znów brniesz. Sprawdzanie nie jest dawaniem kontrprzykładu, ale to sprawdzanie jest zbędne, gdy umiemy wskazać kontrprzykład. A w tak prostych przykładach zbiorów łatwo jest go znaleźć. I jest to dużo lepsze od grzebania się w rachunkach, których w dodatku czasem się nie rozumie.
Jesteśmy już na drugiej stronie zupełnie zbędnej dyskusji. Wrócę zatem do pierwotnego pytania sowa_.
Jeżeli jesteś w stanie wskazać dwa wektory z danego zbioru \(\displaystyle{ W}\), których suma nie jest w tym zbiorze, to ten zbiór nie jest zamknięty na dodawanie wektorów i w związku z tym nie jest podprzestrzenią liniową (analogicznie z mnożeniem przez skalar). Czasem bardzo łatwo wskazać taki kontrprzykład, np. w przykładzie a) są to wektory \(\displaystyle{ (1,0,0)}\) i \(\displaystyle{ (0,0,1)}\). Poszukaj sam kontrprzykładu w b).
Natomiast uzasadnienie, że zbiór \(\displaystyle{ W}\) jest podprzestrzenią liniową wymaga sprawdzenia, że warunki \(\displaystyle{ w_1 + w_2 \in W }\) i \(\displaystyle{ a\cdot w \in W }\) zachodzą dla dowolnych \(\displaystyle{ w_1,w_2,w\in W}\) oraz skalara \(\displaystyle{ a}\). W tym wypadku musisz wykonać pewne rachunki, korzystając z definicji zbioru \(\displaystyle{ W}\). Taką sytuację masz w podpunkcie c).
Po pewnym czasie nabiera się pewnej wprawy, która pomaga zdecydować, czy lepiej szukać kontrprzykładu, czy pokazywać zamkniętość na działania.
JK
-
- Użytkownik
- Posty: 7918
- Rejestracja: 18 mar 2009, o 16:24
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 30 razy
- Pomógł: 1671 razy
Re: zbiór W podprzestrzeni V
Ale to, że wektor o współrzędnych \(\displaystyle{ (0,y, 0) \in W_{1}}\) i trzeba go uwzględnić w rozpatrywaniu podprzestrzeni \(\displaystyle{ W_{1}.}\)
Stwierdzenie i "dalej brniesz " jest nie na miejscu, bo wskazuje na występowanie z pozycji " ja mam rację i tylko ja mam rację"
Sprawdzanie warunków podprzestrzeni liniowej nie jest dawaniem konkretnego kontrprzykładu.
Przerwijmy więc tą dyskusję.
Stwierdzenie i "dalej brniesz " jest nie na miejscu, bo wskazuje na występowanie z pozycji " ja mam rację i tylko ja mam rację"
Sprawdzanie warunków podprzestrzeni liniowej nie jest dawaniem konkretnego kontrprzykładu.
Przerwijmy więc tą dyskusję.
-
- Użytkownik
- Posty: 22210
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3755 razy
-
- Administrator
- Posty: 34293
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Re: zbiór W podprzestrzeni V
Nie mam pojęcia, co ma znaczyć to zdanie, czym jest przestrzeń \(\displaystyle{ W_1}\) ani jaki to ma związek z rozważanym zadaniem.
A czy ktokolwiek twierdził, że jest?! Przypomnę na wszelki wypadek, co napisałem:
"Sprawdzanie nie jest dawaniem kontrprzykładu, ale to sprawdzanie jest zbędne, gdy umiemy wskazać kontrprzykład. A w tak prostych przykładach zbiorów łatwo jest go znaleźć. I jest to dużo lepsze od grzebania się w rachunkach, których w dodatku czasem się nie rozumie."
Nie mam nic przeciwko.
JK